Mam nadzieję, że na pomyśle ekranizacji się skończy, bo jak historia pokazuje, nie da się zrobić udanej ekranizacji gry, czyli czegoś, co z założenia jest do zekranizowania niemożliwe. Chyba, żeby faktycznie wzięli tylko sam pomysł, a resztę całkowicie zmienili, ale czy byłby to wtedy Half Life?