Call of Duty: Black Ops 4 (PC)

Jeszcze pytanie czy ten singiel nie będzie jedynie 3-4 godzinną zabawą w zwiedzanie map. Czas pokaże.

Szkoda, że nie będzie to Druga Wojna Światowa. :/

Dla mnie mogą być realia współczesne. Byleby nie było dalekiej przyszłości i latania między planetami jak w Infinite Warfare. Sam wątek fabularny w IW był całkiem niezły, tylko twórców trochę poniosło z tymi podróżami między planetarnymi. Drugą wojnę, bardzo chętnie bym zobaczył bo w singla CoD WWII grało mi się bardzo przyjemnie, ale może to Sledgehammer Games przygotuje kolejną, osadzoną w drugowojennych realiach produkcję.

Z drugiej strony: ile można? Mieliśmy już kilka gier o IIWŚ, trylogię w czasach współczesnych, kilka gier w przyszłości, może czas szukać nowych rozwiązań? Black Ops było całkiem ciepło przyjęte właśnie dlatego, że było to coś innego. Jeśli twórcy tak bardzo boją się robić gry o Wietnamie, to może Korea?
Do niedawna pisałem też o IWŚ, ale tutaj CoDa wyprzedził Battlefield. Ten sam, który pod względem singla zawsze pozostawał daleko w tyle za serią od Activision.

Konfliktów na świecie jest od groma, ale pewnie mało znane, więc producenci nie chcą się w nie bawić. Duża część Afryki, to jeden wielki konflikt.

Właśnie... Afryka też dobry temat i bardzo mało poruszany. Far Cry 2 miał świetny setting, mimo wiadomego stanu samej gry.

I nadal seria Battlefield jest w tyle za CoD'em jeśli chodzi o kampanie dla jednego gracza. No może nie licząc ostatniej odsłony Call of Duty, której trybu single nie miało (shame on you Treyarch). Wojna w Wietnamie to wciąż nie wykorzystany potencjał jeśli chodzi o gry. W sumie chętnie zobaczył bym również wojnę w Jugosławii przedstawioną w jakiejś grze AAA. Jeśli chodzi o I WŚ to również można by było stworzyć sporo produkcji.