Mafia: The Old Country (PC)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (6)

Mafia: The Old Country - wszystko, co wiemy (PC)


bigboy177 @ 14:50 29.06.2025
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Jeśli czekacie na premierę Mafia: The Old Country, zebraliśmy najważniejsze informacje na temat nowej gry studia Hangar 13.

Mafia: The Old Country to prawdopodobnie jedna z najbardziej wyczekiwanych gier bieżącego roku. Poprzednia część popularnego cyklu, Mafia III, nie przypadła do gustu fanom dwóch pierwszych, kultowych wręcz odsłon, ale wiele wskazuje na to, że najnowsze dzieło studia Hangar 13 będzie od „trójki” całkiem inne. Jeśli nie wiecie czego się po nim spodziewać, przygotowaliśmy dla Was zapowiedź. Jeśli czekacie na sierpniową premierę, koniecznie czytajcie dalej.

Pod względem ogólnych założeń, Mafia: The Old Country nawiązywać ma do tego, co opracowano z myślą o dwóch pierwszych częściach cyklu. Fabularnie mamy do czynienia z pre-quelem oryginału, opracowanego jeszcze przez studio Bohemia Interactive. Przenosimy się w nim do początku minionego stulecia, a miejscem wydarzeń będzie Sycylia. Podczas rozgrywki przemierzymy m.in. fikcyjne miasto San Celeste, które ostatni raz mogliśmy podziwiać w Mafia 2. To tu będziemy mogli zaobserwować narodziny zorganizowanej przestępczości oraz najsłynniejszych rodzin mafijnych w historii wirtualnej rozrywki.

W Mafia: The Old Country wcielamy się w bohatera o imieniu Enzo Favara. To młody mężczyzna, osierocony robotnik fizyczny, który spędził swoje życie w kopalniach siarki miasta San Celeste. Pewnego dnia ma dość i chce zasmakować wolności. Postanawia zatem dołączyć do rodziny przestępczej Torrisi, a żeby udowodnić jej członkom, że jest tego godzien, musi kraść, szantażować, okaleczać oraz zabijać. Wszystko po to, by zdobywać uznanie wśród kumpli po fachu i piąć się w szeregach organizacji. Podróż Enzo będzie pokazywać nam początki przestępczości zorganizowanej, ale nie będzie to wyłącznie droga do władzy. Istotny ma być też wątek romantyczny. Enzo zakocha się bowiem w córce Dona Torrisi, Isabelli.

Nowa Mafia nie będzie oferować nam otwartego świata, w którym dowolnie wyszukujemy sobie zadania i zlecenia. Nie będziemy jeździć po mieście, rozmawiać z postaciami niezależnymi i podłapywać robótki. Tym razem ekipa ze studia Hangar 13 postawiła na w pełni liniową fabułę (choć będą wątki poboczne, nie tylko główne), prezentowaną w formie rozbudowanego interaktywnego filmu. Pod względem struktury, dostaniemy zatem coś na modłę Mafia: The City of Lost Haven. Misja po misji, wykonywać będziemy kolejne zlecenia, a pomiędzy nimi obejrzymy rozbudowane scenki przerywnikowe, wypełnione zarówno akcją, jak i dialogami.

Jak stwierdził prezes Hangar 13, Nick Baynes, Mafia: The Old Country to „powrót do korzeni oraz do tego, co fani pokochali w przypadku serii Mafia”. Przyznał on następnie, że celem deweloperów było zachowanie autentyczności. Dlatego postanowiono przygotować pełną sycylijską wersję językową, czyli z nagranymi w tym języku dialogami. Ma ona uzupełniać styl miasteczka San Celeste oraz wszystkiego tego, co obserwujemy podczas rozgrywki. Będą to oczywiście nie tylko pogaduszki, ale również pościgi (konne i z wykorzystaniem starych samochodów), wymiana ciosów oraz strzelanie. Ostatni element ma być szczególnie ważny, wszak mówimy o opowieści o przestępcach.

