Army of Two (PS3)

ObserwujMam (44)Gram (16)Ukończone (17)Kupię (9)

Zapowiedź gry Army of Two (PS3)


Michał Baniowski @ 00:00 19.09.2007

Praktycznie ta zapowiedź mogłaby zmieścić się w jednym zdaniu: „Army Of Two” – czy nazwa nie mówi sama za siebie? Ale skoro jest to jeden z najgorętszych tytułów ostatnimi czasy, to postanowiłem kilka słów dopisać i rozwinąć myśl.

Praktycznie ta zapowiedź mogłaby zmieścić się w jednym zdaniu: „Army Of Two” – czy nazwa nie mówi sama za siebie? Ale skoro jest to jeden z najgorętszych tytułów ostatnimi czasy, to postanowiłem kilka słów dopisać i rozwinąć myśl. Efekty moich wypocin znajdziecie poniżej.

Najpierw trochę o treści gry. Akcja toczy się w przyszłości (niedalekiej, bo niedalekiej, ale zawsze to przyszłość). Wcielamy się w jednego z dwóch niezawodnych najemników-morderców: Riosa tudzież Salema. Wykonujemy każde zadanie i każde zlecenie, jakie zostanie nam przydzielone przez potencjalnych pracodawców. Jesteśmy do wynajęcia. Zatem z pewnością przyjdzie nam kogoś wykończyć, zlikwidować wrogi oddział, wziąć udział w konfliktach zbrojnych czy podłożyć bombę, a, być może, nawet ocalić czyjeś życie. Ogólnie mówiąc, naszym zadaniem będzie wykonywanie brudnej roboty. A jak wiadomo, Polak żadnej pracy się nie boi, więc pójdzie nam jak z płatka. I nie ma się co czepiać, że ktoś gdzieś wymyślił coś podobnego (gra „Mercenaries” wyprodukowane przez LucasArts, której – mała dygresja – druga część przewidziana jest na styczeń 2008r.). Szybka akcja, tajne misje, przedzieranie się przez linie nieprzyjaciela, czyhanie w ukryciu, tysiące naboi fruwających w powietrzu, krew, pot i łzy – dla mnie zawsze brzmi to bardzo emocjonująco, działa na moje zmysły i pobudza wyobraźnię. Tym bardziej, że ten program powinien przynieść wiele innowacji w zakresie gatunku. O tym, w poniższym akapicie.



Skoro jest nas dwóch, to wypadałoby nawiązać poprawne relacje. Na szczęście nie musimy się o to martwić, gdyż zrobili to za nas twórcy gry. Choć i tak przeszkolenie trzeba przejść. Nasz partner - w razie potrzeby - będzie nas osłaniał, chronił „tyłów” i nadstawiał własnego karku. Gdy dostaniemy „kulkę” - przykładowo w nogę - zostaniemy przeniesieni w bezpieczny zakątek, gdzie otrzymamy fachową pomoc medyczną. Twardziel zatamuje krew, założy bandaż, złoży złamaną kość, wyjmie nabój, nastawi bark i wyssie jad. Jeśli, pomimo usilnych starań, wciąż nie dojdziemy do pełnej sprawności, najemnik usłuży nam pomocnym ramieniem, podstawi nóżkę, otworzy ciężkie drzwi itp. Gdy wyczerpie nam się magazynek, nie ma strachu, kumpel od razu się z nami podzieli (o ile sam będzie miał jeszcze zapas). „Żyć nie umierać” – można powiedzieć. Jednak najbardziej ciekawie zapowiada się pewna minigra. W trakcie intensywnej akcji ratunkowej, gdy będziemy bliscy wyzionięcia ducha, naszym zadaniem będzie „danie dyla” przed światełkiem na końcu tunelu. Poza tym obaj żołnierze mają być niezwykle czujni, bystrzy i mieć oczy dookoła głowy. Momentami ujawniać będzie się także ich pomysłowość. A to wyrwą drzwi z samochodu i użyją ich jako tarczy, a to jeden drugiego spuści na linie, albo pojeżdżą sobie wózkiem widłowym. Na dodatek mają duże poczucie humoru, dlatego często przyjdzie nam słyszeć żarciki oraz przeróżne, sarkastyczne komentarze niczym z „Zabójczej Broni”.



Co lepsze, możliwa jest opcja multiplayer. Zatem rzeczywiste relacje międzyludzkie będziemy mogli przelać na te na ekranie. Na pewno, najwięcej frajdy przyniesie gra z najlepszym przyjacielem, ale jeśli, z pewnych przyczyn, nie będzie mógł przybyć, nic straconego. Od czego, w końcu, jest Internet? Taki tryb również zostanie uaktywniony i oddany do dyspozycji gracza.



Army Of Two” zapowiada się także, jako gra pełna drobnych szczegółów, które jednak będą niezwykle przyjemne dla oka. Masywne ściany, są możliwe do wysadzenia przy użyciu wystarczająco dużej porcji ładunków wybuchowych, z kolei te drewniane będą łatwe do przestrzelenia lub rozkruszenia mocnym kopniakiem. Kule będą pięknie i malowniczo przebijać taflę wody, a żołnierze pobrudzą się i czasem nawet zmoczą. Interakcja otoczenia to również, naprawdę wysoki, poziom. Powywalamy trochę skrzyń, przestrzelimy baki z paliwem, połamiemy płoty, zdewastujemy budynek itp.

Screeny z Army of Two (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?