Crysis: Warhead (PC)

ObserwujMam (269)Gram (86)Ukończone (140)Kupię (36)

Crysis Warhead (PC)


Raaistlin @ 00:00 14.09.2008
Wojciech "Raaistlin" Onyśków

Wraz z premierą gry Crysis nastąpiła rewolucja w dziedzinie grafiki gier komputerowych. Tytuł jednak nie przypadł do gustu wszystkim graczom, niektórzy narzekali bowiem na słabą fabułę i monotonną akcję.

Wraz z premierą gry Crysis nastąpiła rewolucja w dziedzinie grafiki gier komputerowych. Tytuł jednak nie przypadł do gustu wszystkim graczom, niektórzy narzekali bowiem na słabą fabułę i monotonną akcję. Dla fanów jedynki, Warhead’a przedstawiać nie trzeba, dla reszty jest on okazją do przełamania swoich uprzedzeń i ponownego spróbowania swoich sił na tropikalnej wyspie.

Crysis Warhead, tworzony przez studio Cryteka zlokalizowane w Budapeszcie, jest samodzielnym dodatkiem, uzupełniający historię opowiedzianą w podstawce. Tym razem wcielimy się w dobrze nam znanego Michaela „Psycho” Sykes’a, który to nie raz wspierał naszego Nomada w walce z Koreańczykami i Obcymi. Ten łysy kompan rzucał się w oczy także z innego względu – porywczość i prostota dążenia do celu to jego karty przetargowe i taki właśnie ma być nowy Crysis.



Wydarzenia zawarte w dodatku dziać się będą równolegle do podstawki. Czy nigdy nie zastanawialiście się, w jaki sposób Psycho przytachał na statek ciało obcego, albo co działo się z nim przez większą część gry? Teraz dane nam będzie odkryć odpowiedź na wszystkie te pytania, a przy okazji poznać multum innych wydarzeń, których sierżant Sykes był uczestnikiem. Podobne rozwiązanie było wykorzystane m.in. przez Valve w dodatkach do Half Life’a, gdzie mieliśmy szansę poznać tą samą historię z innego punktu widzenia.

W grze jeszcze większy nacisk położono na akcję. W Crysis wszystko sprowadzało się do eliminowania pojedynczych żołnierzy i unikania co większych patroli. Przez dżunglę przechodziliśmy bezszelestnie, starając się być niezauważonym. Wszystko się zmieni wraz z premierą Warhead, w którym eksterminacja wrogich oddziałów i eksplozje wszelakich budynków lub pojazdów będą na porządku dziennym. Wzorem Far Cry, gra będzie mniej liniowa, a użytkownik będzie miał więcej możliwości wykonania określonych celów.



Wraz z Psycho zwiedzimy lokacje znane nam już z podstawki, jednak większość czasu spędzimy na odkrywaniu nowych tajemnic po drugiej stronie wyspy. Natrafiając na wroga, nie będziemy się kryli po krzakach, lecz z okrzykiem na ustach rozpoczniemy eksterminację. Dane nam będzie pobawić się nowymi typami broni. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby chwycić do rąk podwójne SMG i doprawić wrogom kilka nowych dziurek, czy zamienić ich w kupę latającego mięsa za pomocą granatnika. Na cięższy sprzęt też znajdzie się asortyment w postaci na przykład min przeciwczołgowych. Gdy znudzi nam się piesza wędrówka, wykorzystamy pojazdy zarówno te wcześniej zaprezentowane, jak i zupełnie nowe, takie jak małe auto zwiadowcze czy poduszkowiec, na którym śmigać będziemy po lodowych krach.

Tryb single player zapewni nam około 5 godzin szalonej rozrywki, a dla wyjadaczy został przygotowany zupełnie nowy multi player – Crysis Wars. Oferować będzie 3 tryby rozrywki, w tym jeden nowy. Oprócz znanych Instant Action i Power Struggle pograć będziemy mogli w Team Instant Action. Twórcy oddadzą w nasze ręce 21 map, w tym 7 całkiem nowych.



Gra hulać będzie na rewelacyjnym CryEngine 2, który oferować ma trochę lepszą grafikę, niż dotychczas, a co najważniejsze, ma być lepiej zoptymalizowany. Twórcy chwalą się, że grę będzie można spokojnie odpalić na średnich detalach na sprzęcie za ok. 600 dolarów. Sam silnik został wzbogacony o nowy rodzaj systemu cząsteczkowego oraz globalny system oświetlenia. Co najważniejsze, wszystkie unowocześnienia zostały wprowadzone dla DX9, co zapewne ucieszy fanów Windows XP.

Po słabej sprzedaży Crysisa z powodu nagminnego piractwa, szef Cryteka - Cevat Yerli oświadczył, że Warhead zostanie zabezpieczony nowymi środkami antypirackimi. Miejmy jednak nadzieję, że nie skomplikuje nam to życia i będziemy mogli cieszyć się grą wolna od bezsensownych udziwnień. Crysis Warhead będzie dostępny także na platformie Steam, w cenie trochę niższej niż wersja pudełkowa.



Premiera już na dniach, jeśli jakimś cudem Crysis Cię ominął, jest to odpowiednia chwila do nadrobienia tej zaległości. Gracze, którzy nie mieli styczności z podstawką, nie odczują tego i spokojnie mogą zaczynać swoją przygodę z dodatkiem. Zapowiada się gorąca rozróba!

Podsumowanie:
Podkręcone tempo akcji, więcej demolki i fajerwerków, a to wszystko na usprawnionym silniku, który ma być przyjaźniejszy dla komputera. Warhead umili nam także czas oczekiwania na Crysis 2 dzięki usprawnionemu trybowi sieciowemu. Warto zwrócić uwagę na ten tytuł!
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Crysis: Warhead (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?