Risen 3: Władcy Tytanów (PC)

ObserwujMam (83)Gram (36)Ukończone (42)Kupię (18)

Risen 3: Władcy Tytanów - już graliśmy (PC)


bigboy177 @ 17:20 30.07.2014
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Wiadomo, że zręczność, czy siła sama w sobie jest istotna, ale ważny jest też sposób ich wykorzystania. Dlatego, mając herosa na odpowiednio wysokim poziomie oraz dysponując właściwą sumką pieniędzy możemy poszukać jakiegoś nauczyciela. Reprezentują oni wiele specjalizacji i to właśnie dzięki nim uczymy się lepiej kontratakować, skórować zwierzęta czy otwierać zamki wytrychem. Każda zdolność ma kilka różnych poziomów zaawansowania. Zaczynając rozgrywkę jesteśmy więc żółtodziobem, niezależnie od tego, w czym chcemy się specjalizować.

Ważnym elementem Władców Tytanów jest crafting. W tym przypadku mamy do czynienia m.in. z kowalstwem oraz ważeniem mikstur. Do obu profesji wymagane są właściwe umiejętności oraz garść składników, czy to jakiś ziół, czy po prostu nieco stali oraz sprzęt pozwalający ją przekuwać. Każda profesja zapewnia nam nie tylko pełny inwentarz, ale również pieniądze. Możemy bowiem sprzedawać wszystko, co z mozołem wykombinujemy. Crafting działa sprawnie i na zasadach znanych wszystkim fanom gier Piranha Bytes.



Jeśli chodzi o oprawę audio-wizualną, to rewolucji nie ma. Pod względem graficznym jest odrobinę lepiej, w stosunku do Risena 2. Głównie ze względu na lepsze shadery, ostrzejsze tekstury i większą liczbę wielokątów, z których składają się lokacje oraz postaci. Pięknych krajobrazów jest tu bez liku, gorzej natomiast z przystojnymi mężczyznami oraz powabnymi kobietami. Ludzie są kanciaści i nieszczególnie animowani. Deweloper jakoś nie może poczynić istotnych postępów w tej kwestii. Progres widać natomiast w prezentacji. Wreszcie są jakieś drobne scenki przerywnikowe, kiedy wkraczamy do istotnego miejsca, albo poznajemy ważną personę. Scenki te składają się głównie z najazdów kamery i stworzono je na silniku. Mimo to rad jestem, że twórcy wreszcie się o takowe pokusili.

W przypadku dźwięku jest należycie. Dubbing jest naturalny i nagrany solidnie. Czasem tylko zbyt często słyszymy te same wypowiedzi, dopływające z tła, ale to już bardziej czepialstwo z mojej strony. Produkcję uzupełnia klimatyczna i ładnie dopasowana muzyka.

Risen 3 zapowiada się całkiem nieźle. Twórcy postanowili zrezygnować z pirackich klimatów, co według mnie wyszło grze na dobre. Widać, że Piranha Bytes zdecydowanie lepiej czuje się w bardziej średniowiecznych czasach. Ja zresztą także wolę zdobywać potężne pancerze rycerzy, aniżeli pirackie fatałaszki. O wiele większą są one zachętą do grania. Jeśli chodzi o główne założenia mechaniki rozgrywki, rewolucji się nie spodziewajcie. Jest dobrze, jest przyjaźnie i charakterystycznie. Wydaje mi się, że osoby, które polubiły serię Risen będą zadowolone. Tak samo, jak gracze, którzy nadal wyczekują na kolejnego Gothica. Z finalną oceną wstrzymam się jednak do premiery, zaplanowanej na sierpień.

Podsumowanie:
Risen 3: Władcy Tytanów zapowiada się całkiem nieźle. Rezygnacja z pirackich klimatów powinna wyjść grze na dobre. Może wreszcie Piranha Bytes wyznaczy kierunek, w jakim chce rozwijać swoje gry RPG, bo w ostatnim czasie nieco się motają.
Zapowiada się bardzo dobrze

Screeny z Risen 3: Władcy Tytanów (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   07:10, 31.07.2014
No cóż, opinia przydatna, utwierdzająca mnie... w moim niezdecydowaniu Puszcza oko
Jednak może mi przeszkadzać ta kańciatość postaci. Ja lubię jak protagonista i inne postacie wyglądają realnie.
0 kudosnovy13   @   10:03, 31.07.2014
"Twórcy postanowili niby sprezentować nam bardziej dynamiczne konwersacje, w porównaniu do Risena 2,"

Oby bo mi Risen 2 rozmowy których było dużo i długich mi nie przypasowały, dodatkowo ten piracki klimat też mi nie przypasił. Tak to na tą część czekam z niecierpliwością bo bardzo mi się podobały poprzednie gry; Gothic 2, Gothic 2 Noc kruka, Gothic 3, Risen
0 kudosPabloMG   @   10:41, 31.07.2014
Pierwszy Risen był całkiem udaną produkcją była alternatywą dla Gothica w części drugiej było za dużo pirackiego klimatu i broń palna psuła balanas gry, ważne żeby trzecia cześć czerpała więcej pomysłów z jedynki niż z dwójki.
0 kudossebogothic   @   12:55, 31.07.2014
Cytat: shuwar
Jednak może mi przeszkadzać ta kańciatość postaci. Ja lubię jak protagonista i inne postacie wyglądają realnie.

