Batman: Arkham Origins (PC)

ObserwujMam (91)Gram (13)Ukończone (46)Kupię (15)

Zapowiedź gry Batman: Arkham Origins (PC)


JayL @ 22:38 13.08.2013
Łukasz "JayL" Jakubczak

Warner Bros Montreal, nowa ekipa odpowiedzialna za kolejną część przygód Batmana, jest w sytuacji kompletnie odmiennej od tej, w jakiej znajdowali się twórcy Arkham Asylum, studio Rocksteady. Wtedy gracze nie oczekiwali wiele.

Warner Bros Montreal, nowa ekipa odpowiedzialna za kolejną część przygód Batmana, jest w sytuacji kompletnie odmiennej od tej, w jakiej znajdowali się twórcy Arkham Asylum, studio Rocksteady. Wtedy gracze nie oczekiwali wiele. Racja, były przesłanki, iż gra może być świetna, jednak nauczeni doświadczeniem wszyscy woleli być ostrożni. W końcu dotąd jedyną sensowną egranizacją były Kroniki Riddicka. Tym większym szokiem była jakość powracającego na nasze ekrany Człowieka Nietoperza. Mógł on spokojnie stawać w szranki z najlepszymi przedstawicielami gatunku. Kontynuacja nieźle rozwinęła idee poprzedniczki, zbierając jeszcze lepsze oceny. Choć obiektywnie trzeba przyznać, że była trochę wtórna i na niektórych nie robiła aż tak wielkiego wrażenia, jak świeża "jedynka". Dlatego to obecny zespół ma spory problem. To nie Call of Duty, gdzie każda odsłona może być praktycznie identyczna, a jakość się nie zmienia. Nie najlepszym wyjściem jest też podzielenie losu Assassin's Creeda, który owszem, jest dobry, ale ewoluuje bardzo powoli, nudząc część graczy. Niestety, sporo wskazuje, że z Arkham Origins może być podobnie. Owszem, rozgrywka wygląda przyjemnie, wprowadzono parę innowacji, w tym mający ogromny potencjał multiplayer. Jednak patrząc na gameplay nie da się oprzeć wrażeniu, że to tylko zmodyfikowane Arkham City, które przecież było przerobionym Arkham Asylum. Lampka ostrzegawcza zaczyna lekko się jarzyć.


Więcej filmów z Batman: Arkham Origins


Sytuację mają jednak ratować dwa elementy - pierwszy to oczywiście niepowtarzalny, mroczny klimat Batmana, o którym później. Na początku bowiem omówię najmocniejsze działo wytoczone przez... Splash Damage. To są właśnie twórcy - uwaga, uwaga - multiplayera. Dzięki zatrudnieniu odrębnego studia nie było wymagane oddelegowanie pracowników odpowiedzialnych za singla do pracy nad trybem wieloosobowym, co ma skutkować wysoką jakością obu. Multi będzie tu bardzo specyficzne. Przede wszystkim ciekawa jest jego asymetryczność. Nie otrzymamy dwóch równych drużyn walczących ze sobą. Graczy zawsze jest 8, a zespoły... 3. Dwie trójki to zbiry Jokera i Bane'a rywalizujące o specjalne punkty na mapie, które umożliwiają im większą ilość odrodzeń. Trzeci team to Batman i Robin, których zadaniem jest zrobić wszystko, aby zastraszyć wrogów i w konsekwencji doprowadzić do ich odwrotu. Polega to na ich ogłuszaniu, co napełnia specjalny pasek. Maleje on, gdy zginiemy, dlatego warto być ostrożnym i współpracować. O ile metody przestępców są dość standardowe - ot, chowanie się za osłonami, strzelanie - nasi bohaterowie otrzymają dostęp do pełnego wyposażenia znanego z singla. Skakanie po gargulcach, skradanie się, nakładanie wybuchowego żelu, batarang - wszystko to, a także nowe gadżety wymyślone przez Warner Bros Montreal, będzie w naszym ekwipunku. Co ciekawe, do niektórych otrzymają dostęp też złoczyńcy. Z drobną różnicą - czas, przez jaki skorzystają np. z wizji detektywa, pozwalającej widzieć ukrytych wrogów, zostanie ograniczony. Pomijając fakt walki między dwoma ekipami uzbrojonymi w broń palną, wszystko wydaje się być żywcem wyjęte z trybu dla pojedynczego gracza. Jak dla mnie bomba!



