Zapowiedź gry Guild Wars 2 (PC)
Rynek MMO od paru lat jest polem bitwy pomiędzy grami Pay2Play, a Free2Play. Nie brakuje osób plujących na ten drugi model, ale także i tych, którzy przewidują rychły upadek abonamentu. Jest jeszcze trzeci typ płatności, o którym wiele osób zapomina, mianowicie Buy2Play, polegające na kupnie samego produktu bez dalszych opłat. Pierwszy raz skorzystał z niego Guild Wars stworzony przez ArenaNet. Mimo krytycznych opinii dotyczących pełnego "zinstancjonowania" świata, GW odniósł ogromny sukces, zapewniając sobie miejsce w czołówce gier sieciowych. Autorzy zachęceni sukcesem postanowili stworzyć ambitny sequel, który nie tylko ma być lepszy, ale również przełamać stagnację gatunku wywołaną powielaniem schematów molocha MMORPG - World of Warcraft.
Historia przeniesie graczy 250 lat do przodu w czasy, kiedy to nacje walczą ze sobą o supremację. Z niewiadomych przyczyn przebudził się starożytny smok Zhaitan, a wraz z nim cała rasa tych pełnych nienawiści bestii. Za sprawą jego magii z głębin Oceanu Łez wynurzyło się miasto Orr, a wywołane przy tym kataklizmy spowodowały zniszczenie wszystkich osiedli wzdłuż wybrzeża. Z siedziby gadów wyruszyły armie nieumarłych w jednym celu, którym jest zniszczenie wszelkiego życia. Nie ma wątpliwości, że trzeba połączyć siły najwaleczniejszych bohaterów (a jakżeby inaczej) i uratować świat przed nowym niebezpieczeństwem.
Na początku należy zaznaczyć, że postaci z pierwszej odsłony nie będą przeniesione, lecz twórcy obiecują wynagrodzić weteranów w inny sposób. Na parę miesięcy przed premierą na stronie Guild Wars 2 zostanie uruchomiony formularz umożliwiający rezerwację imienia swojej aktualnej postaci. Dzięki temu weterani na pewno bez problemu odnajdą się nawzajem. Ponadto niektórzy są bardzo sentymentalni, jeśli chodzi o swoje nicki i nie lubią, gdy ktoś podkradnie im „tożsamość”. Jeżeli chodzi o rozgrywkę, to ulegnie ona drastycznym zmianom. Idąc za sugestiami graczy, instancje ograniczą się tylko do miejsc, które będą tego wymagać (o czym później), obszarów przeznaczonych do walk pomiędzy graczami, a także dungeonów. Reszta świata ulegnie ujednoliceniu, tworząc spójny obszar, jak w tradycyjnej grze MMORPG. Autorzy idą jednak znacznie dalej - wirtualne awatary będą również mogły skakać oraz pływać, eksplorując każdy zakątek uniwersum, nawet pod wodą.
Kolejną, jeszcze bardziej drastyczną, a nawet powiedziałbym rewolucyjną, zmianą będzie kompletne przerobienie systemu zadań. Wszystko zacznie się już przy kreowaniu postaci, gdzie oprócz wyboru rasy, klasy i wyglądu, będzie trzeba zagłębić się w detale biograficzne. Graczowi przyjdzie wybrać miejsce pochodzenia, patrona, stan społeczny itd.. Jednak w przeciwieństwie do Mount&Blade, decyzje te nie będą miały wpływu na same parametry postaci. Obejmą tylko i wyłącznie fabułę. Dzięki temu każdy bohater zacznie specjalnie przygotowaną dla siebie historię, której przebieg będzie zależał wyłącznie od wyborów osoby siedzącej przed monitorem.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler