Northgard (PC)

ObserwujMam (3)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (1)

Graliśmy w Northgard - wikingowie z potencjałem (PC)


Dirian @ 23:00 30.03.2017
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Niezależny wikingowy RTS ze sporym potencjałem.

Niegdyś niezwykle popularny gatunek gier RTS, dziś obrósł nieco mchem, a serie pokroju Age of Empires i The Settlers, pozostają w pamięci głównie doświadczonych graczy. Szkoda, ale na szczęście co jakiś czas w tej kwestii udzielają się - z mniejszym lub większym powodzeniem - twórcy tytułów niezależnych. Przykładem jest studio Shiro Games (część z Was być może kojarzy chłopaków za niezłe Evoland), które od jakiegoś czasu dłubie nad Northgard. Tytuł obecnie znajduje się w usłudze Early Access na Steam i jest jedną z ciekawszych pozycji w ramach wczesnego dostępu.

W Northgard wcielamy się w przywódcę jednego z czterech klanów wikingów (początkowo były trzy, ostatnia aktualizacja dodała kolejny) i wyruszamy na podbój nowego lądu. Obecnie dostępny jest jedynie tryb dla pojedynczego gracza, w którym możemy rozegrać sobie partyjkę na losowej mapie. Twórcy obiecują jednak pełnoprawną kampanię (na którą bardzo czekam) i rozgrywki sieciowe. Czyli pełen komplet, jaki typowy RTS powinien posiadać. Na razie jest jednak biednie i musimy zadowolić się randomowymi potyczkami z komputerem.

Trzeba mimo to przyznać, że wojuje się całkiem fajnie. Northgard czerpie zarówno z Settlersów, jak i Age of Empires, Cywilizacji oraz cyklu Majesty. Produkcja zabiera sobie po trochu z każdego tytułu i łączy to w całkiem sprawnie działającą całość. Ciekawym rozwiązaniem jest system ekspansji, bowiem zaczynając rozgrywkę dysponujemy pewnym małym regionem. W jego obrębie możemy postawić określoną liczbę budynków, z tego co zauważyłem, to minimum to dwa, a maksimum pięć. Gdy osiągniemy limit, a mimo to musimy wybudować kolejne domostwo czy farmę konieczny okazuje się podbój nowego regionu. Jeżeli nikt go sobie nie przywłaszczył, to po prostu wysyłamy zwiadowcę i ten załatwia sprawę. Trzeba jednak uważać, bo prócz wrogich klanów, mogą zaatakować nas wygłodniałe wilki czy potężne górskie trolle.

Najpierw trzeba więc daną miejscówkę oczyścić z wszelakiego paskudztwa, co nie zawsze jest możliwe w tym konkretnym etapie rozwoju. Przykładowo, by ubić takiego trolla trzeba zebrać niezłą ekipę dzielnych wojów - dlatego gra wymusza kombinowanie. Czasami lepiej przejąć teoretycznie mniejszy i gorszy teren, ale nie stracić przy podboju zbyt wielu poddanych, niż pchać się do tego bardziej perspektywicznego, ale kryjącego rozmaite niebezpieczeństwa.

Rozwój bazy to gatunkowy standard - budujemy chatkę drwali do produkcji drewna, budujemy domy by poddani mieli gdzie mieszkać, stawiamy chatkę dla myśliwego, który zapoluje na biegające w pobliskim lesie dorodne jelenie. Poddanych rekrutujemy w ratuszu, a następnie wysyłamy do pracy w określonych miejscach. Poruszają się oni automatycznie i wiedzą co robić, ale możemy także nimi sterować i np. odesłać na chwilę na plac budowy czy do walki z atakującymi osadę wygłodniałymi wilczurami. Z czasem zdobywamy kolejne technologie w ramach drzewka rozwoju i zyskujemy rozmaite bonusy, jak zwiększenie wydobycia czy zmniejszenie ilości opalanego drewna przez zimę. Każdy z klanów posiada swoje drzewko i inne bonusy, co warto mieć na uwadze. 

Screeny z Northgard (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?