Pebble X Plus - test bogatszej wersji kultowych głośników firmy Creative


bigboy177 @ 14:55 19.04.2024
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Firma Creative podesłała nam do testów kolejny swój produkt. Tym razem padło na głośniki Pebble X Plus, które prócz satelitek mają też subwoofer. Czy zestaw daje radę, przekonacie się z naszego testu.

Na początku marca opublikowaliśmy na stronie recenzję głośników Pebble Pro. Ze względu na to, że zestaw opracowany przez firmę Creative przypadł nam do gustu, zgłosiliśmy się do spółki po wydany niedawno Pebble X Plus, w którego skład wchodzą nie tylko charakterystyczne satelitki, ale również subwoofer. Całość składa się na konfigurację 2.1, a my – zaintrygowani tym, co może zaoferować – rozpoczęliśmy testowanie. Wrażenia znajdziecie oczywiście w niniejszym artykule.

Creative Pebble X Plus otrzymujemy w sporym opakowaniu, większym od testowanego wcześniej Pebble Pro. Wystarczy pudełko jednak otworzyć, by przekonać się dlaczego. Już same głośniki są sporo większe, o kilkadziesiąt procent, a do tego dochodzi jeszcze imponujących rozmiarów – jak na tego typu produkt – subwoofer. W pudełku jest ponadto nieco makulatury oraz kable (dwa USB-C oraz jeden jack 3,5 mm) potrzebne do tego, by zestaw uruchomić.

Creative Pebble X Plus - specyfikacja


  • Konfiguracja głośnika: System 2.1;
  • Łączność:
    • Bluetooth 5.3 (kodek SBC),
    • Mic-in,
    • Zasilacz PD (min. 30 W),
    • Gniazdo AUX-in jack 3,5 mm,
    • USB Audio,
    • Gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm;
  • Wymiary (dł. x szer. x wys.):
    • Lewy: 139.2 x 136.5 x 131.8 mm,
    • Prawy: 139.2 x 136.5 x 131.8 mm,
    • Subwoofer: 156 x 156.4 x 158.5 mm,
  • Masa:
    • Lewy: 575g,
    • Prawy: 575g,
    • Subwoofer: 1700g,
  • Długość kabla:
    • Kabel USB-C do USB-C: 1,5 m,
    • Kabel stereo 3,5 mm: 1,2 m,
    • Kabel głośnikowy od prawej do lewej: 1,2 m,
  • Konfiguracja przetworników
    • Głośnik: Podwójne 2,75-calowe pełnozakresowe głośniki,
    • Subwoofer: 3,5-calowy płaski głośnik niskotonowy z dwoma pasywnymi radiatorami,
  • Kanały: 2.1;
  • Pasmo przenoszenia: 45 - 20,000 Hz;
  • Stosunek sygnału do szumu (SNR): > 93 dB;
  • Dodatkowe technologie:
    • Sound Blaster Acoustic Engine,
    • BassFlex,
    • EQ,
    • Dialog+,
  • Podświetlenie RGB: Tak (16,8 mln kolorów);
  • Obsługiwane Platformy:
    • Windows PC,
    • Mac,
    • PS5,
    • PS4,
    • Nintendo Switch,
    • Urządzenia mobilne,
  • Oprogramowanie: Creative app;
  • Gwarancja: 2-letnia gwarancja producenta.

Głośniki w zestawie Creative Pebble X Plus są dość charakterystyczne stylistycznie. Wycięto je po prostu z kuli (stąd nazwa Pebble, czyli po polsku kamyk), odcinając spód oraz przód, by uzyskać podstawę oraz miejsce dla przetwornika. Całe, nie licząc gumowej tłumiącej wibracje podstawy, zrobione są z tworzywa sztucznego i na pierwszy rzut oka wyglądają nieco nudno. Wystarczy je jednak podłączyć do komputera, by okazało się, że wbudowano w nie estetyczne i efektowne podświetlenie LED. Znajduje się ono po obu stronach głośników, a ze względu na to że efektami możemy sterować, damy radę je szybko dopasować do własnych preferencji.

Pod względem projektu oba głośniki są oczywiście identyczne, ale różnią się nieco funkcjonalnością. Tylko na prawym głośniku umieszczono bowiem gałkę do zmiany głośności (działającą też jako wyciszenie, gdy ją wciśniemy) oraz dwa przyciski, z czego jednym zmieniamy źródło dźwięku na Bluetooth, a przy pomocy drugiego kontrolujemy podświetlenie. Przycisk do zmiany źródła jest wielofunkcyjny, albowiem z jego pomocą przeprowadzamy też łączenie zestawu z dowolnym smartphonem, komputerem, laptopem czy konsolą. Wystarczy go w takiej sytuacji przytrzymać. Na lewym głośniku nie ma kompletnie niczego, jeśli chodzi o sterowanie.

Creative Pebble X Plus od wcześniej testowanego przez nas zestawu różni się nie tylko wielkością oraz mocą satelitek, ale także – może nawet przede wszystkim – tym, że kupując go dostajemy też subwoofer. Z tyłu głośnika niskotonowego jest pojedyncze łącze, pozwalające nam go spiąć z zestawem i tyle. Nie ma podświetlenia, nie ma przycisków, nie ma niczego takiego. Jest natomiast pojedynczy głośnik niskotonowy (3,5-calowy) skierowany do przodu oraz dwa pasywne radiatory skierowane na boki, których zadaniem jest oczywiście wzmacnianie basu. Stylistycznie całość prezentuje się bardzo dobrze, ale długość kabli pozwoli Wam ewentualnie na to, by subwoofer gdzieś ukryć.

Podłączenie zestawu do komputera, tudzież laptopa, wymaga wykorzystania pojedynczego portu USB-C (gdybyście chcieli podbić moc głośników do 60W, możecie to zrobić podłączając do nich dodatkowy, zewnętrzny zasilacz USB). By w pełni wykorzystać ich możliwości, trzeba następnie zainstalować oprogramowanie Creative App. Dzięki niemu mamy dostęp do szybkiej i łatwej konfiguracji urządzenia.

W aplikacji (choć tylko w jej komputerowej wersji) damy radę wybrać i zdefiniować 6 profilów podświetlenia, które następnie przechowywane są w pamięci urządzenia i mamy do nich dostęp przy pomocy przycisku na prawym głośniku. Jeśli chodzi o efekty, w sumie rodzajów podświetlenia jest 8 sztuk. Do tego określamy też szybkość i kierunek ruchu podświetlenia oraz ogólną jasność. Jeden z efektów reaguje ponadto na dźwięk, zmieniając wygląd na podstawie tego, czego aktualnie słuchamy.

Idąc dalej, w aplikacji konfigurujemy nie tylko podświetlenie, ale również profil dźwięku (też tylko w wersji komputerowej, bo mobilna jest biedniejsza). Wybieramy tu spośród kilku wcześniej przygotowanych ustawień, jak gra, film oraz muzyka, a prócz tego dość szczegółowo ustawiamy korektor, regulujemy mikser i włączamy lub wyłączamy funkcję CrystalVoice, której zadaniem jest poprawa jakości dźwięku rejestrowanego przez wpięty w prawy głośnik mikrofon. Różnica po włączeniu/wyłączeniu CrystalVoice jest znacząca, więc jeśli nie macie jakiegoś softu dedykowanego do mikrofonu, możecie zdecydować się na propozycję firmy Creative.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?