Diablo IV (PC)

ObserwujMam (6)Gram (3)Ukończone (0)Kupię (5)

Graliśmy w Diablo IV - świetny klimat, frajda z siekania wrogów i garść wątpliwości (PC)


Dirian @ 21:25 19.03.2023
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Konstrukcje map przypominają Diablo III, czyli są dość korytarzowe, ale same lokacje wydają się obszerniejsze i zdecydowanie bardziej bogate w szczegóły, jaskinie czy inne pełne demonów świątynie. Niezłe wrażenie robią udostępnione w pierwszym akcie miasta – całkiem obszerne, bogate w detale i NPC-ów. To co mi się nie podobało, to niekiedy dość długie ekrany przerywnikowe w wersji PC – występują one np. w momencie teleportu do miasta czy wejścia do jakiejś większej lokacji. Oczywiście to tylko kilka sekund, ale grając w gry na PS5 człowiek przyzwyczaił się do błyskawicznych loadingów.

Diablo IV to także garść innych mniejszych lub większych zmian. Przemodelowano m.in. system mikstur leczących, które od teraz wypadają w trakcie walki z wrogów, a my możemy mieć jednocześnie przy sobie tylko cztery potiony. Wymusza to umiejętne korzystanie z mikstur leczących, choć gra jakby wyczuwała kiedy mamy zbyt mało zdrowia i wówczas je dla nas dropiła – przynajmniej takie odniosłem wrażenie. W efekcie aby uniknąć śmierci musiałem po prostu pobawić się z wrogami w berka, odciągając co słabsze jednostki od reszty "szarańcy", i następnie licząc, że po ich uśmierceniu dropnie mi czerwona miksturka.

Z czasem ilość posiadanych jednocześnie butelek z płynem zwiększymy u alchemika, podobnie jak samą objętość potionów. Inną ciekawą nowością wydaje się system eventów, w których bierzemy udział z innymi graczami w czasie naszej rozgrywki. Może to być wspólna walka z opcjonalnym bossem czy też wzięcie udziału w jakimś losowym wydarzeniu, które co jakiś czas rozpoczyna się w świecie gry. Diablo IV wydaje się bowiem całkiem mocno nastawione na wspólną zabawę – w becie po mojej mapie biegali też inni gracze. Możemy naturalnie zaprosić ich do naszej drużyny czy też zaproponować wspólny handel, ale nic też nie stoi na przeszkodzie by nie zawracać sobie nimi szczególnie głowy i grać samotnie.

Beta Diablo IV zrobiła na mnie całkiem dobre wrażenie, choć mam pewne obawy czy twórcy zdążą doszlifować grę do zaplanowanej na czerwiec premiery. Podczas kilkunastogodzinnego testowania napotkałem na sporo błędów – od gęstych niedoróbek w lokalizacji, przez kiepską optymalizację (w tym bardzo problematyczne wysokie zużycie pamięci karty graficznej), aż po chyba najbardziej rzucające się w oczy błędy w animacjach – czy to nienaturalnie upadające truchła potworów, czy sporadyczne przycinki w trakcie korzystania z różnych skilli. Wątpliwości budzi też jakość serwerów, które w becie działały niemrawo, a gracze ustawiali się w długaśnych kolejkach – choć głównie w pierwszym dniu rozgrywek.

Do wyznaczonej na 6 czerwca premiery zostało jednak jeszcze trochę czasu, a Blizzard obiecuje wysłuchać uwag graczy i nanieść poprawki na raportowane błędy – w becie mamy do tego specjalny przycisk. Wydaje się jednak, że te trzy miesiące to może być nieco mało na ostateczne dopracowanie gry pod względem technicznym, a przecież dochodzą jeszcze kwestie ewentualnych usprawnień w balansie rozgrywki – które także wydają się niezbędne. Na Diablo 4 z pewnością warto czekać, tym bardziej gdy na rynku hack'n'slashów panuje ostatnio lekka posucha, ale osobiście zdecyduję się na zakup raczej dopiero po kilku miesiącach od debiutu – gdy gra nieco dojrzeje.

Podsumowanie:
Beta Diablo IV zostawiła mnie z lekko mieszanymi uczuciami, ale na szczęście szala przechyla się na pozytywną stronę. Jeśli Blizzard odpowiednio dopracuje swój tytuł, a także weźmie do siebie uwagi zgłaszane przez graczy, możemy otrzymać świetną grę, która zapewni nam długie miesiące owocnej zabawy. Jeśli Path of Exile wydawało się Wam zbyt skomplikowane, a jednak chcielibyście poklikać w hack'n'slasha - miejcie oczy zwrócone w kierunku nowego Diablo.
Zapowiada się w porządku!

Screeny z Diablo IV (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosroxa175   @   09:34, 20.03.2023
Dla mnie Diablo to must have, muszę się sama na sobie przekonać co tam twórcy wymyślili. Uśmiech
0 kudosnovy13   @   19:35, 25.03.2023
Od 1999 roku w każdą część grałem a w 2 najwięcej i z lekką niecierpliwością czekam na kolejną część ale z tego co w demie ugrałem widzę że przed Blizzardem jeszcze dużo roboty i za 2,5 miesiąca może być gra jeszcze nie dopieszczona