Men Of War będzie kolejną produkcją ekipy odpowiedzialnej za takie gry jak Soldiers: Ludzie Honoru oraz Faces Of War. Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że tytuły te trzymały raczej dobry poziom i zapewniały dość wymagającą ale i satysfakcjonującą rozgrywkę. Na pierwszy rzut oka nowy produkt przypomina popularnych Soldiers’ów i nie ma w tym nic dziwnego, skoro bazuje na tym samym, choć oczywiście rozwiniętym i zaktualizowanym silniku.



Twórcy przygotowali trzy kampanie, z których każda wystarczy na około 10 godzin zabawy. Wszystkie scenariusze zostały osadzone standardowo w realiach II Wojny Światowej. Gracz w poszczególnych misjach będzie mógł pokierować losami wojsk sowieckich, alianckich i rzecz jasna niemieckich. Wszelkie miejsca bitew zostały utworzone w zgodzie z historią. Nie zawiodą się również maniacy uzbrojenia z tamtego okresu. Bronie używane przez żołnierzy będą odwzorowane z dbałością o najmniejsze szczegóły, takie jak odgłos strzału czy też szybkostrzelność, a nawet tendencja do zacinania się. Scenariusze będą umiejscowione w zróżnicowanych regionach świata. Najciekawiej zapowiadają się misje w Północnej Afryce, w Rosji, na Ukrainie, w Grecji, we Włoszech, a także w Niemczech oraz na Pacyfiku. Wszystkie miejsca będą naznaczone śladami wojny, pod postacią płonących budynków oraz zniszczonej od ostrzału artyleryjskiego ziemi. Ekipa odpowiedzialna za stworzenie scenariusza postanowiła spersonalizować wydarzenia i tak tocząc epicki bój poznajemy również historię kilku wybranych żołnierzy. W kampanii sowieckiej pokierujemy losami dwóch radzieckich studentów, Kuznetzova i niejakiego Smirnova (to jest po prostu hit).



Obaj panowie pod wpływem okrutnej propagandy zaciągają się do wojska. Na początku mają prawdziwie patriotyczne pobudki. W kolejnych misjach przyjdzie im się przekonać o bezwzględności oficerów, którzy często posyłają całe kompanie na pewną śmierć. Prolog gry to krótkie szkolenie w którym poznajemy obydwu śmiałków. Pierwsze misje to walki terenowe z Niemcami. Żołnierze nawet nie zdają sobie do końca sprawy dlaczego walczą i jaka jest realna sytuacja polityczna. Wykonują po prostu rozkazy, by w kolejnych misjach awansować po szczebelkach wojskowej kariery do momentu, aż sami zdobędą możliwość podejmowania kluczowych decyzji. Twórcy nie mogli się chyba zdecydować czy przedstawić wojnę w sposób iście realny i okrutny, czy też raczej ugrzeczniony. Wynika z tego tyle, że część misji, a w szczególności przerywników filmowych, jest zrobiona z przymrużeniem oka, natomiast inne są pełne patosu i powagi. Trzeba dodać, że w porównaniu do Soldiers: Ludzie honoru zdecydowanie poprawiono pracę kamery, co ma duży wpływ na zdynamizowanie rozgrywki.



Wszystko wygląda bardziej naturalnie i efektowniej. Silnik gry pomimo, że nie jest pierwszej młodości daje radę, a gra wygląda dobrze. Men Of War będzie oferować 50 typów różnych jednostek wojskowych, jeśli dodać do tego liczbę 100 pojazdów oraz kilkanaście jednostek unikatowych (bohaterzy, postacie niezależne) to nie trzeba być królem matematyki by wywnioskować, że możliwości strategiczne będą ogromne. Twórcy podczas prezentowania grywalnych etapów gry chełpili się nad przygotowanym przez siebie w pełni interaktywnym otoczeniem. Trzeba im oddać, że wykreowany świat jest faktycznie podatny na modyfikację, zwłaszcza przy użyciu dział artyleryjskich, które sieją naprawdę niesłychane spustoszenie. Możliwość niszczenia całych budynków, drewnianych palisad, a nawet kamiennych murków jest zarazem widowiskowa i satysfakcjonująca. Kolejne opracowane od podstaw elementy to te, które były największą bolączką Soldiers, czyli sztuczna inteligencja i system wyszukiwania ścieżek. Nowe algorytmy SI spowodują, że komputerowy przeciwnik będzie stawiał opór w sposób przemyślany. Gdy sytuacja zmusi go do odwrotu, postara wycofać się do kolejnych umocnień w celu zminimalizowania strat. Gracz nie będzie wreszcie przeżywał frustracji wynikającej z faktu, że jednostki nie potrafią dotrzeć tam gdzie zostały wysłane. Zmodyfikowany został także system odpowiedzialny za morale wojaków. Teraz ma być jeszcze bardziej realistycznie, a utrzymanie wysokich morale u żołnierzy często będzie kluczem do sukcesu.



Ostatnie już znane na chwilę obecną zmiany dotyczą systemu penetracji tarcz oraz silnika fizycznego. Twórcy zapowiadają usprawnienie funkcjonowania tych elementów i faktycznie gra wydaje się dużo bardziej dopracowana. Podejrzewam, że będzie na dobrym, wysokim poziomie. Dla fanów gier taktycznych i tak już teraz wiadomo, że będzie to tytuł z serii „MUST HAVE”.