Zapowiedź gry 2010 FIFA World Cup South Africa (XBOX 360)
Piłkarskie mistrzostwa świata za pasem, nic więc dziwnego, że EA Sports już szykuje się do wydania gry 2010 FIFA World Cup South Africa. Ciężko wyobrazić sobie, by EA mogło pominąć tak wspaniałą okazję zarobienia kilku dodatkowych milionów.
STARA GRA W NOWYM OPAKOWANIU
Niestety ostatnie lata nauczyły nas sceptycyzmu co do takich okazjonalnych produkcji. Poprzednia gra tego typu – UEFA Euro 2008 była totalną porażką, choć należy pamiętać, że została wydana jeszcze przed wielką rewolucją w serii, którą zapoczątkowała dopiero FIFA 09. Po ogłoszeniu przez EA oficjalnej gry mistrzostw można było sobie pomyśleć: "no nieee, znowu będą sprzedawać sflaczałą, ubłoconą piłkę pod nową nazwą". Jednak jest światełko w tunelu! Jest nadzieja na to, że 2010 FIFA World Cup South Africa pokaże coś więcej, niż starą grę w nowym trykocie. Tym razem wszystko ma działać na nowym silniku, istnieje więc spora szansa, że w najgorszym wypadku dostanie nam się po prostu druga FIFA 10, tylko w nowym opakowaniu.
PRZEPEŁNIONA „NOWOŚCIAMI”
Naturalnie twórcy 2010 FIFA World Cup South Africa zarzekają się, że będzie to zupełnie nowa i unikalna gra, jednak kiedy przyjrzeć się liście planowanych nowości, to niestety przypomina ona raczej patch, a nie nową pełną produkcję. Jak można bowiem poważnie podejść do "rewelacji" w stylu "błyski fleszy na trybunach" czy też "obrońcy będą wybijać piłkę poza strefę zagrożenia". Chociaż patrząc na to, jak ostatnimi czasy EA Sports spełnia swoje zapowiedzi, może warto im jednak dać szansę. Zwłaszcza jeśli faktycznie wszystkie te nowości okażą się grywalne i widoczne, to nastąpi naprawdę spora zmiana jakościowa.
Nowinki w 2010 FIFA World Cup South Africa mają być widoczne w praktycznie każdym aspekcie gry - od grafiki aż po sztuczną inteligencję piłkarzy. Możemy się zatem spodziewać dużo lepiej dopracowanej murawy oraz stadionów. Duży nacisk ma zostać położony również na trybuny i kibiców. Pojawią się ponoć zbliżenia na poszczególnych fanów, którzy w zależności od sytuacji będą wiwatować lub rozpaczać.
Nowa FIFA niesie za sobą także zmiany graficzne. Przede wszystkim EA Sports dostosowuje grę wizualnie do atmosfery mistrzostw - przed pierwszym gwizdkiem z trybun posypie się konfetti (częściowo pozostanie ono na uboczu przez całe spotkanie), a już po rozpoczęciu meczu zobaczysz na nich wielkie, falujące transparenty. Będzie gorąco - w końcu to Południowa Afryka! Poprawki graficzne w 2010 FIFA World Cup South Africa nie ominą również zawodników. Gracze ujrzą kilka nowych gwiazd, zaś modele innych postaci zostaną poprawione. Solidnej zmianie ma również ulec oświetlenie. Wskutek nowych rozwiązań technicznych światłocienie mają układać się dużo bardziej naturalnie, co ma dodać sporo realizmu wizualnej stronie gry.
Jednak najwięcej zmian w 2010 FIFA World Cup South Africa ma dotyczyć mechanizmów rozgrywki, która będzie jednocześnie bardziej realistyczna i bardziej efekciarska. Piłkarze otrzymają nowe ruchy w dryblingu - będą mogli odbić gałę klatką piersiową w trakcie biegu czy przerzucić ją za siebie. Sprawniej będą grali także bramkarze. Na przykład dopracowano ich zachowanie podczas zamieszań w polu bramkowym. Golkiperzy będą się ofiarniej, niż do tej pory, rzucali do lecących piłek, a także walczyć o nie w parterze.
Twórcy 2010 FIFA World Cup South Africa zapowiadają, że samo zachowanie zawodników na boisku ma teraz w dużo większym stopniu zależeć od ich współczynników. Z kolei trenerzy mają teraz zwracać uwagę nie tylko na współczynniki i kondycję podopiecznych, ale również na ich popularność. Dzięki temu dużo częściej będą wpuszczali na boisko gwiazdy, zamiast zawodników z drugiego składu.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler