Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Zupełnie nowe marki są ogromnym ryzykiem, zarówno dla deweloperów, jak i wydawców. Nie ma jednak wątpliwości, że w takowe trzeba inwestować.
Zupełnie nowe marki są ogromnym ryzykiem, zarówno dla deweloperów, jak i wydawców. Nie ma jednak wątpliwości, że w takowe trzeba inwestować. Wcześniej czy później graczom się po prostu „przeje” to, co dostają każdego roku i zapragną świeżych doznań. Electronic Arts świadome takiego stanu rzeczy, inwestuje od pewnego czasu w zupełnie nowe produkty. Jednym z nich była gra Dead Space, która swoją premierę miała w 2008 roku. Projekt okazał się spektakularnym sukcesem, zdobywając uznanie graczy oraz wysokie oceny krytyków. Nie było również powodów do narzekań w kwestii sprzedaży. Sequel był zatem kwestią czasu.
Podczas londyńskiego EA Games Showcase po raz pierwszy mieliśmy możliwość zobaczyć jak dokładnie kształtuje się projekt. Na wstępie deweloper postanowił rozwiać krążące od pewnego czasu plotki mówiące, że Dead Space 2 nie będzie już horrorem, a strzelanką. Producent wyjaśnił, że gdy podczas wywiadów mówił, iż chcą nastawić się na większą ilość akcji, nie miał na myśli zmiany gatunku, a jedynie modyfikacje, mające na celu uczynienie zabawy bardziej płynną, dynamiczniejszą i szybszą. Właśnie dlatego zdecydowano się poprawić sterowanie. Choć Dead Space wyróżnia się w tej kwestii od konkurencji, producent uznał, że sterowanie było jeszcze mało płynne i naturalne. Zdecydowano się je doszlifować. Isaac – główny bohater – będzie jeszcze szybciej reagował na nasze polecenia, a jego ruchy będą idealnie ze sobą współgrać. To natomiast przełoży się na rozgrywkę w większym stopniu upchaną akcją i intensywnymi pojedynkami.
Miejscem akcji jest Sprawl – miasto powstałe w pobliżu kompleksu górniczego na Tytanie – jednym z księżyców Saturna. Ludzie trafiają na niego w poszukiwaniu surowców, których niestety zaczęło brakować na Ziemi. Tytan jest ich pełny, a zatem jego kolonizacja to po prostu naturalna naturalność. Sprawl jest sporych rozmiarów lokacją, przy czym zwiedzimy nie tylko kompleks, ale również szereg innych miejsc. Producent powiedział, że jest nawet szansa na przechadzkę po stacji kosmicznej z pierwowzoru czyli USS Ishimura. Konkretów w tej kwestii w tym momencie jednak brak. Jeśli natomiast chodzi o fabułę, to ma ona miejsce 3 lata po wydarzeniach ukazanych w jedynce. Isaac dużo przeszedł, a więc tym razem nie będzie już tylko chłopcem na posyłki, a prawdziwym znawcą tematyki Necromorfów. Co istotne, przemówi, co natomiast zapewni większą immersję z jego osobą. Ewolucja naszego protagonisty została przez marketingowców nazwana Isaac 2.0.
To jednak nie wszystko, co zostało okraszone chwytliwą nazwą. Jest jeszcze Strategiczne rozczłonkowanie 2.0. Dead Space 2 odda w nasze ręce cały zestaw broni znanych z edycji podstawowej, aczkolwiek będzie też oferować zupełnie nowe spluwy. Jedna z nich to swego rodzaju kołkownica, przy pomocy której przybijemy wrogów do ścian i innych powierzchni. Niby nic nowego, jednakowoż kołkownic nigdy za wiele. Broń będzie dodatkowo posiadać alternatywny tryb strzelania. Służy on do rażenia prądem przeciwników i będzie w stanie oddziaływać na większe grupy, a nie tylko pojedynczego mutanta. Kolejną istotną zmianą w stosunku do pierwowzoru będzie możliwość wykorzystania kończyn przeciwników jako broni. W pierwszej części można było to co prawda uczynić, aczkolwiek na bardzo małą skalę. Tylko niektóre fragmenty Nekromorfów dało się podnieść z ziemi i rzucić w stronę jakiejś pokraki. Tym razem skorzystamy ze wszystkiego, co „zostanie”. W sytuacjach krytycznych zwłoki adwersarzy mogą być zatem prawdziwym zbawieniem. Oczywiście do miotania członkami posłuży nam kineza.
Ciekawe czy będzie można jeszcze bardziej rozbudowywać swój ekwipunek niż w pierwszej części. I ciekawe czy wyjaśni się o co chodzi z tym artefaktem który jest sprawcą tego całego zamieszania.
"będzie jeszcze szybciej reagował na nasze polecenia, a jego ruchy będą idealnie ze sobą współgrać.'
co fakt to fakt, w Dead Space ruchy bohatera nie były zbyt płynne, a nawet dość ograniczone momentami .
Eksploracja miasta najbardziej mnie interesuje , Ishimura nie była mała ale na pewno nie tak obszerna jak będzie zapewne miasto Sprawl
"kołkownica, przy pomocy której przybijemy wrogów do ścian i innych powierzchni." już mi się ta broń podoba
Miotanie zwłokami hmm ciekawe ciekawe...
Ogólne wykorzystanie pomieszczenia oraz "wybijanie szyb" bardzo mnie ciekawi .
Ciekawi mnie jeszcze motyw ze światłem, czyżby Sam Fisher w kosmosie
Czekam z niecierpliwością na kontynuację świetnej "jedynki" która klimatem i rozgrywką wryła mi się w pamięć .
Gregor polecam Ci Dead Space i to bardzo , gra jest rewelacyjna . Ja przeszedłem i czekam teraz na dwójeczkę która ; mam nadzieję będzie za równo świetna .
.
, Ishimura nie była mała ale na pewno nie tak obszerna jak będzie zapewne miasto Sprawl 
już mi się ta broń podoba 
.
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler