Fallout - fabuła i chronologia serii


zubal22 @ 17:31 30.04.2024
Filip "zubal22" Sudoł

Jeśli po seansie serialu Fallout jesteście głodni większej dawki postapokaliptycznych Pustkowi, przybywamy z odsieczą! Mamy dla Was artykuł dotyczący chronologii oraz fabuły gamingowej serii.

Premiera serialu Fallout, o którym możecie więcej przeczytać w naszej recenzji, okazała się ogromnym sukcesem dla marki oraz samego wydawcy. Produkcja Amazonu jest zewsząd mocno chwalona, a przy okazji skłoniła wiele osób do sięgnięcia po gry z tego cyklu. Ze względu na to, że każda część dzieje się w innym miejscu, czasie oraz opowiada odmienną historię, a tytuły łączy jedynie wspólne uniwersum, to nie dla każdego może być oczywiste, po którą produkcję warto sięgnąć w pierwszej kolejności i jak przedstawia się jej scenariusz. Przyjrzymy się dzisiaj temu tematowi, omówimy każdą tytuł pod względem fabularnym oraz sprawdzimy, jak ma się on do serialu Fallout. Zapraszamy do lektury.

War. War Never Changes. 


Świat Fallouta oparty jest na retrofuturyzmie i historii alternatywnej, przez co mamy tutaj roboty, wysoko rozwiniętą technologię wojskową, a jednocześnie muzykę, telewizję, architekturę stroje czy modę rodem z lat 50. XX wieku. W tym oto settingu świat nawiedza konflikt o kończące się surowce naturalne na linii USA - Chiny, czego skutkiem okazuje się wojna atomowa, która wybuchła w 2077 roku. Groźba nuklearnej katastrofy skłoniła firmę Vault-Tec, którą do istnienia powołał rząd USA, do budowy sieci schronów przeciwatomowych, tzw. Krypt, w których ludzie mogliby schować się przed zabójczym atomem i przeczekać tam do czasu, aż promieniowanie przestanie przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu na powierzchni.

Krypty w rzeczywistości nie miały jednak na celu ocalenia ludności USA. Aby uratować całą populację kraju, trzeba by zbudować 400 tysięcy schronów, a przygotowano ich zaledwie 122. Od początku tworzono je, aby przeprowadzać eksperymenty społeczno-medyczne na ludziach i by sprawdzić ich zachowanie w skrajnych okolicznościach. W takich oto warunkach, w izolacji od nuklearnej apokalipsy na zewnątrz, żyły całe pokolenia, w oczekiwaniu na możliwość opuszczenia podziemi. Tak samo jak w serialu, tak i w grach opowieść rozpoczyna się w Krypcie, ale faktyczna zabawa dopiero, gdy wyruszamy na Pustkowie. Zawsze w poszukiwaniu czegoś.

Fallout


Akcja pierwszego Fallouta ma miejsce w roku 2161 w Kalifornii. Wcielamy się w potomka ocalałych po wybuchu atomówek ludzi, który zamieszkuje Kryptę 13. Na skutek problemów z zapasami wody nasz protagonista zostaje wysłany na poszukiwania rzadkiego artefaktu - chipa wodnego - który miałby zaradzić niedostatkom tego życiodajnego surowca. Od momentu wyjścia ze schronu mamy 100 dni na ukończenie tego zadania i powrót do domu.

Fallout pozwala nam zwiedzić urokliwe zakątki Kalifornii, skąpane w radioaktywnych odpadach i będące domem dla wielu zakręconych frakcji. Na swojej drodze napotkamy członków Bractwa Stali, armię supermutantów głównego antagonisty zwanego Mistrzem, a także wiele postaci niezależnych, skorych do tego, by dać nam jakieś zadanie. Zakończeń wątku fabularnego jest wiele, ale nie musicie się przesadnie zamartwiać limitem 100 dni, albowiem czas ten można wydłużyć, ewentualnie szybko znaleźć czip, a potem kontynuować przemierzanie Pustkowi.

To tutaj po raz pierwszy pojawił się system S.P.E.C.I.A.L. (Strength - Siła, Perception - Percepcja, Endurance - Wytrzymałość, Charisma - Charyzma, Intelligence - Inteligencja, Agility - Zręczność and Luck - Szczęście), kultowy Pip-Boy 2000 służący za nasz interfejs i okno na świat, stimpaki, braminy (dwugłowe krowy), ghule, a także Dogmeat - nasz wierny psi towarzysz, który pojawia się w niemal każdej odsłonie serii. Istotną funkcję pełni też reputacja, która zmienia się w zależności od działań, jakie podejmujemy w czasie zabawy,  a które wpływają na to, jak odbierają nas NPC-e oraz jakie zakończenie będziemy mogli wybrać. Fallout był czymś całkiem nowym i unikatowym, odmiennym od innych gier RPG, które najczęściej toczyły się w świecie fantasy.

Rozgrywka to klasyka w gatunku cRPG. Mamy zatem walkę opartą o system turowy, a akcję obserwujemy z rzutu izometrycznego. Kluczową rolę odgrywają tutaj nasze statystyki oraz perki, umożliwiające prowadzenie interakcji ze światem gry, zarówno podczas prowadzenia starć, jak i w trakcie eksploracji oraz rozmów z postaciami niezależnymi. Możemy być świetnym hakerem, znakomitym złodziejem, cichociemnym zabójcą lub niepiśmiennym idiotą, który nie potrafi nawet porozumiewać się pełnymi zdaniami, ale dzięki sile pięści, wszelkie funkcje umysłowe są mu zwyczajnie zbędne.

Świetny klimat, rozbudowana rozgrywka, masa systemów na różnorodną zabawę, wiele perków, znakomite uniwersum oraz lore - ciężko było się nie zakochać w tamtym czasie w świecie Fallouta. Produkcja Black Isle Studios to niekwestionowany klasyk gatunku, ale to kontynuacja tak naprawdę jest uznawana za czołówkę wśród gier cRPG.

Fallout 2


Fallout 2 to poniekąd bezpośredni sequel, bo jego akcja ma miejsce w roku 2241 Kalifornii, a głównym bohaterem jest potomek protagonisty z części poprzedniej. Zabawę rozpoczynamy w wiosce Arroyo, gdzie zaczęły kończyć się zasoby. Z tego też powodu bohater wyrusza w podróż na pustkowia, by znaleźć sposób na uratowanie swojego rodzinnego klanu. 

Główny wątek Fallouta 2 poświęcony jest poszukiwaniu urządzenia zwanego G.E.C.K. (Garden of Eden Creation Kit), czyli sprzętu, który dosłownie jest zdolny do terraformowania powierzchni. W założeniu to cudeńko miało znaleźć się na wyposażeniu każdej Krypty, by w razie nuklearnej apokalipsy, łatwo ogarnąć jej skutki. Podczas misji znalezienia G.E.C.K.-a napotkamy nową wrogą frakcję - Enklawę, która stanowi grupę domniemanych potomków rządu z przedwojennego USA. Ludzie ci dążą do odzyskania "należnej" im władzy, a środki mają do tego potężne, bo technologicznie przewyższają nawet Bractwo Stali. Są siłą, z którą trzeba się liczyć.

Fallout 2 znacznie rozszerza możliwości bohatera oraz świat. Zawartości jest tu więcej, gra jest bardziej wymagająca, ale i bardziej rozbudowana fabularnie. W Falloucie 2 możemy dołączyć do mafii, zostać gwiazdą filmów dla dorosłych, znaleźć sobie męża/żonę, a także zwalczać handlarzy niewolników (albo dołączyć do nich). To za wolność i ogrom decyzji ludzie pokochali tę grę.

W grze mieniła się nazwa reputacji, która od teraz będzie określana mianem "Karmy". Jej założenia jednak wcale się nie zmieniły. Nadal nasze decyzje będą miały więc wpływ na to, jak inni nas odbierają i jakie opcje dialogowe, ścieżki questów lub zakończenia odblokujemy.

Fallout 2 to bez wątpienia klasyk oraz jeden z najlepszych tytułów cRPG w historii, oferujący ogrom wolności, questów i możliwości. Jest to przy okazji ostatnia gra, za jaką odpowiedzialni są pierwotni twórcy, a w obliczu problemów finansowych wydawcy - firmy Interplay - prawa do marki nieco później wykupi Bethesda. Wielu ten moment uważa za koniec cyklu, ale są też tacy, którzy twierdzą, że Ci pierwsi dramatyzują.

Sprawdź także:

Fallout

Premiera: 30 września 1997
PC

Fallout jest jedną z najbardziej znanych i najpopularniejszych gier RPG. Jej akcję osadzono w przyszłości, w świecie wyniszczonym całkowicie ze względu na konflikt nuklea...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   18:04, 30.04.2024
Ja przyznam że znam tylko ten nowy bethesdowy Fallout. Grałam jak do tej pory w Fallout 3 no i z tą grą kojarzę serię. Do początków nie mam zamiaru wracać. Turowy system co prawda mi odpowiada ale no...... może gdyby ktoś zrobił taki remake Fallouta 1 jak zrobił Blizzard z Diablo 2.
0 kudosDirian   @   13:16, 01.05.2024
Faktycznie zamiast tego niemrawego Starfielda mogli zrobić po prostu Fallout 5. Z tym poprawionym systemem strzelania chętnie bym w to zagrał.
0 kudosBarbarella.   @   15:40, 01.05.2024
Cytat: Dirian
Faktycznie zamiast tego niemrawego Starfielda mogli zrobić po prostu Fallout 5. Z tym poprawionym systemem strzelania chętnie bym w to zagrał.

A ja chyba nie. Bardziej jednak mnie ciągnie do tych tysiąca planet niż znowu do ruin i zglisz. A jeszcze F4 i New Vegas mam do ogrania.
0 kudosMicMus123456789   @   19:11, 01.05.2024
Oby tylko piąta część była singlowym doświadczeniem bez multi. Fajnie by też było zobaczyć bohatera nie z krypty, trochę to męczące, że prawie zawsze jest to człowiek z krypty.
0 kudosBarbarella.   @   19:42, 01.05.2024
Cytat: MicMus123456789
Fajnie by też było zobaczyć bohatera nie z krypty, trochę to męczące, że prawie zawsze jest to człowiek z krypty.

Podobno ma nie być z krypty ale za to będzie kryptologiem. I jego ulubiony serial to "Opowieści z krypty" rzecz jasna. Zadziorny
Zresztą ten falloutowy serial mógłby się nazywać "Opowieści z krypty" gdyby ta nazwa już nie była zastrzeżona. Uśmiech
Dodaj Odpowiedź