Murdered: Śledztwo zza grobu (PC)

ObserwujMam (41)Gram (3)Ukończone (23)Kupię (5)

Murdered: Soul Suspect (PC)


StormFire @ 11:28 22.09.2013

Przybycie na miejsce zbrodni – godzina 23:24. Ślady zostawione na ulicy wskazują na upadek z wysokości, ale ułożenie ciała oraz wysokość okolicznych budynków wykluczają próbę samobójczą.

Przybycie na miejsce zbrodni – godzina 23:24. Ślady zostawione na ulicy wskazują na upadek z wysokości, ale ułożenie ciała oraz wysokość okolicznych budynków wykluczają próbę samobójczą. Przyczyną zgonu był upadek, poszarpane ubranie wskazuje na ślady bójki. Ofiarę zdecydowanie wypchnięto przez okno rozbijając jednocześnie szybę, o czym świadczą odłamki szkła. Na klatce piersiowej znaleziono sześć dziur po kulach. Łuski leżały nieopodal, należy przypuszczać, że rany zadano pośmiertnie i z bliskiej odległości. Sprawca porzucił broń zaraz przy pokrzywdzonym, dzięki czemu możliwe było zidentyfikowanie właściciela narzędzia zbrodni. Pistolet należał do Ronaha O’Connora, ofiary. Ofiara była… mną.


Więcej filmów z Murdered: Soul Suspect


Miasteczko Salem
Choć miasteczko Salem zyskało złą sławę za sprawą licznych procesów czarownic z końca XVII wieku, niewątpliwie ma jedną istotną zaletę – śmierć nie zawsze oznacza opuszczenie ziemskiego padołu. Doskonale przekonał się o tym miejscowy detektyw i jednocześnie główny bohater Murdered: Soul Suspect – Ronah O’Connor – obserwując własne ciało leżące w kałuży zakrzepłej krwi. Aura mistycyzmu nie opuściła amerykańskiego miasta wraz z wyplenieniem czarownic, a my, jako duch, jesteśmy tego niekoniecznie żywym dowodem.

Square-Enix reklamuje swą nową grę hasłem „Najtrudniejsze morderstwo do rozwiązania to Twoje własne”. Forma bytu bezcielesnego ma wiele istotnych zalet, jak przenikanie przez fizyczne przedmioty i do umysłów, jednakże różni się trochę od stereotypowego wyobrażenia zjawy. W dalszym ciągu nie potrafi unosić się w powietrzu, a i przechodzenie przez ściany nie jest łatwą czynnością (choć z pozostałymi obiektami radzi sobie całkiem sprawnie). Mieszkańcy, mając doświadczenie z nadprzyrodzonymi siłami w przeszłości, ochrzcili swoje domostwa, przez co wejście możliwe jest tylko przez drzwi (w środku ograniczenia znikają). Ingerencja zjawisk paranormalnych również nie przyspieszy rozwiązania śledztwa – nasz morderca dysponuje mocami nadnaturalnymi, a na ulicach niejednokrotnie spotkamy demony. Piekielne pomioty pochłaniają duchy z nadzieją, że pozwoli im to powrócić do świata materialnego. Bardzo łatwo wywnioskować, iż nie jesteśmy jedynym bezcielesnym w okolicy.

Rozwiązanie zagadki naszego zgonu jest główną osią fabuły, ale to nie wszystko, co zaoferują nam chłopaki z Airtight Games. Do wykonania otrzymamy także szereg zadań pobocznych z możliwością pomocy innym zmarłym. Dla przykładu: uwięziony w domu duch prosił o odnalezienie swojego ciała. Rozwiązaniem zagadki okazało się odczytanie myśli starego małżeństwa z wyrzutami sumienia spowodowanymi zamieszaniem w śmierć dziewczyny.



Paranormalne zagadki Salem
Jeśli profesja bohatera naprowadziła czyjeś myśli na L.A. Noire, to mniej więcej wie, jak będzie wyglądała rozgrywka. Podobnie jak w tytule od Team Bondi naszym zadaniem będzie przede wszystkim badanie otoczenia, znajdywanie śladów oraz kojarzenie faktów, aczkolwiek znalazło się także miejsce dla kilku nowości. Już w trakcie samej analizy ustalamy, co tak naprawdę się stało, wybierając odpowiednią opcję z ekranu pojęć. Wraz ze wzrostem trudności spraw do naszych zadań będzie należeć ustalenie kolejności zdarzeń, motywów oraz ustalenie przebiegu całej akcji. Największą nowością pozostaje główny aspekt produkcji – bezcielesność.

Screeny z Murdered: Śledztwo zza grobu (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosVerdungo   @   12:35, 22.09.2013
Cały czas czekam na tą grę... Liczę jednak na to, że w ostatecznej wersji tej walki z piekielnymi pomiotami będzie jak najmniej, a główna rozgrywka będzie się opierać na szukaniu poszlak i różnego rodzaju przesłuchaniach. A co do porównania z L.A. Noire mam nadzieje, że podobieństwa będą znikome i tylko z założenie, bo niestety ta produkcja mnie raczej zawiodła...
0 kudosFox46   @   11:16, 23.09.2013
A mnie ta gra jakoś w ogó0le do siebie nie przekonuję, już od samej pierwszej zapowiedzi jakoś mnie nie zaciekawiła. Może to się zmieni z czasem