King's Bounty: Legenda (PC)

ObserwujMam (213)Gram (44)Ukończone (70)Kupię (8)

Zapowiedź gry King's Bounty: Legenda (PC)


Kacperex @ 00:00 30.09.2008
Tomasz "Kacperex" kacperowski

Dawno, dawno temu, jeszcze na długo przed powstaniem pierwszej gry z serii Heroes of Might and Magic, mało znane studio New World Computing stworzyło program zatytułowany King's Bounty. Gra była popularna, jednak po pewnym czasie jej zainteresowanie spadało.

Dawno, dawno temu, jeszcze na długo przed powstaniem pierwszej gry z serii Heroes of Might and Magic, mało znane studio New World Computing stworzyło program zatytułowany King's Bounty. Gra była popularna, jednak po pewnym czasie jej zainteresowanie spadało. Wiele lat po sukcesie King's Bounty, rosyjskie studio 1C Publishing nabyło prawa do tytułu i wzięli się na stworzenie gry tak samo wciągającej jak poprzedniczka. Czy sprawdzony pomysł, licencja, i chrapka na sukces wystarczy, by King's Bounty: Legenda na dłużej zagościło na naszych dyskach? O tym przekonamy się już niedługo, a tymczasem wytrwajcie do końca niniejszej zapowiedzi.

King’s Bounty: Legenda to rycerska saga, stworzona jako połączenie RPG ze strategią turową. Mimo wielu podobieństw do serii Heroes of Might & Magic, projekt 1C nie jest jej klonem. Głównie dlatego, że nie będziemy mogli rozbudowywać miast, gra skupia się wyłącznie na walce, zdobywaniu doświadczenia, wykonywaniu zadań i zbieraniu przedmiotów. Główny wątek fabularny jest liniowy i posiada tylko jedno zakończenie. Twórcy zapewniają, że liczne questy poboczne wynagrodzą nam ten element zabawy. Co ciekawe, mimo pewnej liniowości gracz nie będzie ciągnięty za rączkę po mapie. Sami zdecydujemy jakie zadania zrealizujemy w danej chwili, oraz jak je wykonamy, bowiem wątki poboczne zaliczyć można na kilka różnych sposobów. Dzięki temu rozgrywka powinna być ciekawsza i bardziej intrygująca.

Do naszej dyspozycji oddano trzy klasy postaci, a są to Wojownik, Paladyn oraz Czarodziej. Rozgrywka każdym z nich ma być inna, każdy różni się stylem walki, kształtowaniem postaci itd. Jak to w cRPG bywa, nasz bohater za wykonane zadania, zabite stwory oraz znalezione przedmioty, otrzymuje doświadczenie, które zamienia na nowe umiejętności lub też ulepsza nabyte wcześniej cechy. Wiadomo, że im wyższy poziom naszej postaci, tym większe wymagania są przed nami stawiane. Przeciwnicy stają się trudniejsi, a zadania bardziej zawiłe. Gra zaoferuje 36 umiejętności oraz sześć parametrów. 30 zdolności będzie ogólnodostępnych, pozostałe to dwie cechy specjalne, zależne od klasy. Co ciekawe, nasz heros może osiągnąć maksymalnie 30 poziom, a co za tym idzie? Fakt, iż nie zdążymy nauczyć się wszystkiego. Rozwój postaci musi być za tym bardzo przemyślany, by przy ograniczonej liczbie punktów stworzyć możliwie jak najlepszego wojownika. Jeśli chodzi o progresję, to przebiega ona w taki sposób, że na każdym poziomie postać otrzymuje specjalną runę, którą następnie wymieniamy na nową zdolność. System ten jest całkiem interesująco rozwiązany.

