Killzone: Shadow Fall (PS4)

ObserwujMam (21)Gram (5)Ukończone (15)Kupię (11)

Zapowiedź gry Killzone: Shadow Fall (PS4)


Materdea @ 20:23 05.11.2013
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Killzone: Shadow Fall będzie jednocześnie startowym i ekskluzywnym tytułem konsoli PlayStation 4. Oznacza to mniej więcej tyle, że nie kupicie go na żadną inną platformę – tylko japońskiego giganta.

Killzone: Shadow Fall będzie jednocześnie startowym i ekskluzywnym tytułem konsoli PlayStation 4. Oznacza to mniej więcej tyle, że nie kupicie go na żadną inną platformę – tylko japońskiego giganta. Produkcja studia Guerilla Games zapowiedziana została podczas ogłoszenia samego sprzętu na PlayStation Meeting – imprezie zorganizowanej przez Sony 21 lutego bieżącego roku. Na ten moment zapowiada się jak kontynuator świetnej serii FPS-ów oraz jednocześnie dobry start nowego urządzenia na rynku. Czy tak rzeczywiście będzie? To się dopiero okaże.


Więcej filmów z Killzone: Shadow Fall


Tym, czym Killzone: Shadow Fall będzie chciało przyciągać klientów w pierwszej kolejności, jest z pewnością atrakcyjna oprawa graficzna. Zarówno pod względem technologicznym, jak i artystycznym, wszak projekty poziomów, kolorystyka oraz design lokacji na pokazanych już fragmentach rozgrywki robią wrażenie. Jednak to właśnie specyfikacja sprzętowa next-gena od Sony sprawia, że najnowsza produkcja Holendrów z Guerilla Games wygląda kapitalnie. Zaawansowane efekty cząsteczkowe, niesamowity poziom detali otoczenia, realistycznie odwzorowane oświetlenie – będzie na czym zawiesić oko. Na szczęście nie samą warstwą techniczną gry wideo stoją.

Historia rozpoczyna się 30 lat po wydarzeniach z trzeciej odsłony serii. Helghaści tłumią swoje zapędy i na moment odcinają się od konfliktów z Vektanami – sytuacja jest jednak napięta. Vekta City zostało podzielone szerokim murem na dwie części. Wcielamy się w postać Shadowa Marshala, członka elitarnej jednostki, mającej za zadanie utrzymać kruchy pokój.



Po drugiej stronie barykady stoi kobieta imieniem Echo. Podobnie jak Shadow, działa ona w komórce, która ma utrzymywać pokój i sprzyjać interesom Helghastów. Sam Marshall działa pod zwierzchnictwem Sinclaira, szefa Vektańskiej Agencji Ochrony. Jak nietrudno się domyślić, scenariusz tak sprytnie poprowadzi ścieżki obu postaci, że niejednokrotnie przetną się i konfrontacja wyda się nieunikniona. Mimo wszystko scenarzyści szykują coś nieco bardziej głębszego od zwykłego pretekstu do wywołania strzelaniny i pokazania okazjonalnych cut-scenek.

Co ciekawe, w rolę Sinclaira oraz Echo wcielają się żywi aktorzy. Pierwszy z nich to ruchy oraz twarz (no i naturalnie głos) Davida Harewooda – człowieka znanego z serialu Homeland, zaś w drugą postać wciela się Jamie Gray Hyder, odtwórczynię jednej z ról w True Blood. Mimika, gesty i ruchy przeniesione zostały do gry za pomocą techniki performance capture, pozwalającej na dużo więcej niż klasyczne motion capture.



Killzone: Shadow Fall zamierza w pewnym stopniu odmienić punkt widzenia na tradycyjny model FPS-a, poprzez oferowanie otwartego świata i dużej swobody w wykonywaniu misji. To, czy do zadania podejdziemy w stylu dobrze nam znanego Rambo, czy może raczej jak Sam Fisher – czyli po kompletnym „cichaczu” – zależy tylko od nas. Cała masa gadżetów i innych nie mniej przydatnych urządzeń, będzie pozwalać na skradankowy wariant zabawy, który w jakimś stopniu chcą promować sami deweloperzy. Rekonesans na polu bitwy ułatwi nam emiter specjalnego rodzaju fal. Dzięki niemu odkryjemy rozstawienie przeciwników na mapie, zaś ich sylwetki zostaną pokryte jaskrawą poświatą. Uprości to późniejsze starcia, a im dłużej przytrzymamy guzik odpowiedzialny za ten efekt, tym dalej dotrą fale, dzięki czemu zobaczymy większą ilość oponentów. Na szczęście oprócz standardowego środka perswazji – broni palnej – Marshal poradzi sobie równie dobrze w zwarciu, a co za tym idzie, zrobi użytek ze swojej tężyzny fizycznej oraz wysokich umiejętności walki wręcz. W stresowych sytuacjach będzie jak znalazł.

Screeny z Killzone: Shadow Fall (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosPietek=)   @   13:16, 15.11.2013
Sztandarowy tytuł na konsolę Sony, któy otrzymuje jedynie zadowalające oceny od zagranicznych magazynów. Technicznie piękny lecz zarzuca się że brakuje Killzon'owi tego "czegoś" co powodowało by opad szczęki. Pewnie kupię PlayStation 4 wraz z Killzone SF bo wyjścia innego nie mam ( jeszcze słabsze oceny Knack'a, który okazuje się porażką ).