Total War: Warhammer II (PC)

ObserwujMam (9)Gram (2)Ukończone (2)Kupię (2)

Graliśmy w Total War: Warhammer II - testowaliśmy Skavenów (PC)


bigboy177 @ 17:11 17.08.2017
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Obecność Skavenów nie jest raczej zaskoczeniem. W Total War: Warhammer II wpisują się oni bardzo dobrze.

Total War: Warhammer II to kontynuacja bardzo udanej adaptacji uniwersum GamesWorkshop, wykonanej przy użyciu mechaniki rozgrywki charakterystycznej dla cyklu Total War. Całkiem niedawno mieliśmy okazję ograć dzieło studia Creative Assembly na specjalnej imprezie do tego celu przygotowanej. Mimo że nie mieliśmy do czynienia z kodem finalnym, wszystko wskazuje na to, że Brytyjczycy dadzą radę.

Podczas imprezy otrzymaliśmy szansę rozegrania pierwszych kilkudziesięciu tur. Jako że deweloperzy jednocześnie potwierdzili nam, iż do Warhammer II trafią Skaveni, właśnie ich kampanię, a konkretniej jej fragment, mogliśmy sprawdzić. Nie mogę Wam jeszcze powiedzieć czy będą oni moimi ulubieńcami w „dwójce”, ale ich wykonanie raczej nie powinno wzbudzać żadnych zastrzeżeń.

Frakcje:
W Total War: Warhammer II, dostępne są 4 frakcje:
  • Wysokie Elfy;
  • Mroczne Elfy;
  • Jaszczuroludzie;
  • Skaveni.

Zabawę rozpocząłem, wedle zaleceń projektantów, z włączonym samouczkiem. Nie chodziło w tym przypadku o podstawy mechaniki rozgrywki w cyklu Total War – te chyba każdy gracz już powinien znać – ale o to, że Skaveni dysponują unikatowymi umiejętnościami, a zadaniem tutorialu było ich zarysowanie. Pierwsze charakterystyczne cechy tejże rasy uwidaczniają się już na samym początku.

Fabuła Skavenów przedstawia nam ich przywódców, starających się zdobyć kontrolę nad tzw. Vortexem. Pierwszym z nich jest Queek Headtaker, a drugim Lord Skrolk. Jak nie trudno się domyślić, ich głównymi przeciwnikami będą Elfy (Wysokie i Mroczne) oraz Lizardmeni. Jako że nie miałem możliwości przebrnięcia przez całą opowieść, nie napiszę nic na temat ich motywów. Pewne jest natomiast, że Szczuro-ludzie są podstępni. Czyhają nie tylko na inne rasy, ale także na swoich pobratymców. Każda okazja dobrą jest do tego, by wbić komuś sztylet w plecy.

Skaveni to wyjątkowo szybko mnożąca się rasa. Nie stawiają oni zatem na pojedyncze potężne jednostki (choć takowymi także dysponują), ale przede wszystkim na liczebność. Kiedy stanie im na drodze Stegadon, ruszą na niego całą hordą. Atakują wówczas zarówno wojska wyposażone we włócznie, jak i te dysponujące procami, czyli dystansowe. Biorąc pod uwagę, że w pojedynczym oddziale „armatniego mięcha” może być nawet ponad setka Skavenów, pojedynki są nad wyraz efektowne. Na myśl przywodzą oni Zergów z cyklu StarCraft. Ich sposób toczenia bojów jest bardzo podobny.

Na potrzeby Skavenów przygotowano mnóstwo jednostek. Te, które sprawdziłem działały bardzo w porządku, choć musiałem nieco zmienić podejście do oddziałów, o czym za moment. Kontrolowane przeze mnie wojska dobrze ustawiały się na polu bitwy, łatwo się nimi zarządzało itd. Okazyjnie tylko pojawiały się jakieś anomalie związane z oddziałami wyposażonymi w proce. Nie chciały one strzelać, mimo że w zasięgu znajdowały się – w tym przypadku – Wysokie Elfy. Błąd ten zostanie jednak najpewniej wyeliminowany do wrześniowej premiery przedsięwzięcia.

Screeny z Total War: Warhammer II (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?