Część przygodowa toczy się w czasie rzeczywistym, idziemy gdzie chcemy i kiedy chcemy. Jeżeli chodzi zaś o starcia, to odbywają się one w formie turowej tak jak to znamy z Might and Magic. Armia pod naszym dowództwem zmierzy się z potworami, demonami, duchami, upiorami, szkieletami i innym plugawym tałatajstwem. Praktycznie nie bierzemy udziału w bitwie, wspieramy za to nasze oddziały rozkazami i doświadczeniem. Jako dowódca możemy posiadać maksymalnie pięć plutonów, a ich liczebność zależeć będzie od naszych cech i doświadczenia. Początkowo bohatera wesprą ludzie, ale z czasem mogą dołączyć także demony, Orkowie, Ogry czy też Wampiry. Bestiariusz jest bogaty i rozbudowany, jak zapewniają twórcy przeciwnicy będą zatem zróżnicowani. Jednostki posiadają parametry typu atak, obrona, inicjatywa oraz szybkość. Pole jest podzielone na heksy o stosunkowo małej powierzchni, co ma wpłynąć na prędkość odbywanych bitew. Akcje realizujemy na przemian z oponentem, a na ostateczny wynik zwycięstwa wpływają oczywiście posiadane charakterystyki każdego z wojowników w oddziału.



Nasza postać ma mieć osiem miejsc na przedmioty w swoim ekwipunku , z opcją uzyskania czterech dodatkowych po ożenieniu się. Deweloperzy przewidują ponad 150 mieczy, buław, młotów, toporów itd., dodatkowo otrzymamy szereg opancerzenia, map skarbów, pudełek z uwięzionymi potworami oraz przedmiotów questowych. Najlepiej zapowiada się opcja z żywymi artefaktami, które będą miały własną osobowość oraz moralność. My możemy czynić dobro, a nasz miecz będzie z piekła rodem – co zaowocuje konfliktem natury moralnej.

Świat w jakim przyjdzie nam walczyć to klasyczne fantasy, gdzie na porządku dziennym są źli magowie, waleczni rycerze, piękne księżniczki i cudowne zamki, twórcy przy produkcji czerpali dużo z innych produkcji osadzonych w podobnych klimatach, by zaserwować nam unikatowy i wciągający świat. Rozgrywka będzie toczyć się w dwóch równoległych płaszczyznach - przygodowej i taktycznej. Na przygodowej przyjdzie nam wypełniać zadania, spotykać różnych bohaterów i wykopywać skarby. Taktyczna natomiast, odpowiadać będzie za potyczki z rywalami. Otrzymamy ponad 50 zróżnicowanych lokacji, góry, lasy, jeziora, lochy, zamczyska – wszystko w pięknej scenerii. Eksploracja świata zajmie nam znaczną ilość czasu rozgrywki.

Graficznie nie otrzymamy cudów, jednak gra trzyma wysoki poziom baśniowej grafiki. Modele postaci jak i lokacje wyglądają przyzwoicie. Życie będzie toczyło się w 24 godzinnej dobie, przez co deweloperzy uraczą nas wschodami i zachodami słońca oraz nocą i dniem. Trailery, jak i screeny ukazujące King’s Bounty: Legenda w akcji wyglądają bardzo klimatycznie. O wygląd nie mamy się co obawiać.

King’s Bounty: Legenda ma szansę odnieść spory sukces na rynku. I nie muszę o tym chyba nikogo przekonywać. Gra będzie posiadać wszystko to, co w przygodówkach najlepsze, a systemu turowego nie powstydziłby się nawet samo Heroes of Might and Magic. Jeśli wszystko pójdzie po myśli twórców, otrzymamy produkt najwyższej klasy!

Podsumowanie:
King’s Bounty: Legenda to remake jednej z najbardziej nowatorskich gier swoich czasów. Projekt studia Katauri Interactive jest bez wątpienia jedną z ciekawszych produkcji tego roku, sądzę więc, że zdobędzie sobie sporą grupkę fanów!
Zapowiada się świetnie!

Screeny z King's Bounty: Legenda (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?