Streets of Rogue (PC)

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (0)

Graliśmy w Streets of Rogue - magiczny mariaż gatunkowy (PC)


Itchytude @ 16:46 30.04.2017
Kacper "Itchytude" Kutelski
I AM ERROR.

Streets of Rogue promowane jest jako ekscytująca, choć w pewnym sensie przedziwna, amalgamacja pozornie niepasujących do siebie elementów rozgrywki. Czy mimo przebywania w programie Early Access ta postrzelona, rougelike'owa produkcja, łącząca w sobie elementy gry akcji, skradanki i RPG-a, zasługuje na zakup?

Naszą przygodę ze Streets of Rogue otwiera fabularny samouczek, który wprowadza nas w podstawy rozgrywki z wykorzystaniem prostych komend i hektolitrów mniej lub bardziej suchych żartów. To tutaj pierwszy raz poznamy chwytającą za serce historię Ruchu Oporu stawiającego czoła złowrogiemu Burmistrzowi, który po zabezpieczeniu swego zwycięstwa w wyborach okazał się nie lada despotą, zdolnym nawet do wprowadzenia zakazu posiadania panierowanych kawałków kurczaka. Oczywiście taka zniewaga krwi wymaga, a nośnikiem zemsty będziemy właśnie my - najświeżsi członkowie prześmiewczego podziemia.

Aby nie było zbyt nudno, podstawowym sposobem doprowadzenia do upadku rządów wspomnianego tyrana nie będzie bynajmniej seria debat publicznych, a wypełnianie niezwykle niebezpiecznych, momentami wręcz samobójczych, misji organizowanych przez nasze dowództwo, których wypełnianie pozwoli nam zdobyć nagrody rzeczowe mogące ułatwić dalszą przygodę. Czymże bowiem jest perspektywa niemalże pewnej śmierci w zestawieniu z nagrodami pieniężnymi i poczuciem spełnionego obowiązku?

Zadania generowane na potrzeby wsparcia ruchu oporu, przynajmniej póki co, są całkiem proste i dzielą się na kilka podstawowych typów, skupiając się głównie na wyznaczaniu nam nieszczęśników do odstrzelenia, przełączników do obsłużenia i przedmiotów do zabezpieczenia na potrzeby powstańczej działalności. Jak łatwo się więc domyślić, serwowane przez grę questy dość szybko stają się powtarzalne. W wielu innych produkcjach byłoby to oczywistym znakiem wkradającej się do rozgrywki nudy i schematyczności, jednak Streets of Rogue ma w rękawie nie tyle jednego asa, co cały królewski poker, zmuszającego nas do intensywnego planowania nawet po kilkunastu godzinach rozgrywki. A są nimi zdecydowanie zarówno szeroki wybór różnorodnych bohaterów oraz leżący u samych podstaw rozgrywki generator plansz.

Screeny z Streets of Rogue (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?