Alpha Protocol (PC)

ObserwujMam (70)Gram (11)Ukończone (39)Kupię (9)

GC '09: Alpha Protocol - pierwsze spojrzenie (PC)


bigboy177 @ 16:49 24.08.2009
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Grę Alpha Protocol miałem okazję zobaczyć już kilkakrotnie i choć podczas targów GamesCom przedstawiciele studia Obsidian Entertainment się nie popisali, to ich najnowsza produkcja bez wątpienia zasługuje na kilka zdań wspomnienia.

Grę Alpha Protocol miałem okazję zobaczyć już kilkakrotnie i choć podczas targów GamesCom przedstawiciele studia Obsidian Entertainment się nie popisali, to ich najnowsza produkcja bez wątpienia zasługuje na kilka zdań wspomnienia. Prezentacja miała miejsce oczywiście na stoisku firmy SEGA. Deweloper skupił się głównie na opisywaniu elementów modyfikowania i rozwoju postaci głównego bohatera, a także podał garść szczegółów dotyczących kryjówek. To właśnie one są bowiem punktem łączącym wszystkie kolejne misje. Także w kryjówkach kupujemy broń i przygotowujemy się do realizacji każdej z nich. Podczas pokazu znajdowaliśmy się w Moskwie, ogólnie przyczajek jest natomiast cztery: w Rzymie, w Taipei, w Moskwie oraz w Arabii Saudyjskiej.


Dodaj komentarz do materiału


Na początek, Obsidian wspomniał po raz kolejny, że głównym bohaterem jest niejaki Michael Thorton. Gracz nie może stworzyć własnej postaci, może natomiast poddać delikatnemu liftingowi samego Michaela. Robimy to podchodząc do znajdującego się w łazience lustra. Gdy stajemy przed jego taflą pojawia się specjalny edytor aparycji, w którym dopasowujemy takie drobiazgi jak kolor włosów i styl uczesania, wszelakie akcesoria dodatkowe oraz oczywiście ubiór. Przy czym, ostatnia opcja jest znacznie ograniczona, wszak na ciuchy składa się również pancerz zależny od tego jaką klasą postaci aktualnie gramy. Cały edytor jest prosto i intuicyjnie skonstruowany, a co najważniejsze, faktycznie pozwala zmienić w łatwy i szybki sposób prezencję naszego herosa.



Po przedstawieniu systemu zmiany wyglądu Michaela, deweloper wskoczył na chwilę do sklepu z bronią i zakupił pistolet z tłumikiem orz kilka modyfikacji, dzięki którym spluwa będzie miała lepsze właściwości. Wśród nowych elementów pojawił się dodatkowy celownik, większy magazynek i dwa inne udoskonalenia. Wszystkie one winny znacząco ułatwić eliminowanie oponentów, wszak dobra broń to podstawa rozgrywki - przynajmniej dla niektórych graczy. Deweloper zdradził także, że Alpha Protocol można przejść nie zabijając nawet jednej osoby! Wszystko to za sprawą rozbudowanego systemu skradania, który pozwala na bezszelestne eliminowanie oponentów. Niestety rozwiązanie ma jedną, znaczącą wadę. Otóż, producent nie nauczył Michaela przesuwać ciała, a przez to, spacerujący dookoła wrogowie mogą bardzo szybko zauważyć nasze rękodzieło, włączając alarm i utrudniając nam w ten sposób główne założenie, jakim w tym przypadku jest oszczędzanie naboi. Nie wiem dlaczego mechanika przesuwania ciał została opuszczona, kiedy faktycznie jest ona istotnym aspektem każdej dobrej skradanki. Pozostaje mieć nadzieję, że zlikwidowani cicho oponenci nie trafią pod nogi żadnego z ich jeszcze przytomnych kolegów.

Następny etap prezentacji miał miejsce na jachcie, na którym dochodzi do wymiany ognia pomiędzy naszym bohaterem, a garścią oszołomów, chroniących młodą dziewczynę - córkę rosyjskiego mafiozo. Michael bardzo ostrożnie podchodzi do sprawy i decyduje się na sukcesywne eliminowanie przeciwników. Chowa się więc za jakąś pobliską zasłoną, wystawia pistolet i rozpoczyna ostrzał. Kilka kroków dalej znajduje się następna zasłona, przeskakuje więc w jej stronę, a tam dochodzi do rękoczynu. Zestaw ciosów na twarz przeciwnika i koleś leży sztywny. Pozostaje jeszcze kilka granatów i wszyscy pozostali przy życiu adwersarze odchodzą w niepamięć. Akcja w grze jest bez wątpienia dynamiczna i fajnie skonstruowana. Podoba mi się to, że faktycznie trzeba się poruszać i w miarę możliwości kontrolować sytuację, myśląc i działając z wyobraźnią. Nie ulega wątpliwości, że w Alpha Protocol podejście w stylu Rambo jest całkowicie bezużyteczne. Świetnie wyglądały także scenki nokautowania przeciwników. Deweloper przygotował dla nich bardzo naturalne animacje, a całkiem spora ich ilość sprawia, że nie oglądamy ciągle takich samych sekwencji.

Screeny z Alpha Protocol (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosadrian199797   @   20:04, 01.09.2009
Moim zdaniem to będzie gra super, ponieważ kocham gry szpiegowskie i RPG!