Świat Miecza i Magii od wielu lat zabawia graczy. Niedawno mieliśmy możliwość zagrania w najnowszą grę strategiczną opartą na jego koncepcji, albowiem do sklepów trafiło Heroes Of Might & Magic V. Gra oczarowała wszystkich i sprawiła, że po nieudanej części czwartej fani poczęli powracać do fantastycznej krainy. Jeśli jeszcze Wam mało wspaniałych przygód, już wkrótce Arkane Studios uraczy Was kolejną dawką emocji w grze zatytułowanej Dark Messiah Of Might And Magic.

Program będzie dość nietypową grą RPG. Otrzymamy klasy postaci, będzie mogli rozwijać umiejętności głównego bohatera, poprawiać jego kondycję oraz inne statystyki; lecz cała mechanika rozgrywki do złudzenia przypomina strzelanki z widokiem FPP. Mnóstwo rodzajów broni, otwarte zakończenie, oraz całkowicie dowolny sposób podążania sprawią, że każdy krok w nowym świecie będzie dla gracza pełen niepewności oraz ekscytacji.

Głównym bohaterem jest Sareth - młody uczeń potężnego czarnoksiężnika. Przez całe życie był on szkolony przez swego mistrza. Uczył się magii oraz sztuk walki, by stawić czoła brutalnemu, Mrocznemu Mesjaszowi. Niestety zło zaczyna powoli migrować do pełnego piękna świata, co oznacza że już wkrótce przybędzie Mesjasz, aby zagarnąć wszystko dla siebie, i zniszczyć każdego kto przeciwstawi się jego woli. Losy Ashan wiszą na włosku a jedyną osobą, która może wyzwolić ją i uratować przed zagładą jest Sareth.



Rozpoczynając grę wybierzemy jedną z trzech klas postaci: wojownika, maga lub mordercę. Zależnie od podjętej decyzji nasz heros otrzyma inne umiejętności początkowe, które następnie w trakcie zabawy będziemy mogli rozwijać. Wybór klasy nie determinuje całkowicie sposobu gry, nie jesteśmy zmuszeni do podążania pierwotnie wybraną ścieżką i możemy w dowolny sposób kształtować charakter Saretha. Oznacza to, że nawet jeśli zdecydujemy się na wcielenie w wojownika, to nadal możliwe będzie rozwijanie umiejętności magicznych lub też strzelanie z łuku. Różnica pomiędzy prawdziwym Magiem, a takim który zrodził się z wojownika polega na sile konkretnych zaklęć oraz ilości punktów mana, służących do ich rzucania. W podobny sposób można zdefiniować różnice między prawdziwym wojownikiem, a wojownikiem który powstał z poskramiacza sztuk magicznych. Mag nigdy nie będzie równie silny, jak rasowy wojak!