W pierwszego Killzone'a grałem stosunkowo niedawno i muszę przyznać, że wywarł na mnie znacznie lepsze, pozytywne wrażenie niż Halo 1, które dla odmiany uważam za słabe i wydłużone na siłę do granic możliwości.
Tym niemniej Sony kompletnie nie dało poznać, że to 10. urodziny serii. Biedne DLC do multika ostatniej odsłony? Phi, dodatek na odwal się, a nie celebracja. MS znacznie bardziej dba o swoje Halo.