Micolash, Gospodarz Koszmaru to jeden z głównych bossów gry Bloodborne. Nie da się go pominąć, albowiem jest on kluczową postacią dla Wątku fabularnego. Co ciekawe, nie jest on szczególnie trudnym oponentem.

Na Micolasha natrafiamy w Koszmarze Mensisa, a konkretniej w Szkole Mensisa, założonej przez Chór, czyli elitarny oddział Kościoła Uzdrowienia. Micolash rezyduje w tutejszych pomieszczeniach, bezustannie przebywając w świecie koszmaru. Po tym, jak go zabijamy daje ewidentnie znać, że mu się to nie podoba, albowiem będzie musiał się obudzić. Stan permanentnego snu zapewnia mu Klatka Mensisa, którą nosi na głowie. Pozwala ona przenieść się do świata snu, a być może też skontaktować z Wielkimi, bez potrzeby korzystania z ich krwi, jak uważa Kościół Uzdrowienia.

Micolash występuje w grze tylko jeden raz. Walka z nim polega nie tylko na zadawaniu ciosów jemu samemu, ale także na błądzeniu po wykreowanym przez niego labiryncie i ubijaniu spacerujących po nim przeciwników – kościotrupów. Pojedynek kończy się dość szybko, mimo że Micolash potrafi robić użytek z Wróżbity Ebrietasa oraz Wezwania z Otchłani.

Po tym, jak zwyciężymy Micolash upuszcza:

• Nieco Tętnień Krwi, w sumie to sporo bo aż 48.4 tysiąca, a w New Game + nawet 242 tysiące;
• Klatkę Mensisa – fragment stroju, rezydujący na naszej głowie;
• 2 punkty wglądu (kolejne dwa za spotkanie przeciwnika).

Jak ułatwić sobie walkę:

• Przeciwnik ten jest dość szybki, a w związku z tym warto posiadać broń, która także oferuje szybkie wymachy.
• Jeśli chodzi o pancerz, najlepiej sprawuje się coś odpornego na ataki magiczne, np. kompletny zestaw Chóru.
• Jako że walka przebiega nie tylko z Micolashem, ale także szkieletami, warto mieć broń, która potrafi zadawać obrażenia kilku oponentom jednocześnie np. Gwintowaną Laskę, przełączoną na alternatywny tryb działania.
• Weź ze sobą armatę, najlepiej podrasowaną do maksimum, albo Zatrute Noże – są one bardzo skuteczne. Wystarczy kilka, aby odesłać go w zaświaty. Z noży najlepiej skorzystać gdy Micolash zeskoczy piętro niżej, stajemy przy złamanej barierce i spamujemy atakami dystansowymi.

Wskazówki dotyczące pojedynku:

Po pierwsze, aby zacząć walczyć musisz odszukać Micolasha. Czai się on gdzieś w tutejszej bibliotece. Dookoła jest mnóstwo mgły, więc możesz nie dostrzec leżących na ziemi oponentów. Uważaj, nie daj się zaskoczyć.

Wreszcie dotrzesz do Micolasha. Pierwsze starcie nie będzie szczególnie trudne. Chociaż zadaje on sporo obrażeń, nadrobisz szybkością. Zanim jednak zajmiesz się bossem, ubij okoliczne szkielety, będą po prostu przeszkadzać. Teraz, kiedy masz spokój, wyprowadź kilka celnych ciosów i odskocz. Proces powtarzaj, aż Micolash wykona teleport, pojawiając się gdzieś indziej. Znowu musisz go odszukać.

Gdy to zrobisz, przygotuj się na nieco trudniejszy pojedynek, albowiem oponent będzie korzystał z ataków magicznych. Zrobi użytek z Wróżbity Ebrietasa oraz Wezwania z Otchłani. Pierwszego ataku najłatwiej uniknąć, robiąc odskok na bok. Drugi nie wyrządzi Ci szkód, jeśli zrobisz unik w kierunku Micolasha, niejako do środka pola rażenia artefaktu.

Fazy walki:

Fazy walki w przypadku Micolasha są dwie. W pierwszej korzysta on głównie z Wróżbity Ebrietasa oraz mięśni swoich sługusów. Nie jest trudno jednak w tym przypadku wygrać, trzeba najpierw pozbyć się dwóch towarzyszów naszego antagonisty, a następnie kilkakrotnie podejść Micolasha i wyprowadzić serię ciosów. Kiedy dobrniemy do około 50% punktów życia bossa, przeniesie się on do kolejnej lokacji.

Trzeba go znaleźć, a wówczas rozpocznie się faza druga, gdzie Micolash zacznie korzystać z Wróżbity Ebrietasa oraz Wezwania z Otchłani. Zrobi się nieco trudniej, ale plusem jest fakt, iż nie będzie w okolicy kościotrupów. Rób jak najczęściej uniki i staraj się trzymać blisko oponenta, aby mieć czas na wyprowadzanie kontrataków. W przypadku zwykłych ciosów oraz Wróżbity Ebrietasa da się wypalić do Micolasha z broni palnej, ogłuszając go i narażając na finiszer z naszej strony.

Typy ataków:

Wróżbita Ebrietasa – atak działający głównie na średnią odległość. Wymaga on artefaktu, który sprawia, że z ręki atakującego wychodzą macki, uderzając oponenta, odpychając go i zadając sporo obrażeń. W pierwszej fazie walki głównie z tego będzie korzystał Micolash.

Uderzenie ręką – czasem zdarza się, że Micolash zaatakuje swoimi rękoma. Ciosy najczęściej są w serii, zadając niewielkie obrażenia.

Wezwanie z Otchłani – bardzo niebezpieczny atak, sprawiający że w okolicy pojawiają się nakierowywane magiczne pociski, lecące w stronę przeciwnika. Micolash przygotowuje się do tego ataku unosząc w górę ręce. To jest dla gracza sygnał, aby przygotować się na unik do przodu, inne nie będą skuteczne. Musisz się znaleźć bowiem jak najbliżej bossa. Jeden celny strzał potrafi zabić.