Nie oddają tylko liczą na zarobek bez wkładu własnego czyli bez dalszego rozwijania tego projektu. Komercyjne wykorzystanie wiąże się z oddaniem jakiegoś tam procentu zarobku za wykorzystanie w grze silnika UE. Tak czy inaczej fajnie, że wszystko jednak nie ląduje w koszu i ktoś dostanie szansę stworzenia czegoś bardziej interesującego niż Paragon, a na dodatek dostaje w bonusie sporą część pracy już wykonanej. Przynajmniej starają się nie zmarnować czasu który już poświęcili na tą grę. Inni wolą kilkuletnią pracę i pieniądze ot tak sobie wyrzucić jak coś poszło nie tak niż coś z tym zrobić sensownego. Spoko pomysł, który może się opłacić. Jak się nie opłaci to i tak nie będzie gorzej, bo przecież już ich to nic nie kosztuje.