Constantine (PC)

ObserwujMam (26)Gram (8)Ukończone (9)Kupię (4)

Zapowiedź gry Constantine (PC)


bigboy177 @ 00:00 29.03.2005
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Hit czy nie hit… oto jest pytanie… Gry na podstawie filmów lub też filmy na podstawie gier niejednokrotnie okazują się wielkimi niewypałami… Społeczeństwo graczy tworzy także fanów kina, przez co gra czy film aby stać się hitem skazane są na krytykę tysięcy głosów.

Hit czy nie hit… oto jest pytanie…

Gry na podstawie filmów lub też filmy na podstawie gier niejednokrotnie okazują się wielkimi niewypałami… Społeczeństwo graczy tworzy także fanów kina, przez co gra czy film aby stać się hitem skazane są na krytykę tysięcy głosów. Constantine jest grą na podstawie filmu o takim samym tytule. W rolę głównego bohatera w obu produkcjach wciela się Keanu Reeves. Gra on tytułowego pana Constantine, który pewnego dnia odwiedził piekło… a po powrocie z tej niezwykle fascynującej podróży odkrył w sobie dziwne możliwości – otóż potrafił widzieć i niszczyć demony, które w jakiś bliżej nie sprecyzowany sposób pojawiają się na ziemi.
Obie produkcje oparte są na komiksach DC Comics/Vertigo zatytułowanych Hellblazer. Opisują one przygody paranormalnego detektywa Johna Constantine, stworzonego przez legendę komiksów - Alana Moore w 1985 roku.
Już na początku John odstawał od reszty komiksowych bohaterów, skupiał się on na mrocznej stronie życia, posiadał zdolności maga oraz złodzieja przez co bardzo szybko stał się niezwykle popularną figurą w świecie komiksowych maniaków i niedzielnych komiksiarzy.



Zapraszamy do piekła…

W grze stworzonej przez Bits Studios, a wydanej przez CD Projekt w Polsce a THQ na świecie, Constantine podejmuje się najtrudniejszego zadania w historii ziemi. Musi przemierzyć światy szatana oraz aniołów, które znajdują się w podziemiach współczesnego Los Angeles, i powstrzymać zło przed opanowaniem ziemi…
Scenariusz gry może nie porywa… lecz ogólnie zapowiada się całkiem ciekawie, głównie z powodu bohatera, który pomimo tego, że wykonywał będzie zadanie standardowe dla tego typu gier to jednak jest postacią charyzmatyczną, posiadającą charakter oraz łatwą do zapamiętania.
Constantine to horror przepełniony akcją. Poczynania naszego śmiałka obserwujemy z kamery znajdującej się za nim… czyli mamy standardowy widok z trzeciej osoby. Otaczające nas lokacje wykonane są bardzo dobrze… mają swój klimat i bez problemu możemy dać się wciągnąć w wir snującej się intrygi. Niesamowite wrażenie na wszystkich powinien wywrzeć widok piekielnej wersji miasta, z wędrującymi demonami, płonącym krajobrazem i zrujnowanymi budynkami, z których od czasu do czasu płomienie oraz wiatr wyrywają sporej wielkości kawałki muru i miotają je ponad ulicami miasta. Aby się do niego dostać Constantine musi znaleźć wodę, która w grze jest łącznikiem pomiędzy światem ludzi a światem demonów.
Podczas wędrówki przez tak nieprzyjazne miejsca John musi się w jakiś sposób bronić, lecz nie może używać standardowych typów broni ponieważ demony nie należą do łatwych przeciwników. Piekielne stwory niszczyć będziemy przy pomocy magii oraz broni palnej takiej jak święty shotgun.

Pomimo tego, że broń w grze jest inna od tych spotykanych w produkcjach z drugiej wojny światowej, czy też traktujących o oddziałach antyterrorystycznych, nie będę opisywał jej dokładniej ponieważ znacznie ciekawszym sposobem eliminacji wrogów jest magia. Constantine w trakcie progresji przez grę będzie uczył się nowych zaklęć, i dzięki swoim magicznym zdolnościom będzie mógł je wykorzystać do eliminacji nie proszonych gości.
Jak zapowiada producent gry, magicznych zaklęć w grze znajdzie się całkiem sporo, więc będzie z czego wybierać.



Jak to wszystko wygląda…

Grafika w grze, z tego co można zobaczyć na zdjęciach oraz filmach wygląda bardzo ciekawie… przywodzi na myśl prekursora tego typu gier czy twardziela Maxa Payne’a.
Jednak Constantine jest grą o wiele mroczniejszą i tajemniczą. Modele postaci wyglądają realistycznie, demony robią wrażenie, a wspomniane wcześniej piekielne Los Angeles po prostu wciska w fotel.

Podsumowanie:
Constantine zapowiada się bardzo dobrze… Ciekawy bohater, intrygująca fabuła, mnóstwo strzelania oraz wiele ciekawych lokacji powinny zapewnić grze nie małe rzesze fanów. Jestem pewny, że wszyscy, nie tylko maniacy komiksów będą świetnie bawić się grając w grę Constantine.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Constantine (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?