Assassin\'s Creed II (PC)
A wszelki kwiat rozświetla gwiazdy
A wszelki cień
Uzbraja w sztylet i płaszcz skrytobójcy
KAT – Płaszcz skrytobójcy
Rzesze fanów powoli zaczynają zacierać ręce, chcąc splugawić je świeżą posoką. Już po raz drugi będziemy mieli okazję wcielić się w rolę skrytobójcy - Assassin's Creed 2 nadchodzi. Pierwsza część, choć nie pozbawiona niedociągnięć, została świetnie odebrana przez graczy na całym świecie. Ba! Była jedną z lepszych gier 2008 roku. Co więc czeka nas w drugiej odsłonie?
Jest rok 1476, początek renesansu. Znany nam z pierwszej części Altair pewnie dawno już gryzie świętą ziemię. My natomiast wcielamy się w postać młodego szlachcica z Florencji - Ezia Auditore de Virenze. Biedakowi wymordowano całą rodzinę. Nic więc dziwnego, że odczuwa palącą chęć zemsty, w której realizacji chętnie mu pomożemy. Dodatkowo, mimowolnie wdaje się w konflikt zabójców z papiestwem (i módlmy się przy tym by ta cała przygoda nie skończyła się dla nas ekskomuniką).
Nasz młodzian będzie lepiej wyposażony niż jego średniowieczny poprzednik, wszak co dwa ostrza to nie jedno. Ma być także bardziej wysportowany i co ważne, będzie umiał pływać i nurkować (nie to, co te brudasy z XII wieku). Łatwiej niż w pierwszej części będzie nam także wtopić się w tłum (a nie tylko w czteroosobową grupę bogu-ducha-winnych mnichów). Twórcy tajemniczo zapowiadają też możliwość manipulacji tłumem; na czym dokładnie będzie to polegało – póki co niestety nie wiadomo. Będziemy mieli okazję rozbroić naszego przeciwnika i zabić go jego własną, osobistą bronią. Ale przecież każdy dżentelmen wolałby walkę na pięści tj. porządne mordobicie i taką możliwość także dostaniemy (dla tych mniej „rycerskich” przygotowano przy okazji sypnięcie piachem w oczy tudzież strzał z „dyńki”). Arsenał jaki dostaniemy do dyspozycji ma być spory. Każda broń będzie posiadać odrębne właściwości bojowe, oraz atak specjalny. Atrakcją będzie na przykład podcięcie nóg lancą grupie strażników. Oczywiście nie samą walką assassin żyje, a więc i w tej części nie może zabraknąć brawurowych ucieczek po gzymsach i dachach. Autorzy obiecują, że będzie można biegać dosłownie wszędzie.
Nasi przeciwnicy, w porównaniu z tymi z pierwszej edycji gry, mają mieć wyraźnie poprawioną SI. Nie będzie łatwo pokonać kilku strażników podczas jednego pojedynku, tak samo jak nie będzie łatwo przed nimi uciec. Postarają się oni nie spaść z dachu i pobiec naszym śladem, a ich zręczność nie będzie wcale gorsza od naszej.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler