Alan Wake (XBOX 360)

ObserwujMam (74)Gram (25)Ukończone (50)Kupię (12)

Zapowiedź gry Alan Wake (XBOX 360)


AiszA @ 16:00 28.02.2010
Joanna "AiszA"
Gustuję w grach klimatycznych - z dreszczykiem, horrorach, przygodówkach, akcji, rpg & miszmasz wszystkiego po trochu ;)



Bright Falls - mała mieścina w stanie Washington, gdzie mieści się klinika. Typowa - z biurem szeryfa, kościołem, barem, stacją benzynową... można rzec - miły zakątek, cisza i spokój. Jednak zawsze te złudnie idylliczne, nieduże miasteczka skrywają jakąś mroczną tajemnicę. Klimat i echo niemal przeniesione z miasteczka Twin Peaks - Davida Lynch'a. Oto spotykamy kobietę łudząco podobną do zaginionej dziewczyny, co przyczynia się do powrotu koszmarów i natchnienia w twórczości pisarskiej. Nie wiesz niestety, co jest jeszcze snem, a co jawą. Granice zacierają się i zmory dotąd uwięzione, przenikają do rzeczywistości. Podobnie jak w sennym koszmarze, kiedy borykamy się z okropieństwami wynaturzonych obrazów, wystarczy się obudzić, otworzyć oczy i zapalić światło. Tutaj Twoim sojusznikiem jest właśnie dzień, światło rozświetlające najciemniejsze zakamarki, gdzie zawsze ukrywa się zło, strach i przerażenie. Mrok smagany wiązkami słońca, walka światła z ciemnością - jeden z głównych założeń rozgrywki, który gwarantują nam twórcy gry. Obrona - spluwa i latarka (światło - synonim spokoju i bezpieczeństwa) - miecz świetlny tej dekady, z którą przyjdzie Ci się niejako zespolić, by zaczerpnąć haust powietrza w intensywnej rozgrywce. Zaś mrok reprezentować będzie terror, niepewność psychiczną, nawracające koszmary oraz baterię dla Twoich przeciwników, z którymi musisz się zmierzyć, jak i walczyć o każdą minutę dnia, by trwała jak najdłużej. Czerń chroni istoty będące pod jej wpływem, których wówczas nie można zranić żadną konwencjonalną bronią. To właśnie ciemność i reprezentowane przez nią siły będą mogły przejmować władzę nad mieszkańcami Bright Falls, zwierzętami, a nawet przedmiotami martwymi (pojazdami czy drzwiami, które akurat chcemy usilnie otworzyć podczas ucieczki). Wszelkie źródła światła - flary, ogień, reflektory pojazdów staną się dla Alana bezcenne. Jednak los, a raczej panowie z Remedy, płatają nam figla, dając ciemności fory, zyskuje większy wpływ, przez co noc staje się dłuższa. Tik - tak, odlicza czas, minuty lecą niepokojąco szybko...



CYCLE DAY and NIGHT

Autorzy obiecują nam soczyste widoki, wzrokowe doznania rodem z wycieczki krajoznawczej. Zachwycać mają przestrzenie pełne równin, jezior, lasów i szczytów, wśród których hula wiatr. Bardzo realistyczny cykl dnia i nocy, dynamiczny model pogodowy - burza, deszcz w tańcu z tornadem. Niesamowite efekty wody i gra światła & cienia jak np. unoszące się w powietrzu drobinki kurzu, podtrzymane promieniem naszej latarki czy dynamiczne cienie. To nie może się nie podobać. Tę grę ma cechować nienaganna dbałość o szczegóły i interakcja niemal ze wszystkim co napotkamy na naszej drodze. To Ty graczu będziesz niejako siłą napędędową w tym świecie, gdzie Twoje oko otrze się o rodzące się w danej chwili obrazy - wiatr zmieniający kierunek płynącej wody, figlujący z powstającymi właśnie falami. Ambitny i widowiskowy projekt, czyżby godny następca Maxa Payne'a? To się okaże... na granicy szaleństwa w nierównej walce. Czy zatriumfuje światło, czy może wygra mrok?

Wiadomo, dobry projekt nie może obejść się bez wyjątkowej oprawy audio – często stanowiącej o sukcesie danej produkcji. I tutaj ekipa dba o jakość, zatrudniając do tego celu wyjątkowych artystów. Głównym kompozytorem jest Petri Alanko, specjalizujący się w typowo klasycznej nucie, jednak potrafi znakomicie podsycić klimat niepewności, zaszczucia i pozornej bezradności.



Alan Wake to typowy thriller z niezwykle ciężką atmosferą. Klimat opowieści, stosowna narracja, uczucie strachu i osamotnienia mają towarzyszyć nam na każdym kroku. Linia fabularna koncentruje się na postaci głównego bohatera, jego problemach, psychice i sytuacji w jakiej przyszło mu się znaleźć. Odpowiednie wyważenie dialogów z elementami akcji może stanowić o sile tej pozycji. Znając poprzednie dokonania twórców możemy być pewni, że tytuł ten na pewno odciśnie swoje piętno. Sądzę, że warto jeszcze trochę poczekać do 21 maja - premiery. Cierpliwość jest cnotą, może zrewanżować się wyjątkowymi i niezapomnianymi wrażeniami. W zależności od tego jak zareagujemy, przyczynimy się lub nie do rozwinięcia historii - stworzenia sequela, co podkreśla Sam Lake ze studia Remedy.

Podsumowanie:
Zapowiada się niezwykle interesująco dobry i mocny klimat - działa na mnie jak magnes. Losy pisarza, którego sny w niebezpieczny sposób zaczynają pokrywać się z rzeczywistością oraz tajemnica stojąca za Bright Falls piekielnie intrygują.
Zapowiada się genialnie!

Screeny z Alan Wake (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?