Offline
Strzałem w dziesiątkę było pójście w strone thrillera. Tak powinny wyglądać wszystkie filmy ze stajni DC, zamiast naśladować na siłę Marvela. Mrocznie, ale klimatycznie. Zdecydowanie kupiłem tę wizję Reevesa i dałem u konkurencji nawet 8/10 (aczkolwiek do Batmana zawsze miałem słabość). A gdybym miał oceniać po pierwszej, lepszej połowie filmu, to nawet dałbym 9. Nie powiedziałbym co prawda, że ów film był lepszy od Nolanowych. Na pewno jednak może stać z nimi w jednym szeregu.
Jedyne, co mnie przeszkadzało, to trochę przesadna kuloodporność zbroi protagonisty. Nie będę rzucał spoilerami, ale zwłaszcza jedna scena była pod tym względem aż przesadzona. Ale poza tym super i te trzy godziny zleciały mi błyskawicznie.
Teraz tylko trzymać kciuki, by film swoje zarobił (a pierwsze doniesienia są optymistyczne) i niech robią sequel. Zwłaszcza że przedstawili już kandydata na antagonistę i choć sama postać to niespecjalnie oryginalny wybór, to już dobór aktorski jak najbardziej interesujący.
Jedyne, co mnie przeszkadzało, to trochę przesadna kuloodporność zbroi protagonisty. Nie będę rzucał spoilerami, ale zwłaszcza jedna scena była pod tym względem aż przesadzona. Ale poza tym super i te trzy godziny zleciały mi błyskawicznie.
Teraz tylko trzymać kciuki, by film swoje zarobił (a pierwsze doniesienia są optymistyczne) i niech robią sequel. Zwłaszcza że przedstawili już kandydata na antagonistę i choć sama postać to niespecjalnie oryginalny wybór, to już dobór aktorski jak najbardziej interesujący.