Ostatnim elementem, decydującym poniekąd o umiejętnościach naszego protegowanego jest bóstwo, któremu będziemy oddawać cześć. Tutaj, podobnie jak z wyborem ścieżki postępu nie każda postać może czcić wszystkie z sześciu dostępnych przedstawicieli zaświatów. Lumen to bóg światła, a jego wyznawca otrzymuje dar oślepiania swoich oponentów. Forens jest boginią filozofii i wiedzy. Dzięki jej boskiej mocy zadawane przez przeciwników obrażenia kierowane są w ich stronę, nie czyniąc nam żadnych szkód. Kybek odpowiedzialny jest za zdolności uzdrawiające – jest to bogini natury. Bóg nauki, Testa wspiera gracza tajemniczymi Will-o-wisp, które pojawiają się z nikąd, zadając obrażenia przeciwnikom i broniąc gracza. Bóg wojny Kuan, wprowadza zamęt na polu bitwy, sprawiając, że przeciwnicy zaczynają walczyć między sobą. Na koniec pozostaje jeszcze bogini zła, Ker. Ona również przyzywa do naszej pomocy tajemnicze stworzenie, nie jest to jednak malutkie Will-o-wisp lecz potężny demon.

Jak widać, samo tworzenie postaci jest w Sacred 2: Fallen Angel niezwykle rozbudowanym procesem. Dzięki dużej ilości opcji możemy znacznie dokładniej dobrać wojownika spełniającego wszystkie nasze potrzeby, a podczas rozgrywki znacząco go udoskonalić szkoląc w jednej z dziesiątek zróżnicowanych zdolności. Każda klasa postaci ma bowiem szereg drzewek umiejętności oraz zestaw cech określających jej szybkość, zręczność, witalność, siłę czy też inteligencję. Nasz protegowany cały czas ewoluuje zależnie od tego w jakie cechy inwestujemy pozyskiwane punkty.



Wszystkie zdolności podzielone zostały na kilka odmiennych grup. Mamy umiejętności defensywne, ofensywne, czarną magię, magię natury, przemiany, przywoływanie itd. Aby dodać jakąś umiejętność musimy najpierw pozyskać grupę, do której ona należy. Dopiero kiedy grupa znajduje się na naszej liście, przydzielamy do konkretnej umiejętności zdobyte wcześniej punkty. Każda cecha wymaga określonej ich ilości i dopiero po przekroczeniu granicznej wartości awansujemy na kolejny poziom. Wymaga to sporo czasu i pracy, dzięki czemu odpicowanie postaci na maxa jest bardzo ciężkie, jeśli nie niemożliwe! Satysfakcja jednak gwarantowana!

W grach należących do gatunku action RPG, umiejętności są bardzo ważnym elementem, równie istotne są jednak dropy. Tych w Sacred 2: Fallen Angel jest całe mnóstwo. Deweloper pracował długie miesiące, aby każda z klas postaci posiadała bogaty arsenał broni oraz ubiorów, począwszy od najprostszych portek, a na prawdziwych kompletach pancerzy skończywszy. Zbroja, w porównaniu do choćby Diablo II składa się ze sporej ilości elementów. Mamy nie tylko przyłbicę, rękawice, buty, pas i napierśnik, lecz również naramienniki, rękawy, pelerynę naszyjnik oraz cztery miejsca na pierścienie…. Zestawy wyglądają dzięki temu znacznie efektowniej, szczególnie na dużych zbliżeniach, a tych na pewno oglądać będziecie sporo, postaci w Sacred 2 prezentują się bowiem nadzwyczajnie. Szczególnie kiedy na barkach włóczą jakiś konkretny, magiczny komplet, napakowany bonusami i dodatkowymi cechami.