Tekken 7 (PS4)

W ogóle mi się nie podoba fakt w jakim kierunku poszedł TEKKEN, to już po prostu nie będzie to samo co kiedyś. Do tego Dubstep jako muzyka. Ogólnie widać że to nie jest już gra dla fanów TEKKENa a bardziej dla nowych graczy.

Ja tam najbardziej lubiłem grać Christie ^^

Mi również niezbyt się podoba to na co patrzę i czego słucham w tych nowych Tekkenach, tak jakoś dziwnie.

Wygląda ma jeszcze bardziej obcy niż miał wcześniej. Tak czy owak jest to nadal ta sama postać.

Mi jedyne co nie podoba się jak na razie w nowym Tekkenie to to jak on brzmi, szczególnie na tle trójki i piątki. Jak oglądam gameplaye to w sumie pod względem soundtracku poziom trzyma tylko arena w wulkanie.
Sam Yoshimitsu to co odsłonę ma kompletnie inny imidż. Nigdy go tam sympatią nie darzyłem, osobiście czekam na gameplay Heihachiego.

W ogóle Tekken 1,2,3,4,5 miały taki niepowtarzalny klimat że grałeś i grałeś i grałeś, i dopiero po długim czasie ci się gra nudziła, Tekken 6 to był po prostu punkt zwrotny i już całkowicie ta seria się tak jakby zatraciła.

Zwłaszcza ciężko jest patrzeć na to co stało się z Tekkenem gdy pamięta się Mocarną 1,2,3!!, a jeszcze ciężej jak grało się na Automatach w to i tak zaczynało się przygodę z Tekkenem, a potem na konsoli kończywszy.