Sniper Elite 3: Afrika (PC)

ObserwujMam (50)Gram (18)Ukończone (23)Kupię (11)

Sniper Elite 3: Afrika - już graliśmy (PC)


bigboy177 @ 19:07 30.05.2014
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Przed dwoma dniami, czyli 28 maja, miałem przyjemność zawitać na specjalnej prezentacji, zorganizowanej przez firmę Techland. Prezentacji gry Sniper Elite III: Afrika.

Przed dwoma dniami, czyli 28 maja, miałem przyjemność zawitać na specjalnej prezentacji, zorganizowanej przez firmę Techland. Prezentacji gry Sniper Elite III: Afrika. Tytuł został nam dość mocno przybliżony, usłyszeliśmy także nieco opowieści z frontu (za co podziękowania dla gości specjalnych, pani Edyty Żemła oraz Michała Gołkowskiego), jak również ciekawostki związane z bronią, nie tylko strzelców wyborowych. Następnie mogliśmy przysiąść do komputerów i samodzielnie pograć.



Nim przystąpię do relacjonowania wrażeń, słów kilka na temat zarysu gry. Wielu z Was może nie być bowiem świadomych tego, że Sniper Elite III: Afrika jest swego rodzaju prequelem do „jedynki” oraz „dwójki”. Akcja „trójki” rozgrywa się w czasach Drugiej Wojny Światowej, a konkretnie w roku 1942, czyli trzy lata przed wydarzeniami, które mieliśmy okazję poznać wcześniej. Głównym bohaterem jest amerykański agent, należący do OSS (tajnej agencji, działającej z ramienia USA podczas Drugiej Wojny Światowej), o imieniu Karl Fairburne. Zostaje on wysłany do północnej Afryki, gdzie musi wspierać inne oddziały sojusznicze swoim niezwykle celnym karabinem. Scenariusz kręci się dookoła jakiejś wyjątkowo zabójczej, super tajnej broni, którą szykują Niemcy. Jest nią czołg, któremu nikt, ani nic nie będzie się w stanie przeciwstawić. Nadzieja w Karlu. Spróbuje on ostudzić zapędy Rzeszy, niszcząc cały projekt w jego zarodku.

Fabuła, choć do pewnego stopnia wzorowana na misjach historycznych, została odpowiednio podkoloryzowana. Dzięki temu poszczególne zlecenia sprawniej łączą się w jedną sensowną całość, a gracz ma w założeniu chętniej brnąć ku finałowi. Czy rzeczywiście tak będzie nie jestem w stanie określić, pewnym jest natomiast, że w grze rzeczywiście wcielamy się w rolę snajpera, nie ma mowy o tym, aby niczym w Call of Duty pędzić do przodu i strzelać do wszystkiego, co się rusza. Trzeba wykazać się cierpliwością, umiejętnie planować swoje ruchy i walczyć tak, aby być dla nazistów niczym duch; koszmar, bym napisał.

Podczas kilkugodzinnej sesji miałem możliwość wskoczyć w dwie misje, drugą i trzecią z kolei, jeśli bym się wdał w szczegóły. Przed każdą szczegółowo definiowałem poziom trudności, wyłączając nawet wskazania ekranowe, co dość mocno utrudniało zabawę. Dodatkowo określałem ekwipunek, który chciałem zabrać na misję. Wybór dotyczył pistoletów, karabinów, strzelb, granatów oraz gadżetów specjalnych, np. pułapek.



Pierwsze zlecenie rozgrywało się w nocy. Natychmiast po wskoczeniu na mapkę niezłe wrażenie zrobił na mnie jej rozmiar. Z założenia Sniper Elite III nie chce nas bowiem prowadzić za rękę, oferując znaczną – choć nie pełną – swobodę. Nie musimy się kierować jakąś tam wcześniej zdefiniowaną ścieżką, a zamiast tego możemy osobiście wytyczyć drogę postępów. Wybrać cele do realizacji oraz kolejność w jakiej chcemy do nich przystąpić. Niestety tylko w teorii możemy robić co chcemy i podążać gdzie chcemy. Niektóre fragmenty map są korytarzowe, co sprawia, że swoboda, o której informują deweloperzy, jest częściowo iluzoryczna. Na szczęście tylko częściowo.

Jak wspomniałem, pierwsza misja rozgrywała się w nocy. Już na wstępie miałem kilka możliwości jej realizacji. Mogłem przekraść się po cichu, trzymając się prawej krawędzi mapy albo uszkodzić generator, który stał przede mną, na małym wzgórzu. Zdecydowałem się na opcję numer 2. W rezultacie sabotażu generator zaczął wydawać z siebie dziwne, przypominające wystrzały dźwięki. Hałas idealnie pasował do mojego planu, mogłem bowiem dzięki niemu zamaskować ogień ze snajperki. Musiałem tylko spokojnie wyczekać odpowiedniego momentu, wybrać cele i rozpocząć akcję. Tak też zrobiłem.

Screeny z Sniper Elite 3: Afrika (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   20:51, 30.05.2014
Na pewno się zaopatrzę to będzie trzecia gra zaraz po ogranym już Wolfensteinie, Enemy front bedzie druga grą w która zagram i Sniper 3 będzie trzecim tytułem w tematyce 2 woj światowej.
0 kudosPabloMG   @   08:20, 02.06.2014
Sniper Elite 3: Afrika to dosyć dobra produkcja dla graczy którzy lubią klimat 2 wojny światowej.
0 kudosshuwar   @   09:05, 02.06.2014
I u mnie, to tytuł obowiązkowy na ten rok... poczekam na cenę ~60/70 zł. Zobaczymy kiedy spadnie do takiej kwoty.
0 kudosJackieR3   @   10:20, 02.06.2014
Ja poczekam na Sniper Elite 4:Majdan Diabelski pomysł