RAGE - wrażenia z początku fabuły (XBOX 360)
bigboy177 @ 15:12 27.08.2011
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
RAGE to jedna z najbardziej intrygujących i wyczekiwanych przeze mnie gier. W sumie od pierwszej zapowiedzi produkcja id Software przyciągnęła mój wzrok, po pierwsze, ze względu na świetną oprawę audio-wizualną, a po drugie, za sprawą ciekawej koncepcji, wedle której lądujemy w post apokaliptycznym świecie, przemieszczamy się z wykorzystaniem pojazdów, bierzemy udział w wyścigach, zarabiamy na przeżycie i walczymy z mutantami.
RAGE to jedna z najbardziej intrygujących i wyczekiwanych przeze mnie gier. W sumie od pierwszej zapowiedzi produkcja id Software przyciągnęła mój wzrok, po pierwsze, ze względu na świetną oprawę audio-wizualną, a po drugie, za sprawą ciekawej koncepcji, wedle której lądujemy w post apokaliptycznym świecie, przemieszczamy się z wykorzystaniem pojazdów, bierzemy udział w wyścigach, zarabiamy na przeżycie i walczymy z mutantami. Taki trochę Mad Max, tylko tym razem możemy sami wziąć udział w przejażdżce. Podczas targów GamesCom miałem okazję zagrać godzinę w tryb fabularny RAGE i przyznam, że po tych kilkudziesięciu minutach zabawy, na premierę czekam jeszcze bardziej.
Fabuła zaczyna się w roku 2029. Wtedy to w ziemię uderza potężna asteroida, wyniszczając praktycznie całą ludzkość. Akcję rozpoczynamy w czymś, co nazywa się arką. Są to specjalne bunkry, w których ludzie wprowadzeni w kriogeniczny sen mieli przetrwać nadchodzącą zagładę. Zagładę, o której informacji jak na lekarstwo, bo tak naprawdę nie wiadomo ile osób przetrwało, gdzie się znajdują, co robią itd. Dopiero w późniejszych fragmentach rozgrywki dowiadujemy się czegoś więcej. Jest to oczywiście jeden z najważniejszych wątków fabularnych i w sumie to on napędza fabułę.
Wracając do naszego protagonisty, pewnego niekoniecznie pięknego dnia, budzi się on ze snu, nie wiedząc ile lat minęło odkąd zasnął, ani co działo się w tym czasie. Dookoła zniszczone kapsuły kriogeniczne, a on prawdopodobnie jako jedyny przeżył. Wychodzi zatem na zewnątrz, a zamiast pięknych miast, powabnych kobiet, soczystych owoców i komitetu powitalnego, oświadczającego, że plan się powiódł, zastaje wyniszczoną ziemię, na której rządzą bandyci i mutanty. Kataklizm całą gębą.
Chwilę po wyskoczeniu z kapsuły zostajemy zaatakowani przez tubylców, a życie ratuje nam jeden z pobliskich osiedleńców. Na jego rozkaz wskakujemy do buggie i ruszamy w drogę, zwiedzając jednocześnie okoliczne krajobrazy. Po dotarciu do bazy naszego nowego sojusznika, dowiadujemy się, że ze względu na to, iż uratował nam życie może wpaść w niemałe kłopoty. Z wdzięczności postanawiamy się zrewanżować. Zgarniamy pistolet leżący sobie spokojnie na ladzie i ruszamy do pobliskiego obozowiska mutantów. Wyżynamy wszystkich w pień, a następnie wracamy po nagrodę i podziękowania.
Kolejne dwa zadania i mamy możliwość zgarnięcia swojego własnego buggie. Maszyna jest jednak w opłakanym stanie, musimy więc zebrać do niej nieco części, a jedynym sposobem by to zrobić, jest wyruszenie do kolejnego, oddalonego o kilka kilometrów zaprzyjaźnionego ludzkiego obozowiska ludzi. Szybko trafiamy na miejsce i dowiadujemy się, że aby dostać poszukiwane części musimy wykonać pewną przysługę. W ten oto sposób odbywamy następną misję, mającą na celu przywrócenie komunikacji pomiędzy obozowiskami. Przy okazji szukamy zaginionego człowieka, który kilka dni temu poszedł się gdzieś plątać i do dnia dzisiejszego nie wrócił. Znajdujemy go stosunkowo szybko, w stanie jasno wskazującym na to, co się z nim stało. Misja komunikacyjna jest natomiast nieco dłuższa i prowadzi przez sam środek opanowanego przez bandziorów budynku, a w zasadzie kilku budynków, zamienionych w ruinę. Spacerek korytarzami do bezpiecznych należeć nie będzie. Z każdej strony wyskakują przeróżne mutanty, a my wyposażeni początkowo tylko w pistolet musimy z nimi walczyć.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler