The Elder Scrolls Online: Greymoor - co przynosi kolejny duży dodatek (PS4)
The Elder Scrolls Online, gra MMORPG opracowana przez firmę Bethesda, radzi sobie bardzo dobrze. Każdego dnia do projektu zasiadają tysiące graczy z całego świata, a wśród nich nie brakuje oczywiście Polaków. Niebawem na serwerach powinna pojawić się nowa fala bohaterów, a stanie się tak ze względu na zbliżający się sporych rozmiarów dodatek. Co ważne, nie mówimy tu o niewielkim DLC, ale kolejnym rozdziale opowieści zatytułowanym Greymoor.
The Elder Scrolls Online: Greymoor zadebiutowało na PC kilka dni temu, a na konsolach dostępne będzie od przyszłego tygodnia. Cały cykl o nazwie "Mroczne Serce Skyrim", z którym jest ono związane, rozpoczął się jednak wcześniej. W marcu bieżącego roku na rynku zadebiutowało bowiem rozszerzenie zatytułowane Harrowstorm. To właśnie ono zainicjowało nowy etap przygody, do której zawartość otrzymywać będziemy przez kolejne miesiące. Bethesda Softworks zapowiada, że ten rozdział historii TESO będzie angażował nas w zasadzie cały rok. Naszym celem w tym czasie będzie powstrzymanie potężnego Lorda Wampirów, który postanowił zniewolić Tamriel.
Akcja Greymoor toczy się w bardzo interesującym okresie, albowiem mniej więcej tysiąc lat przed wydarzeniami, jakie mieliśmy okazję obserwować podczas zabawy z The Elder Scrolls V: Skyrim. W ramach opracowanego na potrzeby rozszerzenia świata przemierzamy wiele niebezpiecznych terenów, a wśród nich m.in. skutą lodem tundrę, pokryte śniegiem szczyty ziemi Nordów, a także głębiny dawno zapomnianego Blackreach – potężnego podziemnego miasta, znajdującego się w rozległej jaskini.
Jeśli chodzi o obszary naziemne, zwiedzać będziemy trzy prowincje Najwyższego Króla Svargrima, kontrolowane przez jarlów: Haafingar, Hjaalmarch oraz Karthald. Wkroczymy też do stolicy, czyli miasta Samotnia, które, ze względu na umiejscowienie akcji tysiąc lat przez The Elder Scrolls V: Skyrim, będzie różnić się od tego, co do tej pory widzieliśmy. Niektórych budowli jeszcze nie ma, inne są w wyśmienitym stanie, bo dopiero powstały itd.
To właśnie we wspomnianym Blackreach budzą się do „życia” różnej maści potwory, a do walki prowadzi ich Lord Wampirów, z którym musimy się zmierzyć. Antagonista postanawia pochłonąć dusze wszystkich żyjących, a dzięki temu zamierza wprowadzić w życie swoje niegodziwe plany. Jakie, zapytacie? Tego musicie się dowiedzieć podczas grania. Wiedzcie jedynie, że pojedynek z siłami ciemności będzie długi i niebezpieczny. Tylko najbardziej wytrwali gracze będą w stanie zwyciężyć i przywrócić światło w Skyrim.
Mimo że walka ze złem jest w rozszerzeniu najistotniejsza, nie tylko ona się liczy. Na potrzeby The Elder Scrolls Online: Greymoor deweloperzy opracowali sporo nowej zawartości, a pierwsze skrzypce gra całkiem nowy System Antyków. Dzięki niemu jesteśmy w stanie podróżować po Tamriel i odzyskiwać utracone dawno temu artefakty. Pozwalają one grającemu poznać wiele wyjątkowych opowieści, a przy okazji odkryć historię krainy, po której się przemieszczamy. Najbardziej zagorzali poszukiwacze mogą nawet liczyć na archeologiczną chwałę i sławę. Trzeba tylko pamiętać o tym, że niektóre obszary mapy są pełne przerażających bossów i mrocznych elfów – wkraczamy do nich na własną odpowiedzialność.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler