The Fall Last Days Of Gaia to bardzo dobrze zapowiadający się cRPG w post apokaliptycznych klimatach. Gier tego typu co roku powstaje sporo, i to w zasadzie z każdego możliwego gatunku. Najczęściej jednak tworząc grę, której akcja toczy się po wielkiej zagładzie ludzkości autorzy wybierają RPG. Tak też jest w przypadku Last Days Of Gaia.



Mamy rok 2083, ludzkość jest na skraju wymarcia, i już nie wiele zostało do zrobienia, co pozwoliło by na przeżycie choć nielicznym… Jak do tego doszło… ? Otóż w 2062 roku technika na ziemi rozwijała się w niezwykłym tempie. Ludzie tworzyli klony, ujarzmili nukleosyntezę, znaleźli życie na innych planetach i postanowili podjąć próbę skolonizowania Marsa. Aby przystosować czerwoną planetę do życia, NASA postanowiła posłużyć się specjalnymi maszynami o nazwie Terraformery. Urządzenia te miały za zadanie napełnić atmosferę Marsa dwutlenkiem węgla, który następnie wywołałby efekt cieplarniany i spowodował ocieplenie planety. Niestety przed startem rakiety, która miała za zadanie umieścić Terraformery na powierzchni Marsa, terroryści opanowali urządzenia sterujące NASA. Nie dopuścili do startu, i włączyli generatory CO2 na naszej rodzinnej planecie. Pomimo szybkiej akcji grup antyterrorystycznych ilość dwutlenku węgla w atmosferze wzrosła do zastraszających ilości. W ciągu zaledwie kilku chwil los ziemi został przypieczętowany. Temperatura z czasem wzrosła o ponad dziesięć stopni Celsjusza, co spowodowało topnienie lodowców, podnoszenie się poziomów mórz oraz występowanie wielu anomalii pogodowych. Z powodu szalejących żywiołów zginęły miliardy ludzi, a pozostała przy życiu garstka zmuszona jest walczyć o każdy kolejny dzień.

Bohater gry przeżył katastrofę jako dziecko. Dzięki niesamowitemu szczęściu jemu oraz jego rodzinie udało się znaleźć miejsce w tych ciężkich czasach. Niestety spokój nie trwał długo… Podczas jednej z jego podróży po zniszczonych krainach, jego rodzinna osada została zaatakowana przez gang bandytów. Po powrocie, znalazł tylko zniszczenie oraz śmierć. Chodząc wśród zabitych osób modlił się w duchu, aby nie zobaczyć nigdzie twarzy bliskich. Niestety koszmar dopełnia się, gdy jego oczom ukazują się zmaltretowane ciała matki oraz siostry. Wśród zabitych nie znajduje ciała ojca, nie wie jednak co się z nim stało. Pełen rozpaczy oraz rozpierającego od wnętrza gniewu postanawia znaleźć winnych i zemścić się za ich nieludzki czyn. Płomień nadziei w jego sercu rozpala się gdy otrzymuje informację, że na kontynencie Ameryki Północnej powstaje nowy rząd. Przywódca powstałego rządu poszukuje najemników, więc nasz bohater postanawia spróbować swych sił.



Tak mniej więcej prezentuje się wstęp do gry The Fall Last Days Of Gaia. Fabuła według zapowiedzi autorów będzie nieliniowa i pozwoli na dużą wolność. Gracz wypełni mnóstwo różnorodnych zadań i spotka na swej drodze setki osób. Niektóre z nich będą dla niego przychylne, inne natomiast spróbują upuścić mu trochę krwi. Gdy trafi na te pierwsze warto będzie przez chwilę porozmawiać, dowiedzieć się czegoś nowego i być może zdobyć jakieś zadanie, które pozwoli na zdobywanie doświadczenia, ekwipunku oraz innych przydatnych rzeczy. Gdy natomiast trafimy na tych mniej przyjaznych mieszkańców zniszczonej ziemi, posłużymy się wieloma przedmiotami perswazji. Oprócz zwykłych broni ręcznych, takich jak pistolety, karabiny, noże i wiele innych, skorzystamy także od czasu do czasu z pojazdów.
W sumie elementów uzbrojenia będzie ponad 500 sztuk.