Zapowiedź gry Alice: Madness Returns (PS3)
Alicja w Krainie Czarów to jedno z wielkich dzieł, które zostało "zdisneyowane", ale mimo tego ukazane w należytym, psychodelicznym klimacie. Szkoda, że jedynie w grze wideo autorstwa American McGee. To właśnie o tej produkcji, wydanej w 2000 roku, można ze spokojem powiedzieć: udana adaptacja. Gra przypadła do gustu wymagającym graczom (w tym i mnie), jednak jej oceny były bardzo rozbieżne. Dlatego można mówić o połowicznym sukcesie mrocznego lica Alicji. Oprócz stosunkowo niedawnego ogłoszenia nowej części przygód w Krainie Czarów, noszącej przykrą nazwę Madness Returns, twórcy podczas Tokio Game Show udostępnili teaser, który jest... interesujący. Pozostaje powiedzieć: noże w dłoń i czekamy na premierę.
Za reaktywację przygód Alicji odpowiedzialny jest nie kto inny, jak ojciec pierwowzoru – American McGee wraz ze swoim nowo stworzonym studiem Spicy Horse. W jednym z wywiadów autor powiedział, że jego gra jest brutalna (jak się można było spodziewać), ale rating +18 będzie widniał na niej głównie dlatego, iż produkcja jest obrośnięta powagą i bardzo specyficzną, dojrzałą tematyką, w której dzieci raczej się nie odnajdą. Patrząc na pierwszą część, słowa te wydają się być jak najbardziej słuszne i warto o nich pamiętać podczas premiery Powrotu Szaleństwa.
Po obudzeniu się ze złego snu, tytułowa bohaterka trafiła do szpitala dla obłąkanych na długie 10 lat. Po wyjściu z domu wariatów dalej doznaje ona wizji swoich rodziców, którzy zginęli w tajemniczym pożarze. Zdesperowana sięga po pomoc prywatnego psychiatry, który stara się ją leczyć z traumy po stracie rodziców oraz koszmarów związanych z Krainą Czarów. To właśnie ze śmiercią opiekunów powiązany jest główny wątek, a my będziemy musieli rozwiązać tę zagadkę, prawdopodobnie wracając do świata, z którego cudem uszliśmy z życiem.
Za Madness Returns odpowiada na pewno fantastyczny i mroczny świat, przepełniony stworami równie obrzydliwymi i oryginalnymi, jak opisywane w Boskiej Komedii Dantego. Pojawiła się również informacja, że przyjdzie nam przechadzać się po ulicach Londynu – czyżby rekonstrukcja angielskiego miasta w dużo bardziej smutnym i grobowym designie? O wizję McGee możemy być spokojni, patrząc na pierwszą część, w której to oddał idealny obraz prozy Carolla, w bardzo dorosłym wydaniu.
Psychodeliczny horror z Alicją w roli głównej – to musi się udać. Chociaż w jakiś tam wielki sukces komercyjny nie wierzę, bo nie o to w tej produkcji chodzi – to po prostu gra, na którą czekają fani pierwowzoru. Dużo spokoju dał mi teaser, który idealnie odwzorowuje klimat i poważny charakter nowej produkcji studia Spicy Horse. Ciekawi mnie, czy znajdzie się w niej dużo odniesień do drugiej części przygód o Alicji - „Po drugiej stronie lustra” i czy pojawi się słynny okultysta Aleister Crowley. Premiera gry przewidziana jest na 2011 rok na trzech głównych platformach: PC, Xbox360 i PS3.
Alice: Madness Returns jest kolejną produkcją must-have, która swoją premierę będzie święcić w 2011 roku. Fani poprzedniczki na pewno się nie zawiodą, a dojrzałe i inteligentne podejście do prozy Carolla nadadzą grze wybuchowego klimatu, połykającego gracza w całości.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler