FIFA 10 (XBOX 360)

ObserwujMam (68)Gram (38)Ukończone (5)Kupię (17)

Zapowiedź gry FIFA 10 (XBOX 360)


Janek_wad @ 11:46 20.07.2009
Marcin "Janek_wad" Janicki

Rok rocznie EA Sports bombarduje nas dziesiątkami informacji o usprawnieniach, jakie zostaną zaimplementowane w najnowszej FIFIE. Rok rocznie do naszych uszu docierają informacje okraszone niesamowitą wręcz ilością jakże imponujących liczb.

Rok rocznie EA Sports bombarduje nas dziesiątkami informacji o usprawnieniach, jakie zostaną zaimplementowane w najnowszej FIFIE. Rok rocznie do naszych uszu docierają informacje okraszone niesamowitą wręcz ilością jakże imponujących liczb. Pięćset nowych animacji, trzydzieści wymyślnych trików, kilka tysięcy licencjonowanych klubów, dwadzieścia razy więcej piłkarzy oraz trzy kompletnie innowacyjne tryby – tak, tym razem bez wątpienia pokażemy Japończykom gdzie raki zimują. I żeby tradycji stało się zadość, rok rocznie – gdzieś w okolicach pierwszej połowy października – wszystkie te zapewnienia lądują na porządnie już zakurzonej półce. Tuż pomiędzy baśniami Andersena i przygodami Pana Kleksa.

Czy istnieje jakakolwiek realna szansa na to, że tym razem będzie inaczej? Wszelkie znaki na niebie i ziemi wydają się wskazywać na odpowiedź twierdzącą. Nie sądziłem, iż kiedykolwiek uda mi się dożyć takiej chwili, aczkolwiek po raz pierwszy od niepamiętnych czasów Elektroniczni programiści wydają się pracować nad projektem, który określić będzie można mianem grywalnej i realistycznej symulacji soccera. Od razu zaprzeczę też wszelkim spekulacjom, kierując w stronę wszystkich niedowiarków trzy-członowe dementi. Nie, nie brałem. Nie, nie wąchałem. Nie, jestem trzeźwy jak prezenter Dwójki w Sylwestra. Owe słowa proszę brać całkiem poważnie. W końcu nie na darmo wstukałem je nosem, jednocześnie trzymając lewą rękę na sercu i prawą uniesioną ku górze, w geście tradycyjnego harcerskiego przyrzeczenia.



Swoje nadzieje opieram co prawda głównie na wystąpieniu Grega Ruttera, acz człowiek, który przywrócił serię na właściwy tor wydaje się być wiarygodnym źródłem informacji. Zwłaszcza kiedy informacje owe podawane są wreszcie w jakiejkolwiek sensownej formie. Tak więc, wszyscy oczekujący na kolejną dawkę imponujących liczb, w tym właśnie miejscu powinni dać sobie spokój, otworzyć nową zakładkę przeglądarki i wklepać adres witryny archiwizującej światowe rekordy Guinessa. W tym roku producenci postanowili nas bowiem uraczyć jedynie wiadomościami o realnych zmianach w rozgrywce.



Podobnie jak u konkurenta zza miedzy, tak i studio pracujące nad FIFĄ 10, opiera swoją nową kopankę na silniku stworzonym dla potrzeb poprzednika. Jednego możemy być zatem pewni - rewolucji nie będzie. Sam Rutter niezwykle jasno zasygnalizował owy stan rzeczy, dosyć jednoznacznie stwierdzając, iż samo szlifowanie i dopracowywanie elementów rozgrywki dobrze nam już znanych, pochłonęło zdecydowanie ponad połowę czasu spędzonego przy tworzeniu gry. Resztę stanowią oczywiście nowinki, czyli to co każdy fan wirtualnego kopania lubi najbardziej.



Na pierwszy ogień idzie jeden ze zdecydowanie najważniejszych elementów meczowego gameplaya – fizyka piłki. Jakichś diametralnych zmian tutaj co prawda nie będzie, aczkolwiek zdecydowanie poprawiono przerzuty gały w poprzek placu gry. W ostatniej FIFIE futbolówka wisiała w powietrzu przez dobre kilka sekund, co zbyt wiele wspólnego z realizmem nie miało i w znaczny sposób utrudniało wykonanie dobrego, szybkiego krosu na przeciwną stronę boiska. Panowie programiści dosyć mocno skrócili czas lotu biedroneczki, dzięki czemu rozgrywka zdecydowanie zyskała na płynności. Elektroniczni stwierdzili też, iż poprzednia wersja programu pozwalała na zdecydowanie zbyt łatwe "klepanie" przeciwnika. Oczywiście, taki styl rozgrywania akcji nadal sieje spustoszenie wśród rywala, tyle że wykonanie serii szybkich passów na niewielkie odległości jest teraz dużo trudniejsze. Niestety, póki co twórcy nie kwapią się zbytnio do wypowiedzi na temat owego drugiego usprawnienia, acz nietrudno wywnioskować, iż o wypracowanie płynności akcji nie będzie już tak łatwo. Jak w prawdziwej piłce. Chcesz zdominować konkurenta niczym Barcelona? Trenuj, trenuj i jeszcze raz trenuj …

W poprzedniej odsłonie nierzadko mieliśmy do czynienia z niezbyt realistycznymi akcjami przy linii bocznej boiska, w których to piłkarz w sobie tylko znajomy sposób utrzymywał gałę na placu gry, samemu nie doznając przy tym żadnej poważnej kontuzji. Cała animacja wyglądała może i efektownie, ale wiele wspólnego z realizmem już na pewno nie miała. Dlatego też właśnie, EA Canada postanowiło owe zagrania nieco podrasować. Możemy więc być niemal w 100 % pewni, że dziwacznego wykrzywiania stawów przy biegu na pełnej prędkości już nie zobaczymy.

Screeny z FIFA 10 (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPietek=)   @   13:23, 20.07.2009
Ciekawy artykuł Szczęśliwy mam nadzieje że te nowinki dotyczą również FIFY na PS3 Dumny
0 kudosogidogi   @   13:55, 20.07.2009
Tak, artykuł dotyczy obu wersji konsolowych. Niemniej jednak, autor wspomina też o posiadaczach PC, którzy niestety znów dostaną po ogonach. Zobaczymy jak będzie, ja tam jakoś na najnowszą Fifę nie czekam, gdyż zbyt wiele razy się na niej przejechałem. Mam inne tytuły, których wyczekuje z niecierpliwością Cool
0 kudosJanek_wad   @   13:56, 20.07.2009
Tak, jak już gdzieś tam w zapowiedzi wspomniałem, wersje na X360 oraz PS3 będą bliźniaczo podobne.
0 kudosqbeer   @   23:03, 20.07.2009
Ostatnie pecetowe edycje Fify to jest po prostu nabijanie klientów w butelkę w biały dzień Uśmiech . Gdyby wszystkie edycje były na poziomie wersji z pieców to wtedy może patrzyłoby się na ten "hit" okiem nieco łaskawszym, ale jeśli mój PC nie zasłużył żeby być next genowy i stoi na półce z PS 2 to ja za taką fifke dziękuję.
0 kudosMICHU10   @   22:02, 21.07.2009
Jestem bardzo zawiedziony,że nie będzie fify na PC, ale 9 bardzo mi się podoba.
0 kudospimko421   @   13:56, 22.07.2009
ja widziałem różnice w wyglądzie zawodników pomiędzy fifa 09 a 10 i prawie nie ma różnicy
0 kudosbigboy177   @   15:59, 22.07.2009
Cytat: MICHU10
Jestem bardzo zawiedziony,że nie będzie fify na PC, ale 9 bardzo mi się podoba.


A kto powiedział, że nie będzie FIFY na PC ?

Będzie jak dotychczas na PC oraz konsole.
0 kudoseysmond   @   15:17, 23.07.2009
Brawo dla autora artykulu. Twoja praca sklonila mnie do napisania pierwszego posta. Widze, ze nie grales nawet w FIFE 09 skoro piszesz, ze w tym roku po raz pierwszy ma szanse dorownac PESowi. FIFA 09 jest lepsza od PESa 09. A jesli chodzi o ilosci zmian w kodzie gry, pomiedzy FIFA 08 a FIFA 09 bylo ich okolo 255 wiec powinienes sie troche doinformowac przed napisaniem zapowiedzi tej gry. Powodzenia w kolejnych pracach i zycze ci aby byly lepsze od tej.
0 kudospimko421   @   18:14, 23.07.2009
Ale jeśli chodzi o zmiany to akurat mi chodziło o grafikę w sensie że twarze zawodników,ale jeśli chodzi o tego gościa który napisał że szkoda że nie będzie fify 10 na pc to to jest po prostu żal na kółkach
0 kudosJanek_wad   @   19:18, 23.07.2009
Cytat: eysmond
Brawo dla autora artykulu. Twoja praca sklonila mnie do napisania pierwszego posta. Widze, ze nie grales nawet w FIFE 09 skoro piszesz, ze w tym roku po raz pierwszy ma szanse dorownac PESowi. FIFA 09 jest lepsza od PESa 09. A jesli chodzi o ilosci zmian w kodzie gry, pomiedzy FIFA 08 a FIFA 09 bylo ich okolo 255 wiec powinienes sie troche doinformowac przed napisaniem zapowiedzi tej gry. Powodzenia w kolejnych pracach i zycze ci aby byly lepsze od tej.


Dokładnie o to mi chodziło. Dokładnie. Ja nie wiem dlaczego zatwardziali miłośnicy FIFY non stop podniecają się tymi nic nie mówiącymi liczbami. Twórcy windowsowego kalkulatora powiększą w nowej wersji każdy z przycisków o 0,1 cm i dumnie ogłoszą, że wprowadzili w kolejnej odsłonie programu 32 zmiany (bo 32 przyciski mają). I co, też napiszesz, że nowy kalkulator rządzi? To po pierwsze primo.

Po drugie primo. Czytaj ze zrozumieniem, bo nigdzie nie ma wzmianki o tym, ile nowinek wprowadzili do FIFY 09 jej twórcy. Jeśli chodzi Ci o pierwszy akapit, gdzie wymieniane są te astronomiczne wartości, to gratuluję wyczucia ironii.

Po trzecie primo. Dlaczego FIFA 09 była lepsza od PESa? Bo wprowadzili więcej usprawnień? A to ja Ci napiszę, że PES takiej ilości usprawnień nie potrzebował, bo najzwyczajniej w świecie nad FIFĄ góruje co najmniej od wersji z trójeczką za tytułem. Czy jeśli na ten przykład mając Fiata 126p z:
- nową, błyszczącą karoserią,
- przyciemnianymi szybami,
- super ogromną rurą wydechową,
- dwoma białymi paskami na masce,
- kubełkowymi siedzeniami,
- rurkami wzmacniającymi konstrukcję,
- zestawem wielgachnych głośników,
- zielonymi oponami,
- dwumetrowym spojlerem,
- i 246 innymi modyfikacjami (razem wychodzi magiczne 255) ...

... posiadamy samochód lepszy od najnowszego modelu Ferrari, w którym wymieniono tylko kierownicę i tylne światła?

Ale widać niektórzy wolą Malana. Pozdrawiam
Dodaj Odpowiedź