From Dust (PS3)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (1)Kupię (0)

Zapowiedź gry From Dust (PS3)


Toddziak @ 20:21 23.10.2010
Alicja "Toddziak" Wojciechowska

Targi gier to miejsca pełne niespodzianek, gdzie praktycznie na każdym kroku można się natknąć na jakiś ciekawy i zapadający w pamięć tytuł. Wprawdzie od sierpniowego GamesComu minęło już trochę czasu, lecz na pewno wiele osób wciąż nie potrafi zapomnieć o From Dust (wcześniej znanej pod nazwą Project Dust), w którą to grę zamieszany jest sam Eric Chahi, twórca kultowego Another World.

Targi gier to miejsca pełne niespodzianek, gdzie praktycznie na każdym kroku można się natknąć na jakiś ciekawy i zapadający w pamięć tytuł. Wprawdzie od sierpniowego GamesComu minęło już trochę czasu, lecz na pewno wiele osób wciąż nie potrafi zapomnieć o From Dust (wcześniej znanej pod nazwą Project Dust), w którą to grę zamieszany jest sam Eric Chahi, twórca kultowego Another World. Wszystkim uwielbiającym zabawę w boga produkcja ta może się wydać prawdziwym objawieniem, gdyż ostatnio panuje prawdziwa posucha na „boskie” gry. Populous, Black & White i to właściwie tyle w temacie. Na szczęście From Dust ma ambicję wypełnić tę niszę.



W przeciwieństwie jednak chociażby do Black&White, gdzie w obrębie naszych możliwości mieliśmy niemal nieograniczony wpływ na wyznawców i wyrzucenie niepokornych wieśniaków w kosmos nie stanowiło większego problemu, tutaj nie będziemy mogli bezpośrednio oddziaływać na podległe nam plemię maluczkich. W From Dust nacisk został położony na manipulację terenem. Chcesz stworzyć górę? Nie ma problemu. Lawina na rozkręcenie imprezy? Proszę bardzo. A może mała powódź? Jak najbardziej. Gracza ogranicza jedynie jego wyobraźnia. Wszystkie zmiany odbywają się tak płynnie, tak realistycznie, a przy tym na tyle ładnie, że aż chce się eksperymentować.



Celem gry jest ochrona naszych podopiecznych przed zagładą oraz pomoc w kolonizowaniu coraz większych połaci świata. Plemię stoi na niskim poziomie rozwoju i największym zagrożeniem dla niego są naturalne kataklizmy, jak chociażby wybuch wulkanu. W demie zaprezentowanym na GamesComie twórcy pokazali innego rodzaju niebezpieczeństwo - tsunami. Szaman, figura niezwykle ważna w każdej pierwotnej społeczności, miał wizję, że wielka fala kompletnie zniszczy wioskę. Aby zapobiec katastrofie, należy wysłać wyznawcę w celu aktywowania specjalnego artefaktu przodków, który daje moc zarówno plemieniu, jak i graczowi. Wiernych możemy przyzywać w konkretne miejsca, wskazując dany punkt na mapie. Gdy to zrobimy, zapala się ścieżka ukazująca najprostszą trasę człowieczka do punktu docelowego. Jeżeli świeci się na zielono, wszystko jest w porządku. Jeżeli jednak przybierze czerwony kolor, to jest to znak, że czas na boską interwencję.

W demie problem był taki, iż nasz mały i absolutnie pozbawiony instynktu samozachowawczego ludzik musiał przebyć bardzo głęboką rzekę. Zagwozdkę można rozwiązać na wiele sposobów, lecz podczas prezentacji pokazano dwa. Pierwszy to zabranie wystarczającej ilości wody, by poziom rzeki znacznie się obniżył. Wtedy nasz wierny wyznawca będzie mógł przejść na drugi brzeg niczym Mojżesz przez Morze Czerwone. Drugi sposób jest znacznie mniej finezyjny, tym niemniej jednak wielce skuteczny - wystarczy usypać most z piasku. Należy pamiętać, że żadna akcja nie pozostaje bez reakcji. I tak na przykład piaskowa tama, jakkolwiek przydatna w danym momencie, na dłuższą metę może doprowadzić do suszy. Nikt nie twierdził, że bycie bogiem jest proste.



Na razie opis mechaniki gry przypomina bardziej prezentację możliwości edytora terenu, ale twórcy zapowiadają, że na gracza czeka mnóstwo atrakcji, przy których ciężko się będzie nudzić. Szczególnie ciekawie prezentuje się możliwość dbania o rozwój lasów, chociażby poprzez rozsądne nawadnianie, przez co szybko pojawią się tam nowe, osobliwe gatunki zwierząt i roślin. Na pewno ubarwi to rozgrywkę.

Ja tam wierzę w zapewnienia ekipy pracującej przy From Dust. Gra ma naprawdę duży potencjał i wielu graczy spragnionych niemal nieograniczonej wolności powinno zainteresować się tym tytułem. Wprawdzie studio zajmujące się From Dust liczy tylko około dwadzieścia osób, ale małe ekipy już nie raz pokazywały, na co je stać. Wystarczy dopracować nieco gameplay i postarać się o jak najbardziej intuicyjne sterowanie i będziemy mieć mały hit.



Premiera planowana jest na marzec przyszłego roku. Gra ukaże się tylko w dystrybucji elektronicznej na Steamie, Playstation Network i Xbox Live Arcade („Nie zobaczymy jej w pudełku” - zapewnił jeden z twórców). Cena jeszcze nie jest znana.

Podsumowanie:
O ile twórcy czegoś nagle nie skopią, zapowiada się bardzo ciekawa gra, w której będziemy mogli się przekonać, czy łatwo jest być bogiem. Warto czekać i spróbować własnoręcznie.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z From Dust (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosWitcher959   @   20:35, 23.10.2010
Ciekawa gra, zawsze chciałem zobaczyć jak to jest być bogiem i czynić cuda Uśmiech Jak tylko gra wyjdzie to będę się bawił jak Bruce wszechmogący w filmie hahaha
0 kudoszegier   @   12:42, 24.10.2010
Kurcze szkoda, że gra nie wyjdzie w wersji pudełkowej. Też bym chętnie pobawił się w boga. Konsoli nie mam podpiętej do neta więc ta przyjemność mnie ominie. Chyba, że w przyszłości się coś zmieni.
0 kudosAiszA   @   12:46, 25.10.2010
Zabawa w Boga... interesujące doświadczenie Uśmiech Kojarzy się z Populous i Black & White. Plenery malują się fantastycznie. Mam nadzieję, że na modelowaniu lądu się nie skończy.
0 kudosHieronimus   @   21:42, 25.10.2010
Jak znam życie, zabawa terem szybko się znudzi. Tak jak to miało miejsce w B&W. Będzie to takim szokiem po początkowych zachwycie, że ludzie poczują się tą grą bardzo rozczarowani.