The Sims: Średniowiecze (PC)

ObserwujMam (67)Gram (57)Ukończone (12)Kupię (26)

The Sims: Średniowiecze - już widzieliśmy! (PC)


bigboy177 @ 00:51 26.11.2010
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!



Jako panujący będziemy zajmować się dyplomacją, przygotowywać dekrety, a nawet opracowywać plany strategiczne ataku sąsiednich królestw. Niestety nie poprowadzimy własnoręcznie do boju naszych jednostek. The Sims: Średniowiecze nie chce być grą strategiczną, a jedynie swego rodzaju mieszanką elementów strategii, ekonomii, symulacji i RPG. Żaden z tych składników nigdy nie stanie się dominującym, a dzięki temu zachowany zostanie klimat znanych i lubianych Simsów.

Wszystkie czynności realizujemy w specjalnych pomieszczeniach. To właśnie w nich dbamy o cztery współczynniki: kulturę, bezpieczeństwo, samopoczucie mieszkańców oraz wiedzę. Każdy z nich jest niezwykle istotny, a spadek któregokolwiek sprawia, że nasza pozycja będzie zagrożona. Nie można np. wskoczyć w wir wojen, nie zwracając uwagi na dobrobyt własnych mieszczuchów. Natychmiast popsuje im się humor, a w rezultacie całe królestwo ucierpi. Warto więc będzie wszystkie dekrety i zmiany wprowadzać delikatnie i po przemyśleniach.

Od producenta udało nam się też dowiedzieć, że choć król będzie musiał stawić czoła wielu problemom natury społecznej (niezadowoleni mieszkańcy, niepokój w wyniku wojen itd.) nigdy nie natrafimy na żadne katastrofy naturalne, tudzież klęski żywiołowe. Oczywiście Maxis nie wyklucza wprowadzenia podobnych kłopotów wraz z którymś z dodatków, niemniej jednak, na chwilę obecną takich rozwiązań w grze nie znajdziemy.



Bohaterowie The Sims: Średniowiecze - kolejny filar rozgrywki – to po prostu mieszkańcy. Nie są to jednak zwykli plebejusze, ale znane i lubiane osobistości. Pośród nich może być król czy królowa, rycerz, potężny czarnoksiężnik, a nawet kowal. Każdy dysponuje własnym charakterem oraz umiejętnościami. Dodatkowo, przypisano do nich wiele zróżnicowanych zadań, których realizacją para się naturalnie gracz. Za każde wykonane zlecenie dostajemy punkty doświadczenia, a te odblokowują wcześniej niedostępne zdolności. W trakcie prezentacji zobaczyliśmy tylko jedną postać – maga. Deweloper z jego pomocą próbował przejąć tron, stając do walki z królem. Oczywiście nie było to zadanie fabularne, a jedynie demonstracja możliwości silnika graficznego oraz sposobu w jaki przebiega walka i awansowanie na wyższe poziomy. Czarnoksiężnik, którego kontrolował jeden z autorów gry był w dość wczesnej fazie swojego szkolenia, toteż nie posiadał masy umiejętności, a w rezultacie nie był wyjątkowo silny. W miarę wykonywania kolejnych zleceń, w jego księdze zaklęć będą się jednak pojawiać nowe czary, których nauczy się w dziwaczny, przebarwiony, acz charakterystyczny dla Simów, sposób. Nowe zaklęcia wyuczymy się wykonując je z pomocą systemu run. Każdy nowy czar to kombinacja trzech takich run. Ostateczna ich liczba nie została ujawniona, ale deweloper zapowiedział, że w sumie będzie kilkanaście. Osoby skłonne eksperymentować dadzą upust fantazji, warto jednak pamiętać, iż rezultat nie zawsze będzie satysfakcjonujący.

The Sims: Średniowiecze to całkiem nowe podejście do tematyki Simów. Choć prezentacja nie trwała długo i pokazano jedynie garść najważniejszych elementów, nie trudno zauważyć, że tytuł kierowany jest nie tylko do odbiorców poprzednich odsłon cyklu, lecz również w stronę bardziej hardkorowych graczy. Nowe elementy RPG czy też aspekty strategiczne mogą przyciągnąć dojrzałą publiczność. Kwestia tylko tego czy producent odpowiednio je wyeksploatuje i zaoferuje właściwą swobodę działania. Jeśli bowiem będziemy zbytnio prowadzeni za rękę, przyjemność z rozgrywki znacząco spadnie, a w wyniku tego, projekt może mieć kłopoty ze znalezieniem grupy docelowej.