Może w Gothikach i Risenach postacie są kanciaste, ale przynajmniej reagują na poczynania gracza i zajmują się swoimi sprawami. Co mi po realistycznych postaciach na przykład w takim Mass Effecie jak z większością NPCów nie da się wejść w interakcję i jedynie stoją oni w miejscu niczym słupy soli? Poważnie cierpi na tym klimat.
0 kudosMicMus123456789   @   13:25, 31.07.2014
W poprzednie części grałem więc i w tą zagram, pewnie niedługo po premierze. Ciekawe czy Risen skończy się na trójce.
0 kudosroxa175   @   18:57, 31.07.2014
Ja również w poprzednie części serii grałam i z pewnością zagram w tą część. Mi tam "sztywne" twarze postaci w ogóle nie przeszkadzają, dla mnie najważniejsza jest fabuła i fajny klimat. Uśmiech
0 kudosZaprysiur   @   19:06, 31.07.2014
Cytat: roxa175
Ja również w poprzednie części serii grałam i z pewnością zagram w tą część. Mi tam "sztywne" twarze postaci w ogóle nie przeszkadzają, dla mnie najważniejsza jest fabuła i fajny klimat. Uśmiech

Tak jest! Za to kochamy gry RPG ;>
0 kudosAtukan   @   23:30, 31.07.2014
Może i ma swoje wady. Może. Ale która gra ich nie ma? I tak będę grau dla fabuły Uśmiech
0 kudosFox46   @   23:34, 31.07.2014
Sztywne modele twarzy to raczej porównanie do dzisiejszych standardów. Aczkolwiek R3 jedzie na starym kilkuletnim już silniku więc nie ma co się dziwić.

Taki Gothic 3 czy Arcania też mają ładniejsza oprawę graficzną, szczególnie Arcania na PC wymiata ale modele twarzy też są cienko wykonane, mimika praktycznie nie istnieje w tych grach.
0 kudosMicMus123456789   @   12:31, 01.08.2014
Że Gothic 3 na PC do dziś wygląda ładnie to się zgodzę, ale że Arcania z tym się nie zgodzę. Gra młodsza, a wygląda gorzej niż G3.
0 kudosPrzemekAWDS   @   13:32, 03.08.2014
Arcania ma lepszą grafikę od Gothic 3, który na moim kompie z patchem 1.75 laguje gorzej niż Zemsta Bugów na Rozszerzonej. Zamiast części od G3 dalej wolę sobie przejść G1 lub G2 na modach, np. Returning albo Mroczne Tajemnice. Ale żeby nie było off-topu, jeśli w tym Risenie chcą "wracać to korzeni" to na cholerę dają broń palną!? Nawet jeśli uda mi się zagrać, to i tak nie będę jej używał... Risen 1 był nawet ok, natomiast dwójka... o boże, lepiej nie mówić. Może nie była zlagowana jak G3, ale odczucia miałem podobne. No nic, jak pogramy to zobaczymy, mam nadzieję że coś z tego będzie.
0 kudosJackieR3   @   16:13, 03.08.2014
Cytat: PrzemekAWDS
Arcania ma lepszą grafikę od Gothic 3, który na moim kompie z patchem 1.75 laguje gorzej niż Zemsta Bugów na Rozszerzonej.

Może i laguje ale krajobrazy śliczne.Jakby nie zębacze czy inne tałatajstwo to by człek se łaził i patrzył....
0 kudoslukasrada   @   17:16, 03.08.2014
Risen 1 był naprawdę fajny, co prawda nie wciągał mnie tak jak gothic, że mogłem grać nawet kilka godzin, ale i tak grało mi się przyjemnie. W dwójkę grałem tylko trochę u kumpla i mi to wystarczyło. Stwierdziłem, że mimo fajnego pirackiego klimatu jakoś nie chce mi się w niego grać. Co do gothica to 1,2,NK były naprawdę super grami. W 3 był fajnie zrobiony świat, ale nawet pod koniec gry mógł cię zabić bez problemu chociażby ścierwojad. Graficznie G3 i Arcania są podobne, ale w rozgrywce gothic mimo wszystko wygrywa (w końcu zrobiło go jeszcze PB). Jeżeli Risen 3 będzie podobne, ale lepsze niż 1 może będzie fajne.
0 kudosFox46   @   22:33, 03.08.2014
Cytat: PrzemekAWDS
Arcania ma lepszą grafikę od Gothic 3,

Bo do Arcanii na 2010 rok trzeba było mieć mocną maszynkę by odpalić ją na pełnych detalach. Wtedy taki Radeon 4870 512mb się pocił przy pełnych detalach.
Zwłaszcza że jak się ma słabszy komp i nie poznało się pełni możliwości graficznych "X" tytułu nie warto wprowadzać w błąd, że gra A jest ładniejsza od gry B, kiedy gry B nie odpaliło się na maksymalnych ustawieniach.

Cytat: PrzemekAWDS
który na moim kompie z patchem 1.75 laguje gorzej niż Zemsta Bugów na Rozszerzonej.

To co juz opisujesz to już jest nie kwestia graficzna a optymalizacji którą gothic 3 od zawsze miał słabą, ja na niegdyś kompie AMD Atlon 6000+ o taktowaniu 3,1ghz, Radeonem X1950 512mb, 4gb ramu przy łatce 1,75 chodziło płynnie ale miała ścinki co jakiś czas.
Dodaj Odpowiedź