Serię GTA zna chyba każdy szanujący się gracz. Początki autorów GTA - firmy RockStar Games były dość trudne, gdyż GTA wywołało sporo kontrowersji. W wielu krajach z powodu brutalnego charakteru gry została ona wręcz wycofana ze sprzedaży. Mimo tak drastycznych posunięć gracze na całym świecie szukali sposobów aby dorwać grę, i większości z nich się udało.



Pierwsze części gry były prezentowane dzięki widokowi z lotu ptaka. Dopiero trzecia zapoczątkowała trójwymiarową rewolucję. Po GTA 3 przyszła kolej na bardzo dobre i rozchwytywane przez graczy GTA: Vice City, w którym poprawiono znacznie grafikę i dodano możliwość zakupywania domów, w których główny bohater Tommy mógł przesiadywać, gdy nie robił zadymy na mieście. O każdej z części GTA można by napisać książkę, w zapowiedzi nie będę jednak zajmował się każdą odsłoną gry, ponieważ jest ona na temat GTA: San Andreas.

Ziomal, skąd tyś się urwał ?

W GTA: San Andreas firma Rockstar Games zdecydowała się wprowadzić czarnego głównego bohatera. Jego imię to Carl Johson, lecz przez większą część gry kumple będą na niego wołać CJ. Carl powraca do swojego rodzinnego miasta po tym jak z niego uciekł kilka lat wcześniej. Podczas jego nieobecności wiele się zmieniło. Matka została zamordowana, gang Grove Street, w którym za dawnych czasów był CJ, nie jest już tak poważnym graczem w mieście jak kiedyś, byli znajomi nie mają dla Carla żadnego szacunku ponieważ zniknął bez śladu, a na dodatek od razu po przyjeździe zostaje wrobiony w zabójstwo przez dwóch skorumpowanych gliniarzy: Franka Tenpenny oraz Eddiego Polaski. Widząc jak jego życie wali się z każdej możliwej strony postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Tak w skrócie przedstawia się fabuła najnowszego GTA. Nie jest ona na pewno porywająca i jakoś szczególnie nowatorska, ale trzeba przyznać, że zapowiada się ciekawie.



Wygląd to podstawa...

CJ jest strojnisiem. Aby dogodzić jego potrzebie dbania o swój wygląd Rockstar Games zdecydowało się na dodanie wielu możliwości zmiany wyglądu głównego bohatera. Wedle własnego gustu możemy zmieniać jego ubrania, fryzurę, tatuaże oraz budowę ciała. Ubrania to nie tylko kurtki, spodnie i bluzki. Jeśli będzie Cię stać na więcej, możesz fundnąć CJ-owi np. zegarek lub jakieś łańcuchy na szyję, które sprawią, że będzie czuł się jak prawdziwy gangsta. W San Andreas aby przeżyć należy jeść, pić oraz ćwiczyć. Jedzenie jest o tyle ważne, że zapewnia nam energię. Nie należy jednak jeść zbyt dużo ponieważ CJ zgrubnie i jego ruchy staną się ociężałe. W przeciwieństwie do jedzenia picie nie jest ważnym czynnikiem… bardziej akcentem w stronę większego realizmu, na który wpływ ma także budowa ciała. By mieć więcej siły i zadawać więcej obrażeń podczas walki, udasz się na siłownię. Tam po kilku seriach ćwiczeń nauczysz się walczyć efektywniej i szybciej rozkładać przeciwników na łopatki.

Pozwiedzajmy trochę...

Osoby, które uważały, że tereny w Vice City były ogromne przeżyją szok po zaledwie kilku minutach jazdy po ulicach San Andreas. W najnowszej odsłonie GTA, CJ będzie mógł zwiedzić trzy miasta: Los Santos, San Fierro oraz Las Venturra. Każde z nich jest wielkości całego obszaru dostępnego w Vice City… Oprócz samych miast do dyspozycji mamy także przedmieścia oraz strefy łączące kolejne metropolie. Biorąc to wszystko pod uwagę wirtualny świat San Andreas jest prawdopodobnie największym jaki kiedykolwiek powstał na potrzeby gry.



Transport...

Ogrom dostępnego w grze świata sprawia, że CJ do przemieszczania się po nim korzysta z wielu różnych środków transportu. Nie muszę chyba pisać o tym, że chodzenie na piechotę nie wchodzi w grę. Wycieczki z użyciem tylko trampek zabrały by więcej czasu niż wykonanie nawet najdłuższej z misji. Aby sprawnie poruszać się po ulicach miast nasz ziomal będzie mógł skorzystać z transportu publicznego takiego jak na przykład pociągi, oraz transportu własnego czyli samochodów, rowerów, motorów, samolotów i helikopterów. Najpopularniejszą metodą podróżowania będą zdecydowanie auta, których różnorodność sprawi, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Samochody, pomimo tego, że posiadają nietypową nazwę, wzorowane są na prawdziwych modelach. Drugim najpopularniejszym sposobem poruszania się są motory oferujące duże przyspieszenie, oraz świetną zwrotność. Dzięki nim CJ może spróbować zebrać trochę punktów za wykonywanie kaskaderskich sztuczek. Aby zrobić coś karkołomnego wystarczy znaleźć jakąś skocznię lub pochylnie, (ewentualnie wykorzystać dachy budynków) rozpędzić się do odpowiedniej szybkości i poszybować w powietrze licząc na to, że uda się coś z tego zyskać oprócz kilku dodatkowych siniaków. W kaskadera pobawić można się również na rowerach, które pojawiły się w San Andreas po raz pierwszy w całej serii. Prędkość jazdy na rowerze nie jest zbyt duża, gdyż trzeba brać pod uwagę, że liczą się tutaj tylko mięśnie Carla, ale ich zwrotność sprawia, że można się na nich fajnie bawić. Dla entuzjastów latania w kilku miejscach gry ukryte zostaną samoloty oraz helikoptery. Prawdziwi hard-korowcy mogą znaleźć nawet czołg!