Spartan Total Warrior… Hmmm czymś mi ten tytuł zajeżdża, jeśli mam być szczery… Za grę odpowiedzialne jest Angielskie studio Creative Assembly – twórcy komputerowej serii gier strategicznych Total War. Ostatnim dziełem wspomnianego studia, było Rome Total War, do którego przygotowują oni pierwszy dodatek – Barbarian Invasion. W tym samym czasie pracują na zupełnie nieznanym dla nich froncie – tworząc konsolową siekankę o wspomnianym na początku tytule Spartan Total Warrior.



Głównym bohaterem w grze jest bezimienny wojownik, który po prostu zwany jest Spartaninem. Jego celem życiowym jest tłuczenie Rzymian, a przy okazji postara się także by nie dopuścić do katastrofy spowodowanej ich najnowszym wynalazkiem. Szczwani Rzymianie wpadli na pomysł stworzenia broni masowej zagłady, potrafiącej zamieniać ogromne grupy ludzi w kamień. By sporządzić wspomniane ustrojstwo złapali meduzę, i dzięki odpowiedniemu skupieniu jej mocy, stworzyli swoje własne meduzowe V1. Główny bohater podróżując poprzez 14 rozległych poziomów spróbuje pokrzyżować wariackie plany rzymskiej dominacji. Levele różnić się będą nie tylko wyglądem, lecz także przeciwnikami oraz założeniami. Niektóre poziomy poprowadzą nas przez otwarte pola bitwy, na których by przetrwać, pozbawimy kończyn setek przeciwników, inne zaś, bardziej zamknięte rzucą w naszą stronę mniejszą grupę potężniejszych wrogów. Znajdziemy także spokojniejsze zadania wymagające skradania się, oraz inteligentnego działania.

Misje, których podejmie się nasz śmiałek wyróżniają się wśród tłumu siekanek. Celem każdej z nich nie będzie eksterminacja wszystkiego co się rusza, i na drzewo nie ucieknie, lecz wykonywanie konkretnych zadań. Dla przykładu, na jednym z poziomów Spartanin będzie musiał zlikwidować grupę Rzymskich dowódców, następnie zapewnić eskortę oddziałowi saperów, aby podłożyli ładunki wybuchowe u podstaw wieżyczek strażniczych. Po zrównaniu budowli z ziemią, zabezpieczymy teren i ruszymy w stronę kolejnego celu… Rozgrywka przypominać będzie połączenie gry taktycznej, strategicznej oraz akcji. Niejednokrotnie gracz zostanie także zmuszony do stawienia czoła więcej niż jednemu zadaniu, i biegania z miejsca w miejsce aby wszystkiego dopilnować.

Pomimo nie podlegającej dyskusji potęgi Spartanina, by zmierzyć się z ogromnymi liczbami wściekłych Rzymian, skorzystamy z pomocy kilku wiernych nam wojaków. U naszego ramienia, do walki ruszy od kilku, do kilkudziesięciu zaprzyjaźnionych rycerzy. Na ekranie ujrzymy totalną jatkę, pełną latających głów, rąk i innych niezbędnych do życia części ciała. Kamera ukaże całą akcję z jak najlepszej perspektywy, byśmy w pełni podziwiali efektowne starcia.



Do likwidacji przeciwników, początkowo posłużymy się dwoma rodzajami oręża. Pierwszy z nich to miecz oraz towarzysząca mu tarcza, drugi natomiast to łuk, którego użyjemy do kasacji bandziorów z pewnej, bezpiecznej dla nas odległości. Łuk niestety ma swoje ograniczenia, wynikające z określonej liczby strzał. Po ich wyczerpaniu, do cięciwy nie załadujemy byle kawałka gałęzi, więc broń miotająca pójdzie w odstawkę. Wymienimy ją wówczas na kawał ostrego jak brzytwa żelastwa. Spartanin jest bardzo dobrym wojownikiem, i walkę mieczem opanował do perfekcji. Potrafi wykonywać wiele zabójczych kombosów, i wspierać się tarczą, która posłuży nie tylko do obrony, lecz także do wykonywania ataków spychających, miażdżących, oraz nokautujących. Z czasem miecz zastąpimy młotem, kulą nabitą kolcami oraz innymi rodzajami broni.