Saints Row 2 (XBOX 360)

ObserwujMam (37)Gram (21)Ukończone (14)Kupię (6)

Saint Row 2 (XBOX 360)


qbeer @ 00:00 14.05.2008
Kuba "qbeer" Urbańczyk

Premiera GTA IV już za nami. Wiemy już, że panowie z Rockstar po raz kolejny wykonali kawał dobrej roboty.

Premiera GTA IV już za nami. Wiemy już, że panowie z Rockstar po raz kolejny wykonali kawał dobrej roboty. Gra powala rozmachem i wszystkimi nawet najmniejszymi, maksymalnie dopieszczonymi elementami, które zebrane razem powodują, że klasa GTA to klasa niedościgniona. I faktycznie na tym polu ciężko przypomnieć sobie chociaż jednego poważnego konkurenta. Jeśli miałbym sobie przypomnieć grę w stylu GTA, w którą grało mi się równie przyjemnie, to pewnie nie znalazłbym takiej w mojej dobrej, lecz krótkiej pamięci. Z kolei jeśli miałbym wymienić przyzwoitą grę czerpiącą część elementów z hitu panów z Rockstar, to na myśl przychodzi mi Saint Row. Produkcja ta wybijała się trochę ponad standardową symulację gangstera, sprzedała się również całkiem nieźle, stąd też zapewne decyzja o stworzeniu kontynuacji. Producent gry, firma Violition zapowiada, że Saint Row 2 będzie nie tylko deklasowała pierwszą część, ale ma stać się również postrachem dla GTA IV. Nie mam aż takiej wyobraźni, by uwierzyć, że tak będzie. Gry studia Violition wykazują pewną prawidłowość, są naprawdę niezłe, jednak nie robią takiej kariery jaką teoretycznie zrobić powinny. Jako przykład przytoczę tu takie tytuły jak Summoner (jakby nie było bardzo dobry rpg) i Red Faction (ciepło przyjęty fpp, jednak do czołówki nigdy się nie przebił). Daleki jestem jednak od tego, by zlekceważyć ten tytuł, jako, że zapowiada się naprawdę nieźle, ale o tym poniżej.



Akcja gry zostanie umiejscowiona 15 lat po wydarzeniach znanych z pierwszej części. Główny bohater poprzez dziwny bieg wydarzeń, został zdradzony, opuszczony przez najbliższych i stracił prawie wszystkie swoje wpływy w mieście. Miastem tym, jest stworzona na potrzeby gry metropolia Stillwater. W ciągu 15 lat miasto zdecydowanie się rozrosło. Powstały nowe dzielnice i tereny podmiejskie. Zróżnicowaniu ulegli również sami mieszkańcy. Bolączką pierwszej części były klony przechodniów. Władzę nad miastem sprawuje krwiożercza korporacja, zajmująca się nielegalnymi interesami. Główny bohater, w przeciwieństwie do serii GTA, nie jest z góry narzucony. W Saint Row 2 przy rozpoczęciu nowej rozgrywki, gracz będzie mógł posłużyć się całkiem rozbudowanym edytorem, który umożliwi edycję poszczególnych części ciała i ubioru postaci. Jako, że nasz mafioso musi gdzieś mieszkać, wybierzemy mu również lokum. Na początku nie ma co liczyć na więcej niż obskurna rudera, ale z czasem gangsta z pewnością dorobi się willi i wielu luksusowych pojazdów.



Jako, że bohater będzie starszy oraz doświadczony przez los, historia, którą poznamy, będzie zdecydowanie mroczniejsza niż miało to miejsce w części pierwszej. Sylwetki głównych postaci mają przejawiać nawet psychologiczną głębię charakteru i niejednoznaczność w swoim postępowaniu. Nic nie będzie tylko białe lub w pełni czarne. Gra ma być jeszcze mniej liniowa niż poprzedniczka. Pełna swoboda ruchu i zróżnicowane zadania pozwolą oderwać się od głównego wątku na długie chwile. Pierwsza część gry charakteryzowała się świetnie zrealizowanymi akcjami zespołowymi. Dynamiczne akcje i całkiem nie głupi towarzysze broni sprawdzali się dobrze w ciekawie zrealizowanych misjach. Twórcy postanowili pójść za ciosem i rozszerzyć ten jakże udany element gry. Z ziomkami będziemy kontaktowali się za pomocą komórki. Dojazd do miejsca zajmie naszym ludziom mniej czasu, jeśli gracz podporządkował sobie wcześniej więcej stref wpływów. Strefy te będą podzielone nie tylko na standardowe kwadraty na mapie. Będzie można przejąć kontrolę również nad wieloma pojedynczymi obiektami, jak chociażby stacją benzynową czy też kinem. Kino takie, może nawet stać wewnątrz strefy kontrolowanej przez inny gang. Multipleks staje się wtedy ważnym punktem strategicznym, z którego łatwiej będzie zaskoczyć wrogów. Można nawet pokusić się o zorganizowanie zasadzki na ważną osobistość, jeśli tylko przyjdzie na seans.



Zupełną nowością będzie możliwość tuningowania samochodów. W grze znajdą się również diabelsko trudne i rzadkie misje, w których gracz będzie mógł dorobić się prawdziwych unikatowych krążowników szos. Nie tylko za kierownicami samochodów będzie dane nam zasiąść. Motory, łódki, a nawet helikoptery, pozwolą graczowi przemieszczać się po całym terenie Stillwater. Twórcy zapowiadają zupełnie rewolucyjny tryb multiplayer. To właśnie w tym aspekcie widzę szansę dla Saint Row 2 na prześcignięcie GTA IV. Głównym elementem gry wieloosobowej, będzie tryb kooperacji. W grze we dwoje odblokują się niedostępne dla jednego gracza misje. Oczywiście będzie kilka trybów do wyboru. Na razie jednak nic więcej nie wiadomo na ich temat. Na koniec pozostaje wspomnieć o takich elementach gry, jak możliwość korzystania z dwóch pistoletów jednocześnie. Gdy graczowi zabraknie amunicji, z pomocą przyjdzie w pełni interaktywne środowisko, z którego będzie można wziąć w dłoń wszelkiego rodzaju kije, gaśnice, cegłówki itd.



Wspominałem już o rozbudowanym edytorze postaci. Dodać należy, że nie ma żadnych przeciwwskazań by pokierować losami kobiety- gangsterki. Jak dla mnie możliwość wykreowania własnej czarnej mamby jest dużą pokusą, która nakłania mnie do zapoznania się bliżej z Saint Row 2 tuż po sierpniowej premierze. Jako, że o GTA IV trąbią nawet w różnych programach telewizyjnych, wychwalając najlepsze oceny w całej historii gier komputerowych, ciężko uwierzyć w sukces Saint Row 2 w starciu z gigantem z Rockstar. Ale pomijając to porównanie, czeka nas z pewnością solidna gra akcji.

Podsumowanie:
Saint Row 2 nie ma szans w starciu z GTA IV, ale jeśli pominiemy to porównanie, to gra może nam zaoferować naprawdę kawał solidnej akcji. Na plus trzeba zaliczyć pełną możliwość kreacji prowadzonego przez nas anty-bohatera. Może być to nawet kobieta.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Saints Row 2 (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?