Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC)

ObserwujMam (554)Gram (181)Ukończone (276)Kupisz (139)

Wiedźmin 3: Dziki Gon - już graliśmy (PC)


bigboy177 @ 16:36 26.01.2015
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Jeśli chodzi o to, czym konkretnie zajmował się Geralt, podczas mojej przygody z nim, to jego głównym zadaniem było odszukanie i ubicie latającego w okolicy gryfa. Skubaniec dość mocno się panoszył, uprzykrzając życie mieszkańcom wioski. Aby znaleźć potwora i go uciszyć musiałem najpierw jednak odpowiednio się przygotować. Pierwszy krok to odszukanie miejsca, w którym gryf poluje i gdzie znajduje się jego legowisko. Dzięki czemu Geralt dowiaduje się z jakim rodzajem gryfa ma do czynienia. Czy jest to przedstawiciel rodzaju żeńskiego, czy może męskiego itd. Dzięki temu, protagonista przechodzi do kolejnego etapu, w którym decyduje o tym, jaką przygotować przynętę. Gdy ma ją gotową, wybiera odpowiednie miejsce i zaczyna się polowanie.



Walka w Wiedźminie 3 wywołała u mnie dość ambiwalentne odczucia. Kiedy pierwszy raz wymieniałem się ciosami – z jakimiś cwaniakami w barze – wszystko działało jak należy. Gdy stanąłem naprzeciwko topielców także było względnie ok - chociaż już wtedy zaczęły się uwydatniać drobne problemy z celowaniem (grałem na padzie, ale raczej nie ma to wpływu, wszak nie strzelałem, a machałem mieczem). Kłopoty zaczęły się jednak dopiero podczas pojedynku z gryfem. Twórcy starają się rozwinąć system walki z „dwójki”, ale jednocześnie chcą, aby był on bardziej dynamiczny. Możemy więc płynnie łączyć ciosy mieczami, uniki oraz znaki – tak przynajmniej jest w założeniu. W praktyce występuje jakieś dziwne opóźnienie. Geralt nie zawsze odpowiednio reagował na moje polecenie kontrataku, tudzież uniku. Z opóźnieniem wyprowadzał uderzenia i znaki. Lag nie był jakoś strasznie dokuczliwy, ale miałem wrażenie, że nie do końca kontroluję to, co się dzieje; że dużo – a w szczególności uniki – zależy od szczęścia. Często zamiast uniku, Geralt po prostu odskakiwał lekko na bok, co sprawiało że gryf i tak mnie dosięgał. Ze sporymi trudami, ale na szczęście bestię ubiłem. Niedługo po tym mój czas się skończył i musiałem odejść od komputera.

Nim przejdę do spraw technicznych, na które na pewno czekacie, słów kilka na temat pozostałych elementów gry, tak istotnych dla serii o Wiedźminie. Pierwsza sprawa, to niebywale ważnym elementem gry nadal jest warzenie mikstur, przygotowywanie smarowideł itd. Wszystko to, co podobało się graczom, spędzającym długie godziny w „jedynce” i „dwójce”, nadal tutaj jest. Wciąż mamy też do czynienia z grą dojrzałą, tytułem dla dorosłych. Są zatem sceny nasączone erotyzmem, wulgarny język oraz kontrowersyjne postaci i wypowiedzi. Twórcy nie starają się niczego łagodzić, co sobie ceniłem już wcześniej i także tym razem będę cenił. CD Projekt RED nie idzie na kompromisy, aby przemówić do szerszego grona odbiorców.