Każdy, kto grał w poprzednie odsłony serii wie, jak emocjonujące jest oczyszczanie pomieszczeń z przeciwników. A to przecież były tylko starcia z AI. Teraz każdym oponentem pokieruje żywa osoba, więc wrażenia powinny być niesamowite - tak jeśli chodzi o sterowanie bohaterami, jak i przestępcami. Czasem zresztą przyjdzie nam się również wcielić w antybohaterów, a więc Jokera i Bane'a. W tym celu należy jako pierwszy dotrzeć do odpowiedniego miejsca na mapie. Taka zmiana jest możliwa tylko raz, gdyż są oni naprawdę potężni. Bane potrafi np. ciskać przeciwnikami czy obsługiwać wyrzutnię rakiet. Na pewno nie da się też go w normalny sposób ogłuszyć, tak jak innych. Kiedy jednak uda się wspólnie zaaranżować jakąś akcję i go powalić - satysfakcja będzie ogromna. Problemy niestety mogą pojawić się w zbalansowaniu rozgrywki. Ciekawe również, jak zadziała współpraca. Jeśli np. obie trójki komunikują się i nieustannie poruszają razem, ich zlikwidowanie może stanowić problem. Chociaż z wykorzystaniem nowego pazura, który potrafi sczepić dwóch wrogów razem, równocześnie ich ogłuszając (choć należy ich jeszcze "dobić", by całkiem stracili przytomność), wydaje się możliwe załatwienie ich nawet w pojedynkę. Tak czy inaczej na multiplayer warto czekać, gdyż zapowiada się świetnie. A jak dotąd zaprezentowano przecież tylko jeden tryb! Oby było ich więcej, równie ciekawych.

Screeny z Batman: Arkham Origins (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosNiewiarygodny   @   22:52, 13.08.2013
Uuu... czuje, że zapowiada się coś pięknego Szczęśliwy
0 kudosIgI123   @   23:24, 13.08.2013
Ja nie mam obaw o żadną wtórność. O ile pierwsza część Batmana jest według mnie ,,tylko" bardzo dobrą grą, to Arkham City całkowicie powaliło mnie na kolana, przyciągnęło do monitora i nie pozwoliło wstać, dopóki w statystykach nie miałem satysfakcjonującego 100%. Origins będzie eskalacją tego co dotąd widzieliśmy, a to mi wystarcza by 25 października z samego rana pobiec sprintem do sklepu. Moja gra roku, już teraz to stwierdzam.
0 kudospiotrecki80   @   00:01, 14.08.2013
Grałem tylko w ''Arham Asylum'' i musze powiedzieć że była genialna! Trzeba zagrać w ''Arkham City'' a potem w ''Origin'', Batman daje rade.
0 kudosDirian   @   00:28, 14.08.2013
W Arkham Asylum nie grałem (jakoś zawsze brakowało czasu), Arkham City dorwałem w promocji i przeszedłem, choć nie podziwiam zachwytów nad grą. Batmana lubię, sam tytuł był dobry, ale po pewnym czasie odczuwałem monotonie. Niemniej grało się całkiem przyjemnie, więc i o Origins chętnie zahaczę, jak tylko trafi do działu przecen.
0 kudossebogothic   @   09:43, 14.08.2013
Pierwszą część Batmana wspominam bardzo miło, więc i kolejne części z pewnością przejdę.
0 kudosMicMus123456789   @   16:34, 14.08.2013
Jedynka byłą i jest świetna dwójka była i jest genialna Dumny Szczęśliwy Niestety nie wiem czemu, ale na trójkę jakoś nie czekam jak na poprzednie odsłony xd Ale i tak pewnie pre-ordera złoże, albo kupię zaraz po premierze, bo takiej gry przepuścić nie można.
0 kudosSZYMEZ   @   17:32, 14.08.2013
Jeśli tylko mój sprzęt spełni wymagania minimalne, to kupię z pewnością. Jedynkę i dwójkę ukończyłem i obie uważam za świetne gry.
Dodaj Odpowiedź