Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów (PC)

ObserwujMam (30)Gram (7)Ukończone (5)Kupię (8)

Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów - beta test (PC)


Raaistlin @ 15:04 11.02.2012
Wojciech "Raaistlin" Onyśków

Wiek XIX na dobre zapisał się w historii, głównie dzięki całkowitemu odejściu od standardowej wojaczki z mieczem w dłoni na rzecz pistoletu przy pasie i karabinu na ramieniu. Brutalne bitwy zamieniły się w taktyczne wyczekiwanie i wystrzeliwanie się nawzajem.

Wiek XIX na dobre zapisał się w historii, głównie dzięki całkowitemu odejściu od standardowej wojaczki z mieczem w dłoni na rzecz pistoletu przy pasie i karabinu na ramieniu. Brutalne bitwy zamieniły się w taktyczne wyczekiwanie i wystrzeliwanie się nawzajem. Powiew nowoczesności nie mógł ominąć również Japonii, która do tej pory dumnie opierała się wszelkim naleciałościom zachodniego świata. Total War: Shogun 2 – Zmierzch Samurajów, czyli dodatek do podstawowej wersji gry, wydanej prawie rok temu, zajmuje się latami 60. XIX wieku. Burzliwa rewolucja przemysłowa, wojna domowa i podział na dwa obozy to główne wyznaczniki tego okresu. Dla tych, co nadal nie kojarzą, nadmienię, iż Ostatni Samuraj z Tomem Cruisem w roli głównej zajmował się dokładnie tymi wydarzeniami.


Więcej filmów z Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów


Japonia pomału ulega modernizacji nadchodzącej z zachodu, otwierając szlaki handlowe dla największych mocarstw ówczesnego świata. Nie wszystkim się to oczywiście podoba. Tradycjonaliści z obozu Szoguna pozostają przy klasycznej broni białej i z honorem szarżują na polu bitwy. Zwolennicy rządów Cesarza wykorzystują broń palną i wszelkie dobra nowoczesności, by skutecznie radzić sobie z ciemnym ludem, strzelając do nich, jak do kaczek. Jeżeli miałbym w jakiś sposób opisać najnowszy dodatek do Shoguna, z pewnością byłoby to coś na wzór połączenia Napoleona z tradycyjnym Shogunem właśnie. Z jednej strony w grze występuje świetny klimat feudalnej Japonii (która już taka feudalna nie jest), a z drugiej broń palna przekształca walki na wzór tych znanych chociażby z Empire: Total War. Zaznaczyć należy jednak, iż druga połowa XIX wieku to czasy bardzo zaawansowane technicznie, tak więc na polu bitwy pojawiają się jednostki, których epoka napoleońska może jedynie zazdrościć.



Zmian w samym gameplayu jest zatem całkiem sporo. Do mojej dyspozycji udostępniona została wczesna wersja, ograniczona ilością tur w kampanii, tak więc nie wszystkie elementy byłem w stanie na spokojnie sprawdzić. Zaczynałem jako głowa klanu Satsuma, umiejscowionego w południowej części wyspy Kiusiu. Satsuma jako zwolennik Cesarza opowiadał się za industrializacją, co wiązało się z pewnymi zaletami, ale także wadami. Przede wszystkim, popierając rozwój techniczny, mamy dostęp do zaawansowanych technologii, a także śmiercionośnych jednostek. Rozwijając miasta w tym nurcie należy jednak pamiętać, iż niezadowolenie mieszkańców będzie wzrastać. Trzeba zatem balansować pomiędzy nowymi technologiami, a ogólnym zadowoleniem plebsu. Bądź też po prostu trzymać w każdym ośrodku spory garnizon, który będzie stosował represje wobec buntowników. W związku z elementem modernizacji, zmianie uległo drzewko technologiczne. Te nadal jest podzielone na aspekty cywilne i wojskowe, jednak teraz dostęp do kolejnych odkryć blokowany jest także przez ogólne zaawansowanie technologiczne naszego klanu. A zdobywamy je, budując kolejne faktorie i inwestując w industrializację.



Każda pora roku trwa teraz sześć tur, co ma niebagatelne znaczenie na rozgrywkę, tym bardziej, iż podczas ich trwania występują globalne bonusy, bądź też kary. Takim oto sposobem wiosną zbiory na farmach są większe, latem wojska szybciej się uzupełniają, a zimą, na skutek srogich mrozów, wymierają, jeśli pozostają w ciągłym marszu. Należy zatem tak zaplanować swoje podboje, by nie prowadzić działań wojennych przy siarczystym mrozie – jest to po prostu nieopłacalne.

Screeny z Total War: Shogun 2 - Zmierzch Samurajów (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosCzesiuGM   @   00:17, 12.02.2012
Właśnie - balans. Wystarczy przypomnieć sobie film Ostatni Samuraj i już przychodzi na myśl, że jednostki cesarskie po prostu będą zmiatać z pola bitwy te od Shoguna. Myślałem, że może będą bardziej odporne, może w większej liczbie, te dwa aspekty jakoś by dawały wyrównany poziom. No cóż, ocenię jak kupię po premierze Uśmiech
0 kudosSavatin   @   10:26, 13.02.2012
Też mnie zastanawia jak będzie wyglądało z balansowanie obu stron konfliktu. Osobiście będę prowadził obóz tradycjonalistów a to choćby z tego względu że będzie trudniej lecz mam nadzieje że nie za trudno. Cóż poczekamy zobaczymy =)
0 kudosdudek90r   @   11:47, 13.02.2012
Balans na pewno będzie o to się nie martwcie. Coś muszą wymyślić aby to funkcjonowało w praktyce
0 kudosradziu1980   @   22:21, 20.03.2012
Tak w nawiasie to "Ostatni samuraj" był gites,tylko ten Tom Cruise mi nie odpowiadał.Ciągle kojarzy mi się z MI.Nawiązując, spluwy kontra miecz samurajski to może być ciekawe.
0 kudosRudolf88   @   21:37, 24.03.2012
Czy was też wku#wiają te reklamy przed filmem ?? tu i na yotubie ?? ;
Dodaj Odpowiedź