Teraz to, co tygryski lubią najbardziej. Jak wcześniej wspomniałem, oprawa wizualna na komputerze, na którym grałem została – najprawdopodobniej – obniżona do poziomu, dostępnego na konsolach. Chociaż nie mam na to twardych dowodów, to snuję taką teorię ze względu na to, że Wiedźmin 3 nie prezentował się szczególnie urokliwie. Rzekłbym nawet, że pod względem oprawy wizualnej, wyglądał odrobinę słabiej od next-genowego Dragon Age: Inkwizycja. Modele postaci wyglądały ładnie, ale niektóre tekstury prezentowały się słabo. Nie powaliła mnie też animacja Geralta, który, biegnąc, porusza się jakby lewitował ponad ziemią. Nie dostrzegłem również zaawansowanych efektów cząsteczkowych i innych tego typu bajerów, możliwych do osiągnięcia na komputerze. Powstrzymam się od snucia wizji na temat oceny, bo to nie odpowiednie miejsce, ale to, co widziałem nie powaliło mnie na kolana. Tyle dobrze, że z optymalizacją nie było problemów.

W trakcie testów gry szarpaliśmy na komputerze wyposażonym - wedle deweloperów - w procesor Intel Core i7-4790, kartę grafiki GeForce GTX 980 4 GB DDR5 oraz 8 GB pamięci RAM w standardzie DDR3. Niestety nie byliśmy w stanie sprawdzić tego osobiście. Ustawienia graficzne były wysokie (high), nie ultra, przy czym nie wiemy jakie konkretnie opcje były włączone, a jakie nie.

Na szczęście, należy pamiętać, że grafika nie jest najważniejsza. Twórcy mają też jeszcze czas, aby dopieścić swoje dzieło, które już teraz wygląda świetnie. W dodatku winno zaoferować fantastyczną, rozbudowaną przygodę, skierowaną do dorosłego gracza. Większość zarzutów – w tym ten związany ze sztywnymi scenkami przerywnikowymi – jest już nieaktualnych, a drobne niedociągnięcia, o których wspominam powyżej, znikną najpewniej do dnia premiery. Trzymam przynajmniej za to kciuki, bo szykuje się nam godne zakończenie trylogii o Geralcie z Rivii.

Podsumowanie:
Wiedźmin 3 zapowiada się bardzo dobrze. Myślę, że dostaniemy pewien skok technologiczny, w stosunku do "dwójki", ale nie będzie on tak duży, jak się tego niektórzy spodziewają. Osobiście liczę po prostu na wciągającą fabułę, solidną grywalność oraz duży, rozbudowany i zróżnicowany świat. To mi w zupełności wystarczy.
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Wiedźmin 3: Dziki Gon (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   12:27, 27.01.2015
Cytat: zbychu5511
chociażby z wyłączonym uberprubkowaniem,


Zbychu w tej wersji jeszcze nie ma dostępnego Uberpunkowania. Bo redaktorzy przeglądali z ciekawości opcje graficzne na jakich gra była odpalana i owej opcji wspomnianej przez ciebie w tej BECIE jeszcze nie było dostępnej.
0 kudoszbychu5511   @   12:36, 27.01.2015
Fox46
Wielkie dzięki, akuratnie nie znalazłem, bądź mogłem przegapić tę wzmiankę.
0 kudosELbastardoUA   @   21:25, 27.01.2015
Już Panowie z Piranii się raz się pospieszyli a szybko to się można ... ehm do dziś czuć popsutą atmosferę pomimo wysiłków włożonych w jej poprawienie. Lepiej dopracować ten projekt do końca niźli się użerać z niezadowoloną klientelą. Uśmiech
0 kudosFox46   @   23:23, 27.01.2015
Teraz wam napiszę że jakby przełożyli premierę z Maja na np: październik to w cale bym się nie zdziwił.
Ale co jak co moim zdaniem warto by było czekać. Jeżeli to by pomogło w optymalizacji całej gry szczególnie konsolowej wersji to czemu nie. Wtedy można by było być dumnym że wydano tak dobrze dopracowaną grę.
0 kudosshuwar   @   07:05, 28.01.2015
No może i masz Fox rację, choć wolałbym, żeby dotyczyło to tylko konsol (a lub choć tylko XBoxa) Dumny
0 kudosRomeus   @   12:01, 28.01.2015
No, wreszcie mniej więcej wiadomo, na czym stoimy. Coś czuję, że wszystkich większych bugów do premiery nie poprawią i czeka nas pewnie kilka łatek, gdy gra będzie już na rynku. Pomimo to można być chyba umiarkowanym optymistą. "Dziki gon" zapowiada się na kawał bardzo dobrego erpega, który - być może - nie upokorzy ostatnich dzieł Bethesdy i Bioware, ale ugruntuje wysoką pozycję marki "Wiedźmin" w growym światku, zaś firmie CDProjekt Red pozwoli dalej rozwijać skrzydła, choćby przy produkcji "Cyberpunku".
0 kudosFox46   @   12:17, 28.01.2015
Cytat: shuwar
No może i masz Fox rację, choć wolałbym, żeby dotyczyło to tylko konsol (a lub choć tylko XBoxa) Dumny