Zostając na chwilę przy podróżowaniu, deweloperzy przygotowali na potrzeby gry kilka pojazdów odpowiednich dla czasów, w których toczy się akcja gry. Nie będą one jedynym środkiem transportu, bo istotną rolę odgrywać mają też konie. Enzo będzie mógł wsiąść na grzbiet tego majestatycznego zwierzęcia i dojechać do celu, ale galopowanie po całej mapie Sycylii raczej nie będzie opcją, choć tego akurat w tym momencie nie wiemy. Możliwe natomiast, że czworonogi zostaną wykorzystane np. do organizowania jakiś wyścigów… kto wie. Potencjał w nich ukryty jest na pewno duży!

Jeśli chodzi o walkę z napotkanymi przeciwnikami, w Mafia: The Old Country będziemy korzystać z pięści, noży oraz broni palnej. Nie wiadomo czy sposób realizacji danego zlecenia będzie zależał od nas, ale ze zwiastunów i materiałów filmowych prezentujących rozgrywkę wynika, że nie zawsze będziemy ograniczać się do wymiany ognia. Często przydatne okaże się skradanie i ciche eliminowanie napotkanych przeciwników. Nie nastawiałbym się natomiast na przejścia w stylu bez zabijania. Z ujawnionych informacji wynika, że raczej będą one niemożliwe.

Premierę Mafia: The Old Country zaplanowano na 8 sierpnia 2025 roku, a grać będziemy wówczas na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Zamówienia przedpremierowe możecie już składać i – co ciekawe – wcale nie musicie wydać na grę szczególnie dużej kwoty. Take-Two postanowiło dzieło Hangar 13 wycenić na 49,99 euro w przypadku wydania standardowego oraz 59,99 euro, gdy mowa o wersji Deluxe, zawierającej kilka cyfrowych drobnostek. Ceny są zatem niższe o jakieś 20 euro (blisko 100 zł) w stosunku do innych gier AAA. Dlaczego? Możliwe, że wydawca uznał to za dodatkową formę reklamy. Dzięki temu nowa Mafia na pewno dotrze do szerszego grona odbiorców. Jeśli zastanawiacie się nad wersją PC, spójrzcie na jej wymagania sprzętowe.

Podsumowanie:
Mafia: The Old Country to jedna z najważniejszych premier bieżącego roku. Wiele wskazuje na to, że deweloperzy wyciągnęli wnioski z niezbyt udanej części trzeciej i nowy projekt faktycznie będzie powrotem do korzeni.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Mafia: The Old Country (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   15:37, 29.06.2025
Tak prawdę mówiąc to nie przepadam za prequelami, nie lubię się cofać w czasie i wiedzieć co będzie w przyszłości. Jak scenarzystom kończą się pomysły na kontynuację to zamiast zamknąć temat mówią "Eureka, zróbmy prequel". Ale dla tej Mafii przełamię niechęć, kupię i zagram.....po premierze ostatniego patcha.
0 kudosRonaldo_   @   06:54, 30.06.2025
Zapowiada się ciekawie, miejmy nadzieję, że na premierę będzie tytuł przyzwoicie zoptymalizowany i nie popełnią tego błędu co przy Mafii 3.
Fajnie, że będzie wątek romantyczny - pewnie się nie skończy Happy Endem. Szczęśliwy
0 kudosBarbarella.   @   07:37, 30.06.2025
Cytat: Ronaldo_
Fajnie, że będzie wątek romantyczny - pewnie się nie skończy Happy Endem.

Fakt że Romeo i Julia to też we Włoszech a wiadomo jak skończyła się ta miłość. Niby Werona na drugim końcu Włoch ale te mafijne rodziny na Sycylii to jeszcze bardziej zatwardziałe niż ci Capuletti i Montecchi. Smutny