GC '09: Red Dead Redemption - pierwsze spojrzenie (XBOX 360)
bigboy177 @ 00:10 25.08.2009
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
Red Dead Redemption to jedna z najbaczniej obserwowanych przeze mnie produkcji. Perspektywa GTA w klimatach dzikiego zachodu jest bez wątpienia atrakcyjna i muszę przyznać, że po oglądnięciu prezentacji zorganizowanej przez firmę Rockstar na targach GamesCom jestem pewny, że na początku przyszłego roku czeka nas mnóstwo wrażeń.
Red Dead Redemption to jedna z najbaczniej obserwowanych przeze mnie produkcji. Perspektywa GTA w klimatach dzikiego zachodu jest bez wątpienia atrakcyjna i muszę przyznać, że po oglądnięciu prezentacji zorganizowanej przez firmę Rockstar na targach GamesCom jestem pewny, że na początku przyszłego roku czeka nas mnóstwo wrażeń. Wtedy bowiem na rynek trafi wiele wspaniałych produkcji, a wśród nich także wspomniany na początku tytuł.
Dodaj komentarz do materiału
Do niedawna na temat Red Dead Redemption było wiadomo bardzo nie wiele. Deweloper ujawnił jedynie, że mechaniką rozgrywki gra będzie przypominać słynne GTA, a głównym bohaterem jest niejaki John Marston – kowboj żyjący w XX wieku i próbujący znaleźć dla siebie miejsce w panującej wówczas sytuacji polityczno-społecznej. Sprawa nie jest jednak zbyt łatwa do ogarnięcia, wobec czego nasz heros decyduje się na wielokrotne sięganie po najlepsze znane człowiekowi narzędzie perswazji – rewolwer. I to by było na tyle. Garść informacji, kilka fotek i enigmatyczny trailer – na tym wiadomości na temat nowej produkcji studia Rockstar się kończyły.
W trakcie GamesCom mieliśmy wreszcie jednak okazję zobaczyć na własne oczy rozgrywkę w RDR i muszę przyznać, że krótka prezentacja choć mało treściwa, wyglądała znakomicie. Deweloper przedstawił jedną z misji w grze. Sprawa wyglądała tak: John – główny bohater otrzymuje zadanie odbicia pewnej pięknej niewiasty. Dziewczyna niefortunnym zbiegiem okoliczności trafia w ręce bandziorów i jeśli nasz heros nie zdoła jej uratować, ta zawiśnie na szubienicy.
Od razu pod odpaleniu dema w oczy rzuca się niewiarygodnie skonstruowany świat. Widzimy mnóstwo szczegółów, piękne krajobrazy oraz wręcz niesamowity rozmach z jakim przygotowano dziki zachód. Deweloper w pewnym momencie dema wsiada nawet na konia, wyjeżdża na małe wzgórze i pokazuje okoliczne tereny. Ogrom dostępnego do zwiedzania terytorium jest w stanie przytłoczyć nawet najbardziej zatwardziałych fanów gier RPG, dla których Morrowind oraz Oblivion to bułka z masłem. Co ważne, wycinek, który dane mi było zobaczyć był bardzo pieczołowicie dopracowany. Wszelkie budynki prezentowały się znakomicie, dookoła widać odpowiednią dla dzikiego zachodu roślinność, a także zwierzynę zamieszkującą okoliczne tereny. Deweloper chwali się, że stworzył cały ekosystem, który funkcjonuje bez jakiejkolwiek ingerencji gracza. Przykładem takiego zachowania miały być sępy zlatujące się nad zabitymi podczas pojedynku osobami.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler