Przeszedłem Heavy Rain tylko jeden raz i jestem zauroczony. Szajch mówił, że pierwsze podejście jest najlepsze, bo już kolejne ponoć strasznie irytują... Ale mam ogromną ochotę, by zagrać w to ponownie.
Swoją drogą - tytuł Origami Killer (tak ta gra nazywa się w Japonii) podoba mi się o wiele bardziej.