Ale niestety tak by nie było bo CDP chce za wszelką cenę wypuścić na 3x platformy równocześnie. Jak pisałem wcześniej wolałbym poczekać kilka miesięcy dłużej niż dostawać łatki przez te kilka miesięcy które by łatały grę. Aczkolwiek trzeba liczyć się z tym że łątki nie zmieniają tak dobrze kodu gry i nie usuwają wszystkich pożądanych efektów tak jakby to zrobił programista. A łatki też nie poprawią ci tego kodu tak jakby to zrobił człowiek.
Dobry przykład UNITY załatali tyle ile mogli, ale UNITY to w dalszym ciągu bardzo niedopracowana gra i z niekorzystną optymalizacją. Baaa Aby było jeszcze śmieszniej UNITY na patchu 1,4 działa gorzej niż na patchu 1.3, tak więc tu też nasuwa się standardowa procedura że patche nie zawsze poprawiają ale też są przyczyną dolewania oliwy do ognia, czyli zamiast dawać pożądany efekt nasilają go jeszcze bardziej (sprawiają ze 4 błędy są poprawione ale od siebie narzucają 8 dodatkowych błędów).
0 kudosIgI123   @   15:01, 28.01.2015
Cytat: Fox46
Jak pisałem wcześniej wolałbym poczekać kilka miesięcy dłużej
No to przecież czekamy kilka miesięcy dłużej niż pierwotnie planowano, nieprawdaż?
0 kudosFox46   @   16:34, 28.01.2015
Cytat: IgI123
No to przecież czekamy kilka miesięcy dłużej niż pierwotnie planowano, nieprawdaż?


Noo czekamy i wyszło na jaw że kod gry szczególnie na XO i PS4 nie jest za fajny. Uważasz że trzy miesiące na poprawienie kodu gry na każdej platformie to wystarczający czas ?? bo ja uważam że zdecydowanie nie.
Zwłaszcza udowodnią to jak zaczną wydawać patche po kilka GB że nie podołali na czas, i łatają grę. Osobiście wolałbym tego uniknąć i poczekać jeszcze dłużej, bo to co pisali redaktorzy nie sprawia że można popadać w zachwyt, owszem w PC tak ale nie w wersji konsolowej gdzie Framrate spada do 20 klatek w niektórych momentach a POP-UP jest widoczny gołym okiem że chociażby doczytuje się roślinność. Nie chciałbym mieć drugiej powtórki z AC UNITY na konsoli, tylko w Polskim wydaniu.

Rozumiem gdyby tu się rozchodziło o jedną konkretną platformę i trzy miechy to wystarczający czas na poprawkę, ale trzy miesiące i do poprawy trzy platformy z tego przy dwóch najwięcej pracy. Nie widzę tego.....

Owszem jest stwierdzenie "gra wygląda tak samo na każdej platformie" tylko teraz pytanie jak to będzie chodzić na każdej platformie... właśnie.
0 kudosvoltan91   @   17:00, 28.01.2015
Cytat: Fox46
Cytat: IgI123
No to przecież czekamy kilka miesięcy dłużej niż pierwotnie planowano, nieprawdaż?


