Blur (XBOX 360)

ObserwujMam (13)Gram (3)Ukończone (1)Kupię (2)

Zapowiedź gry Blur (XBOX 360)


BystrzaQ @ 19:38 12.11.2009
"BystrzaQ"

Studio Bizarre Creations to jeden z najbardziej zasłużonych dla Xboxa zespołów. Dzięki Project Gotham Racing, konsolka Microsoftu zyskał rewelacyjne wyścigi.

Studio Bizarre Creations to jeden z najbardziej zasłużonych dla Xboxa zespołów. Dzięki Project Gotham Racing, konsolka Microsoftu zyskał rewelacyjne wyścigi. Jednak w zeszłym roku ludzie z Bizarre postanowili odciąć się od giganta z Redmond. Doszli do wniosku, że nie byli do końca zadowoleni z dotychczasowej współpracy, gdyż Microsoft za bardzo naciskał na terminy, a twórcy wielokrotnie potrzebowali więcej czasu na kilka ostatnich szlifów. Tak oto w 2008 roku Anglicy rozwiedli się z monopolistą i przenieśli swoją działalność do stajni Activision, rozpoczynając tym samym zupełnie nowy rozdział w swojej pracy zawodowej. Pierwszym jej akcentem jest Blur: futurystyczno - zręcznościowa gra wyścigowa.



Produkcja ma być diabelnie szybka i dynamiczna, więc zapomnijcie o wyśrubowanym realizmie oraz torach, których pomyślne ukończenie wymaga nauczenia się zakrętów na pamięć i wielokrotnych prób. Blur ma oferować niczym nieskrępowaną rozkosz, czerpaną z szalonej jazdy i fantazyjnej szybkości, więc o regularnym wciskaniu hamulca na wirażach nie może być mowy. Gra nie będzie przypominać tego, co widzieliśmy na konsolach, grając w PGR. Tym razem nacisk zostanie położony nie na bolesny dla niedoświadczonych graczy realizm, ale na jak największe emocje i czystą satysfakcję czerpaną z jazdy - tak, by każdy mógł się czuć uradowany. Niesie to ze sobą szereg zmian, które mają wpłynąć na uatrakcyjnienie rozgrywki i trafienie w gusta szerszego grona odbiorców.

Co ciekawe, w grze zaimplementowany zostanie wątek fabularny. Grupa młodych kierowców postanowiła umówić się na nielegalny wyścig w środku Los Angeles. O "zawodach" zrobiło się głośno. Dzięki globalnej sieci, kierowcy z całego świata zaczynają umawiać się na kolejne wyścigi, rozpoczynając w ten sposób powszechną rywalizację. Ot i cała fabuła. Osobiście jestem „za”, bo zwykłe zdobywanie punktów, kasy oraz szacunku i awans na kolejne szczeble drabinki ulicznych wymiataczy, to lekko skrzypiący już schemacik.



Teraz będziemy się ścigać nie w regularnej serii, a w nielegalnych wyścigach - ulicami wielkich metropolii. Potwierdzono już, że dostaniemy możliwość pościgania się w takich zakątkach globu jak: Londyn, Barcelona, San Francisco, Nowy Jork oraz Tokio. To w naturalny sposób wymusi porę dnia, w której będą się odbywać zawody – o wschodzie słońca, zmierzchu, ale przede wszystkim w nocy. Brzmi znajomo, chociaż mam szczerą nadzieję, że miejscówki nie będą nazbyt podobne do lokacji z innych tytułów, czy choćby z wcześniejszych PGR-ów. Prawdę mówiąc, nie obraziłbym się, gdyby developerzy zaczęli wreszcie eksploatować także inne metropolie.

Na trasie ścigać się będzie do dwudziestu samochodów – to sporo, a na pewno wystarczająco dużo, by wzmóc poczucie rywalizacji. Naturalnie oznacza to również, że nie będzie łatwo wygrywać, ale autorzy pracują nad tym, by gracze nie zniechęcali się po zajęciu dalszego miejsca. Dość wysoki poziom trudności we wcześniejszych PGR-ach dołował tych mniej zaprawionych w boju, co teraz ma się już nie powtórzyć. Cały system ma zostać skonstruowany tak, by podstawy mogli zaliczyć wszyscy, natomiast hardcore’owcy wycisną z gry 100%, co już takie łatwe nie będzie. Własne auto wybierzemy spośród 70 dostępnych. Potwierdzone dotychczas marki to: Toyota, Nissan, Ford i BMW. Samochody będą mogły ulec zniszczeniu. Na wszelki wypadek, na ekranie będzie widniał pasek energii, zupełnie jak w przypadku gier akcji.

Screeny z Blur (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?