Pure (PC)

ObserwujMam (124)Gram (36)Ukończone (20)Kupię (13)

Zapowiedź gry Pure (PC)


Kanapka @ 00:00 17.08.2008
"Kanapka"

Posiadacze konsoli Playstation Portable zapewne słyszeli o pewnej bardzo grywanej produkcji, która jako chyba jedyna na tę platformę pozwalała siąść za kierownicą quada, motocykla lub ciężarówki, i do woli szaleć w jednej z kilku dostępnych konkurencji, co jakiś czas wykonując karkołomną akrobację.

Posiadacze konsoli Playstation Portable zapewne słyszeli o pewnej bardzo grywanej produkcji, która jako chyba jedyna na tę platformę pozwalała siąść za kierownicą quada, motocykla lub ciężarówki, i do woli szaleć w jednej z kilku dostępnych konkurencji, co jakiś czas wykonując karkołomną akrobację. Mowa tu o ATV Offroad Fury, za którego istnienie odpowiada firma Black Rock Studio. Panowie z tego samego zespołu powołali do życia także kilka części znanej niemal wszystkim symulacji Moto GP. Na tym jednak nie koniec: szykuje się bowiem prawdziwa motoryzacyjna rzeź, której premiera na platformę PC zapowiedziana jest już na początek października tego roku.

Pure, bo o nim mowa, będzie produkcją o charakterze zbliżonym do wyżej wspomnianego ATV, będącego tytułem w stu procentach zręcznościowym. Gdy więc prując quadem z zawrotną prędkością wywrócimy się, o co zresztą na powyginanej nawierzchni nietrudno, obejrzymy tylko krótki replay wypadku, po czym bez szwanku powrócimy do wyścigu. Każda prędkość i każdy wyskok będą tutaj o wiele większe niż byłoby to możliwe w prawdziwym świecie. Jednym słowem: precz z realizmem.



W rzeczywistości również rzadko używa się tzw. nitra, czyli dopalacza, dzięki któremu pojazd jedzie dużo szybciej i efektywniej. Taki element można było spotkać chociażby w serii FlatOut. Tam nitro zyskiwało się za brawurową jazdę, która polegała m.in. na rozwalaniu wszystkiego, co tylko spotkaliśmy na drodze. W Pure rzecz będzie wyglądała podobnie, z tym jednak wyjątkiem, że nitro napełnimy dzięki wykonywanym na quadzie trikom. Aby zdobyć ważny dla wyniku wyścigu dopalacz, będziemy musieli się nieźle namachać i nagimnastykować. A gimnastykować się warto, bo im więcej nitro zbierzemy, tym więcej efektownych akrobacji będziemy w stanie wykonać.

To, że gra nie będzie realistyczna, nie oznacza, iż wykonywane przez naszego kierowcę sztuczki nie będą wyglądały realnie. Wręcz przeciwnie – zestaw wygibasów został skopiowany z dnia powszedniego zawodowca, który zajmuje się profesjonalnym ujeżdżaniem quadów. Będzie więc naturalnie i widowiskowo, co grze z pewnością wyjdzie na plus.



Trasy. W tej kwestii czeka nas spora innowacja, bowiem twórcy postanowili być oryginalni pod każdym względem. Na torach wyścigowych będziemy się czuć wolni. Dlaczego? Ano dlatego, że trasa nie będzie jedna. To znaczy będzie jedna, ale nie jednolita: co jakiś czas napotkamy rozwidlenie, zmuszające do dokonania wyboru, którym odcinkiem drogi jechać. Każdy z nich pod jakimś względem będzie dobry. Przejeżdżając jednym, szybciej reaktywujemy dopalacz, natomiast wybierając inny, kosztem jego krótkości trochę się potelepiemy na pagórkach.

Jeszcze trochę o trasach. Zapowiedziano, iż wyścigowe tory zostaną rozmieszczone na całym świecie: we Włoszech, Meksyku, Nowej Zelandii... Nasze „tournee”, czyli Pure World Tour, pozwoli na zapoznanie się z siedmioma lokacjami, pomiędzy którymi do naszej dyspozycji zostaną oddane trzydzieści dwie odmienne trasy. Oprócz tego, że będą one bardzo dobrze przystosowane do robienia powietrznych ewolucji, to jeszcze mają zachwycać graczy swoim pięknem. Zapowiedziano niezłe widoczki, do podziwiania w czasie krótkich wyskoków. Pojazd zaś ma dorównywać pięknu otoczenia, co widać na załączonych obrazkach. I jak na ciekawą grę wyścigową przystało, nie powinno zabraknąć też kurzu, osiadającego to na maszynie, to na kierowcy.



Trochę więcej należy powiedzieć o quadach, czyli dokładniej tym, czym będziemy wykonywać wspomniane przed kilkoma akapitami sztuczki. I tutaj prawdziwa gratka dla miłośników motoryzacji: nieskomplikowaną i przejrzystą metodą zbudujemy od podstaw własny pojazd. Skręcimy ramę, amortyzatory i karoserię po to, aby maszyna odpowiadała naszemu stylowi jazdy. Dodatkowo, każdy element quada będziemy w dowolnym momencie mogli zamienić na wydajniejszy, a z czasem odblokujemy coraz to lepsze części. Dla grupy graczy, którzy babranie się w mechanicznych częściach woleliby pozostawić mianiakom, przewidziano opcję błyskawicznej budowy maszyny. Dzięki niej w mig staniemy się posiadaczami dobrego pojazdu, bez ślęczenia nad poniekąd prostym jego sklecaniem. Trzeba będzie jedynie wybrać przeznaczenie quada (freestyle, wyścig), a reszta zrobi się sama.

W Pure nie zabraknie także trybu multiplayer. Na jednym torze będzie się mogło spotkać do szesnastu graczy.

Podsumowanie:
Szykuje się nam niezła jazda. Jeśli wszystko będzie tak, jak obiecali twórcy, już w pierwszej połowie jesieni otrzymamy tytuł nie dość, że widowiskowy, to jeszcze ogromnie grywalny. Czekamy.
Zapowiada się genialnie!

Screeny z Pure (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?