Podsumowanie:
The Sims: Średniowiecze podczas prezentacji wyglądał bardzo dobrze. Jeśli w praktyce będzie tak dobrze, jak w teorii, otrzymamy całkiem ciekawy symulator, nie tylko dla dzieci i dziewczyn.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z The Sims: Średniowiecze (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosRavnarr   @   13:34, 08.12.2010
Pewnie zrobią. A jakiś rok, dwa lata... Po serii dodatków do Średniowiecza Dumny
0 kudosmaciek_175   @   13:35, 08.12.2010
prosze was oni robią z tej gry jakiegoś RPGa psują klimat gry ale lubię simsy i zobaczę czy są opłacalne
0 kudosRavnarr   @   13:37, 08.12.2010
Jakbyś dokładnie przeczytał recenzję, to byś wiedział, że do RPG dalej tej grze trochę brakuje. Nie wszystko, co w średniowieczu to od razu RPG.
0 kudosmaciek_175   @   13:39, 08.12.2010
no brakuje jej trochę i tego się obawiam nie chcę aby ta seria została zrujnowana
0 kudosdabi132   @   21:43, 14.12.2010
Ciekawe co będzie po The Sims: Średniowiecze? The Sims: Starożytnośc a potem Prechistoria? To może być ciekawe jak simy będą mieszkać w jaskiniach he he he.
0 kudosRavnarr   @   23:38, 14.12.2010
Nie mam nic przeciwko. Byle tylko nie trzeba było znowu martwić się, czy Sim aby na pewno zrobił kupkę i czy ma czystą wannę.
0 kudosdabi132   @   14:36, 15.12.2010
Ciekawe jak to przenoszenie gry do przeszłości wpłynie na jakość i zabawę. Choć Simsy ogólnie nie są ciekawą gra. Simy ciągle robią to samo, zresztą tak jak my ludzie.
0 kudosRavnarr   @   16:27, 15.12.2010
Skasuj jednego posta, bo masz jeden pod drugim ten sam.

Nie sądzę, żeby Simy były nudna grą. Nie miały by wtedy tylu fanów na całym świecie, nie sądzisz. A ich magią jest właśnie to, że robią to co normalni ludzie. Z tą różnicą, że nie każdy może sobie w prawdziwym życiu pozwolić na ogromną willę z dziesięcioma sypialniami i łazienkami, że o garażu wypełnionym luksusowymi samochodami nie wspomnę.

Dlatego ciekaw jestem, czy Średniowiecze odniesie podobny sukces co inne gry z cyklu.
0 kudosdabi132   @   16:35, 15.12.2010
Z tą różnicą że w Średniowieczu nasze Simy będą mieszkać nie w willi, a w jakimś zamku i nie będą jeździć samochodami tylko powozami albo konno a jedzenie będą kupować na bazarze albo od wędrownych sprzedawców...
0 kudosnovak97   @   17:53, 15.12.2010
Ciekawi mnie jak to będzie z higieną w tych Simsach Szczęśliwy
Wreszcie coś nowego Dumny może zagram.
0 kudosdabi132   @   18:33, 15.12.2010
A jak było z czystością w średniowieczu? Był brud i smród. Tylko bogaci dbali o czystość. Ale to już inny temat
0 kudosRavnarr   @   00:15, 16.12.2010
Bogaci dbali o czystość... to byś się zdziwił.

Nie zapominajcie, że to nie będzie dokładna symulacja życie w średniowieczu, to raczej ma byś bliższe fantasy.
0 kudosdabi132   @   22:21, 18.12.2010
Chyba serię The Sims czeka rewolucja. Po średniowieczu mogą nastąpić następne epoki. Gorzej jeśli taka odmiana nie spodoba się graczom. Może to być gwóźdź do początek końca simów.
0 kudosRavnarr   @   01:25, 19.12.2010
E, nie, tak źle nie będzie. W przypadku chłodnego przyjęcia tej części kolejne pewnie będą "normalne". Myślę, że "Średniowiecze" to taki eksperyment, mający na celu wybadanie gruntu pod kolejne, podobne projekty.
0 kudosDam1910   @   12:14, 28.12.2010
A ja się może wreszcie skusze na Simsy Szczęśliwy
Co prawda to nie będzie Strategia ale może to być ciekawy eksperyment .
Dodaj Odpowiedź