Rajdy samochodowe cieszyły się zawsze ogromnym powodzeniem wśród licznego grona nie tylko mężczyzn ale i kobiet. Ze względu na agresywną i niezwykle szybką jazdę, niepowtarzalne uczucie adrenaliny zarówno w czasie jazdy i jak podczas oglądania oraz samochody o których można jedynie pomarzyć, rajdy stały się jednym z najpopularniejszych sportów motorowych. Z czasem rodziły się coraz to nowsze gwiazdy, lecz prawdziwym talentem i inspiracją dla następców stał się słynny Colin McRae, który w swojej karierze zdobył mnóstwo tytułów stając się człowiekiem legendą. McRae cieszył się tak wielkim szacunkiem i uznaniem że już w roku 1998, ukazała się gra komputerowa zatytułowana jego nazwiskiem. Gra Colin McRae Rally doczekała się do tej pory już pięć tytułów, lecz z pewnością dla niejednego gracza w sercu pozostanie pierwsza część gry, która zapoczątkowała wszystko. Każda następna rajdówka spod znaku Colin McRae Rally wprowadzała prócz poprawionej grafiki, nowych tras i samochodów wciąż ten sam tryb rozgrywki. Autorzy gry obiecują się ta monotonia nie powtórzy się w przypadku kolejnej już części gry pod nieco zmienionym tytułem DIRT: Colin McRae Off-Road.



DIRT: Colin McRae Off-Road jest już piątą odsłoną serii a pracuje nad nią niezmiennie firma Codemasters Software. Twórcy gry postanowili poprawić wiele dotychczasowych błędów i wprowadzić nowe tryby rozgrywki. Zmian doczekała się również grafika, która za sprawą nowego silnika graficznego o nazwie „Neon” przygotowana została na podbój najnowszych konsol next-gen.



Pierwszą istotna kwestią, którą należy poruszyć na początku są nowe tryby gry, jeden znany dobrze dotychczas z gier TOCA czy Flatout Rally-Crossy, o nazwie Off-Road, czyli jazda po zamkniętych trasach. Drugim trybem jest natomiast Hill Climb, czyli jazda po asfaltowej drodze prowadzącej w coraz to wyższe tereny górskie co jeszcze bardziej uatrakcyjni zabawę.
Kolejną mocną stroną są rajdy szosowe w klasach, 2WD, 4WD i RWD, w klasie Rally Cross, weźmiemy udział w zmaganiach z serii American CORR oraz European Rally Cross. Najostrzejszym wyzwaniem dla gracz będzie wyżej wspominany Pikes Peak International Hill Climb podczas, którego staniemy do rywalizacji w ponad 3 kilometrowych trasach, na wysokości ok. 4500 m n.p.m. podczas których walczyć nie będziemy jedynie z rywalami, ale i ponad 150 zakrętami. Warte uwagi są również rajdy na wzór Paryż-Dakar, na których po pustynnych bezdrożach poruszać się będziemy samochodami z grupy 4x4. Ogromny nacisk został położony na realizm gry, nowy system uszkodzeń pojazdów, środowisko dostosowane do najdrobniejszych szczegółów, poprawione efekty wizualne pojazdów czy wysoka interakcja z otoczeniem, naprawdę robi wrażenia. Nie zdziwi więc trzask uderzających kamyków, kurz oblegający cały pojazd, okruchy szyb, śrubki czy pogubione elementy karoserii.



Jak to zwykle bywa wraz z nową częścią gry, zwiększa się ilość dostępnych samochodów, których jak dotąd było ok. 35 modeli, natomiast w DIRT: Colin McRae Off-Road ma być znacznie więcej licencjonowanych marek. Nie zabraknie oczywiście szlagierów takich jak Subaru, Citroen, Ford czy Mitsubishi. Autorzy ujawnili rąbka tajemnicy i już wiemy, że prócz standardowych pojazdów otrzymamy nowe na przykład Mitsubishi Lancer Evolution IX czy Toyota Celica GT.



Mimo, że pracę nad grą trwają już od dość długiego czasu to wciąż słodką tajemnicą jest rozgrywka w trybie wieloosobowym, dźwięk oraz grafika. Jak na razie nie słychać również głosów odnośnie dystrybucji gry w Polsce, nie znane są również bliższe wymagania sprzętowe, jedyną również niepotwierdzoną informacją jest premiera gry zagranicą zapowiadana na czerwiec tego roku.