Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino (PC)

ObserwujMam (98)Gram (20)Ukończone (51)Kupię (20)

Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino - już graliśmy (PC)


bigboy177 @ 17:00 10.05.2016
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Chociaż starcia z przeciwnikami stanowią znaczną część zabawy, równie istotny, a może nawet istotniejszy jest wątek fabularny. Jak twierdzą deweloperzy, na potrzeby Krew i wino nagrane zostało ponad 14 tysięcy linii dialogowych, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku Serc z kamienia (6 tysięcy). Opracowana dla rozszerzenia historia powinna pochłonąć mniej więcej 20-30 godzin czasu gracza, a jeśli wliczymy to poszukiwanie wszystkich ukrytych skarbów i przydatnych przedmiotów, rozgrywka jeszcze bardziej się wydłuży.

Co ważne, twórcy nie wrzucali niczego na siłę. Starali się budować wątki w taki sposób, aby sensownie się zazębiały i stworzyły spójną całość. Nawet pomniejsze questy są ze sobą powiązane. Dla przykładu, jeśli zaatakujemy główne obozowisko okolicznych bandytów, w pomniejszych będzie znacznie mniej przeciwników. Warto więc dobrze planować swoje ruchy, albowiem mogą one poważnie usprawnić albo utrudnić eksplorację świata.

Mimo że nie dane nam było zwiedzić całego Toussaint, nowa mapa jest naprawdę duża. Twórcy chwalą się, że zajmuje obszar równy wszystkim wyspom Skellige, a ja jestem w stanie im w to uwierzyć. Na mapę miałem okazję zerknąć – jest na niej mnóstwo do zrobienia i odkrycia. Sądzę, że bez problemu będzie się dało osiągnąć maksymalny poziom w grze, który dla New Game + został ustalony na 100.

Na koniec pozostawiłem sobie jeszcze kilka elementów, o których warto wspomnieć, a które nie wymagają przerośniętych wyjaśnień. Po pierwsze, deweloperzy szykują zupełnie nową, Skelligijską, talię kart do Gwinta. Abyśmy zrobili z niej użytek, będzie też nowy, wcześniej niedostępny turniej, rozgrywany w Toussaint. Po drugie, lekko przeprojektowano interfejs użytkownika. Zmiany nie są co prawda jakieś ogromne, ale widać tu i tam drobne usprawnienia. Wydaje mi się, że jest bardziej przejrzyście. Łatwiej np. ogarnąć ekwipunek. Po trzecie, Toussaint to pięknie przygotowana kraina. Są tu oczywiście miejsca brudne, nieładne i posępne. Ale jest też całe mnóstwo łąk, ogrodów oraz porywających panoram. Projektanci przygotowali świat tak, aby zawierał kluczowe miejsca, dzięki czemu nie sposób się zgubić. Całkiem nieźle wygląda też miasto Beauclair – siedziba królowej krainy. O jego architekturze nie mogę jednak powiedzieć zbyt wiele, bo 4 godziny to nieco mało, aby sprawdzić wszystkie elementy gry RPG.

Interfejs: Powyższe fotki to porównanie nowego i starego interfejsu użytkownika - naprzemiennie, najpierw nowy, potem stary.

Krew i wino będzie ostatnim rozszerzeniem dla Wiedźmin 3: Dziki Gon, a jednocześnie finalnym rozdziałem przygód Geralta. Jak twierdzą przedstawiciele CD Projekt RED, chcą wreszcie zająć się czymś innym i chociaż do świata wykreowanego przez pana Andrzeja Sapkowskiego jeszcze najpewniej wrócimy, Geralt nie będzie odgrywał już tak istotnej roli. Z tego powodu twórcy chcieli aby wreszcie osiadł. W miarę przechodzenia wątku fabularnego dodatku, otrzymamy szansę wejścia w posiadanie winnicy. Jeśli zgodzimy się na to, stanie się ona domem Geralta. Będziemy mogli ją też do pewnego stopnia wyremontować i udekorować, co także wpłynie na rozgrywkę. Dla przykładu, jeśli gdzieś w ogrodzie postawimy koło szlifierskie, nasza broń dostanie bonus do obrażeń. System rozbudowy przypomina nieco ten stosowany w serii Assassin’s Creed, jest więc prosty do opanowania i intuicyjny. Mnie osobiście koncepcja się podoba. Zajeżdża nieco Simsami, ale Geralt każdą rozbudowę lub innowację komentuje sarkastycznym dialogiem, a więc jest tak, jak być powinno.

Podsumowując, Geralt będzie najprawdopodobniej szczęśliwy (winnica, te sprawy), a i gracze raczej nie będą mieć powodów do narzekań. Krew i wino zapowiada się na świetny dodatek - rozbudowany, interesujący i dopracowany. Ja już teraz nie mogę się doczekać. Przypuszczam, że to jedno „małe DLC” zapewni mi więcej zabawy niż niejedna pełnoprawna produkcja. Czy tak będzie, przekonamy się wkrótce. Premiera, jak wspomniałem, wciąż pozostaje nieznana, ale jest spora szansa, że będzie miała ona miejsce w najbliższych tygodniach.

Podsumowanie:
Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i wino zapowiada się naprawdę świetnie. Fabuła zdaje się być intrygująca, a rozgrywka przynajmniej tak dobra, jak w podstawce. Trzymamy kciuki, aby wszystko się udało i do premiery doszło niedługo.
Zapowiada się genialnie!

Screeny z Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i Wino (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   18:29, 10.05.2016
Genialnie! Już nie mogę się doczekać Uśmiech
0 kudosmrPack   @   19:31, 10.05.2016
Dodatek prawie jak oddzielna gra Puszcza oko wszystko brzmi na prawdę super Szczęśliwy
0 kudosshuwar   @   20:38, 10.05.2016
I pomyśleć, że wersja elektroniczna kosztuje tyle, co dodatek do Dragon Age Inkwizycja, tyle, że tam zabawa zajmowała nam może z 6h. Medal Orła białego, order Virtuti Militari i darmowa działka na Marcie dla Redów!
1 kudosFestus_   @   00:01, 11.05.2016
Chciałbym to skomentować, ale... brak mi słów... Paradoksalnie jest tyle do powiedzenia i wychwalenia... Szał!
0 kudosDirian   @   00:15, 11.05.2016
Pre-order złożony, pozostaje czekać.
0 kudosshuwar   @   09:04, 11.05.2016
Cytat: Festus_
Chciałbym to skomentować, ale... brak mi słów... Paradoksalnie jest tyle do powiedzenia i wychwalenia... Szał!
Też tak się poczułem, liczyłem na ujawnienie daty, ceny i udostępnienia preordera w sklepie. Nie liczyłem na gameplay i recki.
1 kudosMicMus123456789   @   10:38, 11.05.2016
Tylko Redzi umieją sprawić, że człowiek bardziej niż na dużą grę AAA czeka na dodatek Szczęśliwy
0 kudosQuinto   @   09:59, 13.05.2016
Polska solidność, wszystko jasne. Szczęśliwy
0 kudosTheCerbis   @   12:39, 13.05.2016
Specjalnie nie czytam, nie oglądam... Wchodzę gdzieś tam i co widzę? Największy spoiler odnośnie pewnej postaci. Zdenerwowałem się. Oby tylko REDzi mieli bardzo dobre wytłumaczenie co do jej pojawienia się.
Dodaj Odpowiedź