Noo czekamy i wyszło na jaw że kod gry szczególnie na XO i PS4 nie jest za fajny. Uważasz że trzy miesiące na poprawienie kodu gry na każdej platformie to wystarczający czas ?? bo ja uważam że zdecydowanie nie.
Zwłaszcza udowodnią to jak zaczną wydawać patche po kilka GB że nie podołali na czas, i łatają grę. Osobiście wolałbym tego uniknąć i poczekać jeszcze dłużej, bo to co pisali redaktorzy nie sprawia że można popadać w zachwyt, owszem w PC tak ale nie w wersji konsolowej gdzie Framrate spada do 20 klatek w niektórych momentach a POP-UP jest widoczny gołym okiem że chociażby doczytuje się roślinność. Nie chciałbym mieć drugiej powtórki z AC UNITY na konsoli, tylko w Polskim wydaniu.

Rozumiem gdyby tu się rozchodziło o jedną konkretną platformę i trzy miechy to wystarczający czas na poprawkę, ale trzy miesiące i do poprawy trzy platformy z tego przy dwóch najwięcej pracy. Nie widzę tego.....

Owszem jest stwierdzenie "gra wygląda tak samo na każdej platformie" tylko teraz pytanie jak to będzie chodzić na każdej platformie... właśnie.


Jakby nowe konsole nie były ujowe to wszystkim żyło by się lepiej. Nawet może bym kupił ps4 zamiast inwestować PC.
0 kudosCortigo   @   00:14, 29.01.2015
Dobrze że do samej premiery jeszcze trochę czasu bo niby dali fragment do testów ale nie było możliwości szperania przy ustawieniach, czyżby się bali że gra się wykrzaczy? Oglądając gameplay na innych portalach zauważyłem że grafika nie jest taka piękna jak było to widać an zapowiedziach. Czyli istny marketing i koloryzowanie wszystkiego co się da. Zgadzam się z @Fox, 3 miesiące na naprawienie tych wszystkich błędów, w grafice, w walce, ogólnie z optymalizacją w grze to jest zdecydowanie za mało czasu. Tutaj niektórzy oczekują dopieszczonej do granic wytrzymałości gry, a ja nie chciał bym dostać kolejnego AC: Unity. Nie ma gier idealnych więc W3 też taki nie będzie, na pewno nie w dniu premiery. Szykują się łatki i jest to nieuniknione. Zobaczymy jak sobie poradzą chociażby ze skokami fps'ów. Kolorowych recenzji nie wróżę.
0 kudosshuwar   @   07:49, 29.01.2015
Chciałem preordera, jednak chyba wstrzymam się z kupowaniem do czasu pierwszego patcha.
0 kudosurban1212   @   13:04, 30.01.2015
ja tak samo,raczej nie zamówię za szybko zamówiłem DA Inkwizycja i teraz żałuję.To i poczekam na patcha do Wieśka.
0 kudosshuwar   @   13:50, 30.01.2015
Ja właśnie przez mojego preordera do DAI zmieniłem zdanie na temat kupowania za wcześnie. Po ukończeniu Dragon Age poprawiono sporo rzeczy, które może nie były bardzo istotne dla wątku fabularnego, ale jednak coś mnie ominęło.
0 kudosDiscordia   @   18:36, 02.02.2015
Ponoć ma być dopracowany wiesiek, to po co czekać na patcha ? gra była już tyle razy przekładana, i coś mi się wydaje że to z powodu optymalizacji.. ciągle z tym były problemy, w wcześniejszych wersjach też, a tu.. wymagania wyciągnięte z rosołu, gra wygląda nieźle, ale jak będzie wyglądała na moim sprzęcie okaże się jak wyjdzie. Nie chcę być nadto pesymistyczny, bo uwielbiam sapkowskiego, i granie w wiedźmina sprawia mi przyjemność, nawet jeśli jest sporo niedopracowań, ale jak już robią konkret grę, to niech chodzi konkret. mydlenie oczu... to całe przesuwanie premiery i tak nie zmieni tego że będą patche, może ( jeśli dobrze pójdzie ) obędzie się bez patcha w dniu pierwszym Dumny
Dodaj Odpowiedź